Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Gdzie wzmógł się grzech, tak jeszcze obficie rozlała się łaska

Od Boga i od Kościoła zacząłem się oddalać już od końca szkoły średniej. Tworzył się wówczas we mnie pewnego rodzaju bunt. Całkowicie zerwałem wtedy więź z Bogiem i stałem się ateistą. Wyśmiewałem wszystkich ludzi wierzących, uważając, że są zacofani i chorzy umysłowo, a całą religię uważałem za jakiś chory wytwór ludzkiego umysłu. Coraz bardziej interesowałem się książkami i czasopismami naukowymi, których znajdowałem przykłady teorii obalających istnienie Boga. W szkole uczęszczałem na religię tylko po to, by głosić swoje ateistyczne teorie, negować istnienie Boga. ośmieszyć przy wszystkich księży i udowodnić wyższość swoich teorii. Nawet się nie zorientowałem, kiedy z człowieka niewierzącego stałem się wrogiem Kościoła. Uznawałem wtedy istnienie Boga, ale jednocześnie twierdziłem, żejestem od Niego potężniejszy; zacząłem nawet oddawać cześć szatanowi. Imponowali mi ludzie całkowicie oddający swe życie diabłu, chciałem ich przewyższyć - być na szczycie zła.

Kierując się zasadą, żejestem od Boga silniejszy i że wszystko mi wolno, korzystałem z życia na całego. Pojawiły się narkotyki, alkohol, pornografia. Bezcześciłem w okropny sposób wizerunki Matki Boskiej i Jezusa, niszczyłem krzyże, święte obrazy, sprowadzając przy tym innych na złą drogę, poprzez namawianie ich do grzechu. W końcu zawaliłem szkołę, kilkukrotnie wylądowałem na oddziale detoksykacji i leczenia uzależnień od alkoholu i narkotyków. O mało nie umarłem, ale trwałem przy swoim i nie miałem zamiaru niczego zmieniać.

Pewnego wieczoru doświadczyłem jednak cudu. Ja, człowiek wrogi Bogu, Jezusowi i Jego Matce, który gdyby mógł zniszczyć wszystkie kościoły na świecie, to w tamtej godzinie by to zrobił, siedziałem sam w pokoju, gdy nagle ogarnęło mnie uczucie, które ciężko opisać słowami. W jednej sekundzie, bez żadnego powodu, zobaczyłem całe swoje złe życie i ruinę, jaką jestem. Upadłem na ziemię i zacząłem się modlić; łzy zalewały mi oczy tak, że prawie nic nie widziałem. Leżałem na ziemi i płakałem, bo odczułem bardzo wyraźnie obecność Chrystusa. Mimo moich tak okropnych grzechów czułem w tej chwili Jego przeogromną miłość do mnie. Poczułem, jak bardzo Jezus mnie kocha - mnie, takiego grzesznika. Zacząłem się modlić, wychwalać Go, przepraszałem i płakałem coraz mocniej. W jednej minucie zobaczyłem całe swe nędzne życie i jednocześnie poznałem nieopisane Miłosierdzie Boże dla człowieka.

Pragnąłem wtedy jak najprędzej pojednać się z Bogiem i równocześnie podzielić się z kimś tym, czego doświadczyłem. Pojechałem do jednego z księży. Choć był już późny wieczór, przyjął mnie do siebie, za co będę mu wdzięczny do końca życia. Wyspowiadał mnie i polecił, bym za pokutę codziennie rozważał Pismo Święte. To właśnie od tego codziennego zagłębiania się w słowa Jezusa moje życie zaczęło się odmieniać. Od tego zdarzenia minęło już kilka lat. Pan pociągnął mnie ku sobie. Dziś praktycznie nie ma dnia, abym nie uczestniczył we Mszy św. i nie jednoczył się z Chrystusem. Od niedawna należę do Rycerstwa Niepokalanej oraz Liturgicznej Służby Ołtarza. Robię, co tylko w mojej mocy, na rzecz Kościoła i Ewangelii, bo doświadczam, jak w moim życiu wypełniają się słowa: "Tam, gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska" (Rz 5. 20).

Oddany sługa Boży

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 5-2009

Prosimy Portal Fronda o nie kopiowanie tekstów



Wasze komentarze:
 Boholt: 09.01.2021, 21:49
 Moja historia jest podobna, może nie chciałem być na szczycie zła, ale zło pociągało mnie, do tego dochodziła niechęć do spraw Bożych. Też sprowadzałem ludzi na błędną drogę, dając zły przykład, aż przyszła łaska, której nie zapomnę, mam nadzieję do końca mych dni. Jestem grzesznikiem, któremu Pan Bóg powiedział, że Jest, ciągle borykam się z zepsutym przez grzech sercem, ale któregoś dnia, właściwie wieczoru, kiedy serce miałem jak kamień od długiego czasu, ok 10 lat, powiedziałem w myślach: "Jezu, jeśli ze mnie może być coś dobrego, to zmień moje serce" i w tym momencie serce kamienne wypełniło się życiem. Trudno to oddać w słowach. teraz wiem, że Pan Jezus słucha naszych prawdziwych modlitw. Pragnę by nadal przemieniał moje serce, bo jeszcze wiele w nim do zmiany. Pragnę by moja modlitwa wypływała z serca, a to nie jest łatwe, ale wierzę, że Pan Jezus ma moc przemiany żyć i serc. On ma wszelką moc. Jemu Chwała na wieki wieków. Amen
 Piotr Kowalski: 20.05.2018, 20:48
 To prawda. Nasza wiara nie jest "kocykiem komfort" Powyzszy komentarz jest trafny. Czytajac Biblie, mysle, ze najpierw pojednanie sie z bliznim i otrzymanie przebaczenia od blizniego za nasze zle uczynki, ktore popelnilismy wobec niego , predysponuja nas do spowiedzi. Trudno jest czysto kroczyc sciezkami Jezusa. Czyz Jezus nie wiedzial, ze bylismy, jestesmy, bedziemy ludzmi?? Toc trzeba wierzyc w jego laske
 Sprawiedliwy : 06.02.2018, 13:02
 To nie takie proste ze pójdziesz do spowiedzi, wypłaczesz i juz jesteś rozgrzeszony i juz dostajesz łaskę. Co na ta sytuacje mają powiedzieć osoby które skrzywdziłes a krzywda nadal jest dla nich ciężarem życia? To nie są słowa Boga "im większy grzech tym większa łaska". Bóg uczy czegoś innego. Może teraz osoby takie jak Ty powinny pokutowac i modlić sie o to by Bóg naprawił wynagrodzil za krzywdy jakimi zraniles innych, tym bardziej prawidłowo wierzących.
 net: 03.01.2012, 14:18
 dziękuję
 Daniel: 05.11.2010, 16:18
 to dobrze że wszedłeś na dobrą ścieżkę duchowna:)życzę Ci jak najlepiej
(1)


Autor

Treść

Nowości

Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1

Pieśń o ukrzyżowaniu PanaPieśń o ukrzyżowaniu Pana

Śladami męki Jezusa na Via DolorosaŚladami męki Jezusa na Via Dolorosa

Wielki Piątek - dziań ukrzyżowaniaWielki Piątek - dziań ukrzyżowania

Wizja Ukrzyżowania według objawień Marii ValtortyWizja Ukrzyżowania według objawień Marii Valtorty

Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej