On i Ona - rozmowa
On - nie smuć się
i tak mnie nie zranisz
spójrz na wiatr co liści
plącze strumień gdyś zamknięta
w zmartwieniach troskach swych
jestem tu wśród włosów twych
Ona - Czemu więc gdy
patrzysz na mą małość
tak jak wiatr plączesz
moją słabość przecież ty
uczyłeś mnie kochać
twoje słowa twoje czyny
dodawały mi sił
On - Nie odchodź
tak mocno ciebie wołam
w górę spójrz
dziś w chmurach
jestem zobacz
jeśli chcesz
dobro się znajdzie
tylko spójrz ja chcę
Ona - Brak mi sił
bym mogła iść za tobą
tyle dni tak szybko
przeszło obok
On - Tylko przyjdź
proszę przyjdź
czekam przyjdź.
Autor nieznany
|