Modlitwa za syna
Uformuj mi syna.
Panie, który będzie dość silny,
by wiedzieć,
kiedy jest słaby,
dość odważny,
by stawić czoło
samemu sobie,
kiedy będzie się bał...
Uformuj mi syna,
którego pragnienia
nie zastąpią uczynków...
prowadź go, proszę,
nie ścieżką wygodną
i bezpieczną, ale pod
naciskiem i ostrogą
trudności i śmiałych wyzwań.
Niechaj nauczy się mocno
stać w czasie burzy;
Niechaj nabierze
współczucia dla tych,
co upadli.
Uformuj mi syna,
którego serce jest czyste,
a cele wzniosłe,
syna, który będzie
umiał zapanować nad sobą,
zanim spróbuje podporządkować
sobie innych, który będzie
sięgał w przyszłość,
nie zapominając
o przeszłości.
A kiedy dasz mu już
to wszystko, dodaj, proszę,
dość poczucia humoru,
by zawsze umiał
zachować powagę,
ale nie traktował
zbyt poważnie
samego siebie...
Wtedy ja, jego ojciec,
ośmielę się wyszeptać:
"Nie żyłem na próżno".
Generał Douglas MacArthur
|