Szynka świąteczna
Trzy sąsiadki złożyły po 15 złotych i kupiły szynkę (bez skóry, tłuszczu i kości). Jedna z nich podzieliła ją na trzy części zapewniając, że części są równe co do ciężaru. Druga oświadczyła, że ma zaufanie tylko do wagi w sklepie na rogu; okazało się tam, że części rzekomo równe odpowiadają po przeliczeniu wartości 14, 15 i 16 złotych. Trzecia wspólniczka postanowiła sprawdzić to na swojej wadze domowej, która dała znowu inny rezultat. Powstała kłótnia, bo pierwsza obstawała przy równości swego podziału, druga uznawała tylko wagę sklepową, a trzecia swoją.
Pytanie: Jak można załagodzić spór i rozdzielić kawałki (bez naruszenia ich dalszym krajaniem) tak, żeby każda kobieta musiała przyznać, że dostała szynki co najmniej za 15 złotych po obliczeniu wartości według tej wagi, w którą ona wierzy?
|