Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Mama, daj cukierka

W komodzie, po lewej stronie od wejścia do pokoju, w trzeciej szufladzie od góry, leżą cuda. Zawartość szuflady jest odwrotnie proporcjonalna do numeru dnia w miesiącu. W praktyce sprowadza się po prostu do odstępu czasowego od poprzedniej wypłaty. Im dalej, tym zawartość mniejsza... W zdecydowanej większości przypadków pod koniec miesiąca są tam już jedynie papierki, bowiem na początku miesiąca szuflada pełna jest słodyczy. Żelki, cukierki, mamba...

Wszyscy domownicy doskonale znają zawartość szuflady. Wszyscy też, z zamkniętymi oczami, do niej trafią. Na jej straży stoi Pan Domu. Sam wyjada z niej po kryjomu, choć oficjalnie tworzy „pierścień ochronny". Robi to na tyle skutecznie, że dzieci nie mają odwagi otworzyć jej same. Przed obiadem, po obiedzie, przed śniadaniem, po śniadaniu słyszę ciągle:

- Mama, daj coś dobrego. Jak zdarta płyta na ogół odpowiadam:
- Najpierw zjedz obiad. A za to po obiedzie:
- Mama, daj mi coś dobrego.
- Przed chwilą był bardzo dobry obiad, synku.
- Mama, ale ja chcę coś dobrego.
- A co, jeśli nie ma nic dobrego poza obiadem?
- Jest! Jest na pewno, tu, w tej szafeczce, o tu, zobacz - Olek wskazuje palcem, już prawie dotyka szuflady, ale jej nie otwiera.

Ciekawi mnie, kiedy dzieci wpadną na to, że pod naszą chwilową nieobecność w pokoju mogą po prostu ją otworzyć. No dobra! Poddaję się i wyciągam kilka cukierków w ramach deseru. W końcu nikt ich nie zrozumie lepiej ode mnie... Bo niby czemu w szufladzie brak czekolady, która jeszcze tu leżała kilka dni temu, skoro dzieci są na nią uczulone...


 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej