W zasadzie dziewczyna jest lepiej przygotowana do małżeństwaKobiety - dbajcie o to, by wasi mężowie stawali się coraz bardziej odpowiedzialni przez powierzanie im różnych zadań. Pamiętajcie jednak, by były one możliwe do udźwignięciaW naszym kraju - nie gniewajcie się panowie, ale mówię o średniej krajowej - w zasadzie dziewczyna jest lepiej przygotowana do małżeństwa, do podjęcia swoich obowiązków żony i matki. Mało tego, jej jakby więcej na małżeństwie zależy. Znacznie łatwiej w Polsce - takie jest moje zdanie - porządnemu chłopakowi znaleźć porządną dziewczynę na żonę i matkę przyszłych dzieci, niż porządnej dziewczynie znaleźć porządnego, nadającego się do podjęcia funkcji męża i ojca, chłopaka. Chuchanie na chłopakaCzęsto dziewczyna, kiedy znajdzie przyzwoitego chłopaka i "zaklepie" go sobie na męża, nic już od niego nie chce - żeby on tylko był, żeby się nie rozmyślił. Nie stawia mu żadnych wymagań.Nie żądając od niego odpowiedzialności, wyrządza mu głęboką krzywdę, bo on mógłby w tym momencie uczyć się podejmować wielkie, ważne życiowo decyzje. Dobre decyzje, za których realizację czułby się odpowiedzialny. Właśnie w tej nowej sytuacji zakochania się, chęci podobania się, a nawet imponowania, zwłaszcza w perspektywie małżeństwa, on może podjąć trud, by decydować o czymś, myśleć o czymś nawet wówczas, gdy sprawia mu to autentyczną trudność. I zwykle mężczyzna w tej sytuacji tworzy wizje, wymyśla, planuje, coś próbuje ustalić. Jest gotów podjąć trudy realizacji swych pomysłów. A dziewczyna wypycha go z tego tak bardzo męskiego pola, gasi entuzjazm i zapał. Ona sama wszystko lepiej zaplanuje - sama wszystko pozałatwia. Już abstrahując od tego, że załatwi to niejednokrotnie gorzej - bo zwykle będzie to skażone uczuciami (zmartwieniem z powodu choroby cioci czy czymś innym) - to jeszcze nie daje partnerowi szansy rozwoju. Kształtować odpowiedzialnośćKobieta przychodzi potem do poradni rodzinnej i mówi: Proszę pana, mój mąż jest nieodpowiedzialny. - A co pani powierza odpowiedzialności męża? - Nic, bo on jest nieodpowiedzialny. - To, droga pani, on nigdy pie stanie się odpowiedzialny - i kółko się zamyka.Nie rodzimy się odpowiedzialnymi. Do odpowiedzialności trzeba wychowywać samego siebie i innych. Gdyby najmniej odpowiedzialny chłopak znalazł mądrą dziewczynę, to ona miałaby szansę z niego uczynić - po pewnym czasie - bardzo odpowiedzialnego mężczyznę. Wystarczyłoby, gdyby tylko odpowiednio dawkowała mu zadania i chwaliła za ich wypełnienie, doceniała i dziękowała za to wszystko, co dobre W mężczyźnie może wyzwolić się taka energia, że szkoda gadać! A z kolei gdy kobieta powie: Eee tam, ja muszę wszystko sama, ty nic nie załatwisz, na tobie nie można polegać, tym samym powoduje, że on w tę wygodną rolę wchodzi. Na takim mężczyźnie naprawdę z czasem zupełnie nie będzie można polegać i wszystko za niego trzeba będzie robić. Fałszywy mitJak widać, kobieta może tutaj bardzo dużo dobrego zrobić. Szkoda, że panie chyba nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Skutki brania przez nie odpowiedzialności za typowo męskie obszary decydowania są opłakane dla obydwu stron. Kobiety często bardziej wierzą kulturze, która mówi im: Ty musisz być samodzielna. Jak sobie w pierwszych miesiącach po ślubie nie wypracujesz odpowiedniej pozycji, to będziesz całe życie ograniczana, tępiona, będziesz poniewierana, będziesz podwładną męża. Dlatego żony Walczą o pozycję. Nawet gdy trudno jest im o czymś zdecydować, to biorą decyzję na siebie, żeby nie być gorsze. A tam, gdzie jest walka, co prawda są zawsze wygrani, ale są też i przegrani.Kobieta nie jest mężczyznąKobiecie jest trudniej podjąć decyzję z tego względu, że dużo więcej widzi i czuje, dużo więcej elementów musiałaby uwzględnić i wobec tego, w naturalny sposób, bardziej się waha. Kiedy kobieta dyrektor ma na przykład zwolnić pracownika, zaraz przychodzi jej na myśl, że przecież ten ma dzieci, a tamten chorą matkę, a ten z kolei problemy jeszcze z kimś innym. Nie patrzy wyłącznie kategoriami: ten jest bardziej przydatny, tamten mniej, ten lepiej pracuje, tamten gorzej. Uwzględnia cały szereg innych elementów. Jest jej naprawdę obiektywnie trudniej podjąć tego typu decyzję, bo nie potrafi mieć na uwadze jedynie dobra firmy.Rzecz jasna, że mężczyzna dyrektor też przeżywa podobne rozterki, ale choćby dlatego, że mniej widzi i czuje łatwiej jest mu się od nich uwolnić. Skrótowo można powiedzieć, że najlepiej by było, gdyby mąż dyrektor zwolnił szkodliwego pracownika, a żona np. poprzez akcję charytatywną, otaczała troską pozbawioną środków do życia rodzinę. Kobieta ma też często problemy z planowaniem długoterminowym. Potrafi np. zdecydować się na przeprowadzkę do drugiego miasta, kierując się jedynie emocjami: bo jej najlepsza przyjaciółka tam się przeprowadziła. A tymczasem może tam nie być dobrej szkoły dla dzieci, pracy dla męża, odpowiedniego mieszkania. Ani mężczyzna kobietąMężczyzna w takiej sytuacji rozważy wszystko - tak, rzeczywiście mamy tam przyjaciół, ale tu mamy pracę, to przemawia za, a to przeciw. Jeżeli jemu zostanie w tej materii powierzona odpowiedzialność, to on naprawdę rozważy wszystkie warianty, oczywiście zapyta żonę o to, co dla niej jest ważne, a co mniej, i coś postanowi. I jest duża nadzieja na to, że będzie to decyzja racjonalna i ostatecznie życiowo opłacalna, dobra.A jeżeli nawet okaże się nie do końca trafiona (albo nawet wręcz chybiona), to on będzie się czuł w obowiązku naprawiać jej złe skutki. Niestety, jeżeli złą decyzję podjęła żona, on może się nie poczuwać do ratowania sytuacji. Bywa, że wręcz odczuwa niezdrową satysfakcję, że kobieta weszła na jego teren i ...ma teraz za swoje. Zły, że odebrano mu prawo podejmowania decyzji - choć to absurdalne - cieszy się z niepowodzeń żony, mimo że złe skutki jego także dotykają. Jest to smutna sytuacja zatracenia zmysłu samozachowawczego małżeństwa. W zasadzie można to określić jako wspólne piłowanie gałęzi, na której razem się siedzi, (cdn) JACEK PULIKOWSKI
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |