Oko w oko z bestiąBestia była wielka jak słoń i rącza jak jeleń. Łeb miała ogromny i okolony bujną, czarną grzywą. Niewiele więcej o niej wiadomo, bo mało kto przeżył spotkanie z potworem i mógł cokolwiek o nim powiedzieć. Pewnego dnia bestia zawitała do królestwa położonego prawie na końcu świata i zaczęła pożerać jego mieszkańców. Trzeba było coś począć. Książę Tal wyruszył z trzema towarzyszami - sir Aardem, sir Bolbem i sir Delfem - by uwolnić królestwo od potwora. Na widok bestii konie czterech śmiałków wpadły w popłoch, zaczęły wierzgać i stawać dęba. Dwóch jeźdźców wyleciało z siodeł i zległo na ziemi. Jeden w mgnieniu oka zerwał się i wdrapał na drzewo, drugi leżał jak trusia - udawał nieboszczyka. Potwór ryknął, kwiknął i przepadł w ciernistych zaroślach. Nikt go nie ścigał. Pytanie: Przeanalizuj informacje zawarte w poniższych zdaniach i odgadnij, kto schronił się na drzewie, kto leżał na ziemi i udawał nieboszczyka, a kto utrzymał się w siodle.
1. Jeżeli sir Bolbo wdrapał się na drzewo, to sir Delfo i książę Tal utrzymali się w siodłach. Zagadkę wyszukał Sławek
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |