Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
Wolni od depresji

     Żyjemy w świecie, w którym bardzo wielu ludzi cierpi na depresję i trwa w ciągłym smutku. A przecież Jezus przyszedł, na ziemię, aby uwolnić człowieka ze wszystkich jego zniewoleń, uciemiężeń, w tym także z depresji. Święty Jan w swojej Ewangelii mówi o Jezusie: W Nim było życie (J 1,4). Jezus przyszedł po to, aby przenieść nam życie, radość i pokój. Bóg nie stworzył nas z depresją! Sam Jezus powiedział: Pokój zostawiam wam (J 14,27). W innym miejscu powiedział także: aby moja radość w was była i aby radość wasza była pełna (J 15,11). Jesteśmy powołani do tego, aby przeżywać pokój i radość Jezusa. Niestety, nie zauważamy tego w dzisiejszym świecie. Musimy więc zmierzyć się z tym problemem i zastanowić się: skąd bierze się depresja i jak się od niej uwolnić?

     Spójrzmy najpierw na symptomy tej chorob. Wymienię tylko niektóre z nich, ponieważ o o innych można przeczytać w książce mojego autorstwa, zatytułowanej: Jak zwyciężyć depresję.

     OBJAWY I PRZYCZYNY DEPRESJI

     Depresja prowadzi do bezsenności. Osoby cierpiące na tę chorobę śpią mało i źle. Nie odpoczywają w czasie snu. Choroba ta przynosi ciągłe zmęczenie i niezadowolenie z siebie. Człowiek będący w depresji nie umie kochać. Jest ciągle smutny. Nie akceptuje siebie takim, jakim jest. Nie akceptuje także innych. Żyje w ciągłym niepokoju, lęku i bojaźni. Kto jest w depresji - nie umie życ we wspólnocie. Bardzo trudno takiej osobie rozmawiać i dyskutować z innymi. Skupia się głownie na sobie, jest egocentykiem.

     Przyjrzyjmy się teraz niektórym przyczynom depresji. Główną z nich jest życie w grzechu. Grzech daje jedynie fałszywą radość, która nie trwa długo. Tam, gdzie nie ma Boga - nie może być radości i pokoju. Życie bez Boga prowadzi więc do depresji.

     Depresja spowodowana jest także brakiem przebaczenia. Kiedy ktoś nienawidzi, nie czuje w sobie pokoju ani radości. Aby zwyciężyć nienawiść, wystarczy, byśmy tego chcieli i prosząc Boga o pomoc podjęli decyzję: "Decydują się wybaczyć. Nawet wtedy, gdy tego jeszcze nie czuję". I to wystarczy, by wyzdrowieć.

     Inną przyczyną tej choroby jest pycha, przekonanie "jestem najlepszy ze wszystkich". Dochodzi do tego zadufanie: "kocham siebie samego, ale nie interesują mnie inni".

     Powodem depresji może być także zło niezawinione albo wspomnienie zła, jakie uczyniliśmy w przeszłości lub którego doświadczylismy od innych.

     Depresja może być spowodowana stratą bliskiej osoby, nieudanym małżeństwem czy narzeczeństwem. Także wtedy, gdy dziewczyna chce wyjść za mąż i nie znajduje nikogo, lub gdy chłopak nie może sobie znaleźć kandydatki na żonę. Są ciągle niespokojni, podenerwowani...

     Inną przyczyną jest chciwość. Człowiek chciwy nigdy nie jest zadowolony, zawsze chce mieć więcej.

     Przyczyną depresji jest także megalomania - kiedy ktoś nieustannie się czymś szczyci i chce, aby go chwalono. Gdy inni tego nie czynią, osoba taka denerwuje się, złości i wpada w depresję.

     Cierpieć na depresję będzie również ktoś kto jest nieustannie z sobie niezadowolony (np. perfekcjonista) lub ciągle użala się nad sobą: "jestem chory, nieszczęśliwy, nie mogę już więcej".

     Jak już wspomniałem, człowiek w depresji żyje w samotności i sam odrzuca towarzystwo innych. Wiele osób przychodzi do mnie i mówi: "Ojcze, w moim domu jestem sama, a bardzo chciałabym mieć kogoś do towarzystwa". Odpowiadam: "Nigdy nie jesteś sama. Jesteś z pięcioma osobami: Ojcem, Synem, Duchem Świętym, Maryją i z sobą samą". Jeżeli ktoś ma wiarę - nigdy nie pozostaje sam. Jeden ze świętych mówił: "Nigdy nie jestem sam wtedy, kiedy jestem sam". Święci wręcz chcieli pozostawać w samotności, ponieważ byli świadomi, że mają Boga w sobie i przy sobie!

     U osób cierpiących na depresję może pojawić się gniew wobec Boga, dlatego, że nie dał im tego, co mają inni: pracę, dom; nie dal danej osobie męża lub żony. Za wszystko obwiniają Boga. A przecież On jest Ojcem, który nas kocha! Osoba pogrążona w depresji zaczyna występować także przeciwko innym ludziom, jest zawsze zagniewana i w niezgodzie ze wszystkimi.

     Jest jeszcze jedna, bardzo poważna przyczyna depresji: zaangażowanie w okultyzm. Okultyzm jest skumulowaniem wszelkiego zła. Osoba zamieszana w okultyzm nigdy nie będzie spokojna, ponieważ "otworzyła drzwi" szatanowi, który przyszedł kraść, zabijać i niszczyć. Kto jest zamieszany w okultyzm - znajduje się pod wpływem złego ducha i z tego względu szczęśliwy być nie może.

     Istnieje także problem nekromancji (kontaktów z umarłymi). Niektórzy rozmawiają z umarłymi, np. poprzez medium. Mówią potem: "Widziałem mojego dziadka, rozmawiałem z ojcem, z przyjacielem, który już umarł". To jest kłamstwo i oszustwo diabła. Zmarli nie rozmawiają - w ich imieniu "mówi" szatan, podszywając się pod zmarłego. Kto praktykuje takie kontakty, jest potępiony przez Słowo Boże. W Księdze Powtórzonego Prawa Pan mówi: Nie znajdzie się pośród ciebie nikt..., kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni (Pwt 18,10-12)

     RATUNEK W JEZUSIE

     Nie wystarczy przyznać: "Jestem w depresji". To zbyt łatwe. Trzeba sobie zadać pytanie: dlaczego? Osoby, które do nas przychodzą chciałyby uzyskać uwolnienie w jednej minucie. Kiedyś przyszła do mnie pewna pani i powiedziała: "Ojcze, niech mnie ojciec uzdrowi, jestem w depresji. Ale proszę to zrobić szybko, ponieważ czeka na mnie mąż". Rzeczywiście, jej mąż czekał na zewnątrz w samochodzie z włączonym silnikiem...

     Uwolnienie z depresji polega na współpracy z Panem i nie przychodzi od razu, choć i tak może się zdarzyć. Zazwyczaj trzeba wytrwałej modlitwy. Ten kto pragnie uwolnienia - musi mieć dużo cierpliwości. I ten, który się modli o uwolnienie, także musi być cierpliwy, musi mieć czas.

     Zęby uwolnić się od depresji, potrzeba dwóch osób, po pierwsze: specjalisty. Nie mówię tu o lekarzach ani o psychiatrach, ale o największym Specjaliście, który nazywa się: Jezus. To On uwalnia nas z depresji. Ile osób widziałem w moim domu modlitwy, które przychodziły pogrążone w depresji, smutku i żalu. Kiedy przyszły dwa, trzy razy, uczestnicząc w naszych mszach charyzmatycznych, uwolnienie następowało w sposób cudowny. Jezus je uzdrowił! Ale osoba, która chce być uzdrowiona z depresji, sama musi się poddać temu Specjaliście, wierząc, że Jezus jest największym Lekarzem i uzdrawia ze wszystkich chorób.

     Drugą osobą jest sam chory, który musi współpracować z modlącym się za niego. Jezus powiedział: Jeżeli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza (J 7,37-38). Z serca osoby, która się modli, wytrysną strumienie żywej wody. Z własnego doświadczenia mogę zaświadczyć, że kiedy chorzy, nad którymi się modlimy, zostają uzdrowieni - później idą modlić się o uzdrowienie innych, bo chcą dzielić się z nimi swoją radością. Wtedy wszyscy pytają: "Jak to się stało, że jesteś taki zmieniony? Wziąłeś jakieś nadzwyczajne leki?" No cóż, psychiatra może uwolnić pacjenta od choroby, może uwolnić go od ciężaru, jaki ten człowiek nosi w sobie, ale nie jest w stanie wypełnić pourazowej pustki.

     Jezus powiedział: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Jezus uzdrawia! Oczywiście może także uzdrowić poprzez lekarza, ale lekarz sam nie ma środków, by "dać" zdrowie - może posłużyć się lekarstwami, umocnić, dodać odwagi. Ludzie biorą lekarstwa uspokajające codziennie, ponieważ te lekarstwa nie dają uspokojenia na długo. Problem w tym, jak zapełnić pustkę, która pozostaje po wyleczonej przez lekarza chorobie. Kiedy Jezus uzdrawia - najpierw uwalnia nas od wszelkiego złą, a następnie pustkę, która w ten sposób powstała, napełnia swoją radością, pokojem i szczęściem. Przychodzi sam, a kiedy On przychodzi do nas - jesteśmy szczęśliwi tą radością, której nie może dać nam świat, radością, której nie znajdziemy ani w aptekach, ani w rozrywce. Dlatego warto Mu się powierzyć całkowicie i na zawsze...


ks. Serafino Falvo


Tekst pochodzi z Dwumiesięcznika
Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej

Marzec/Kwiecień 2001




Wasze komentarze:
 Chris: 02.08.2023, 00:39
 Przepraszam Cię Panie za wszystkie me grzechy uczynione sobie i innym a przede wszystkim Tobie. Te świadome i nieświadome. Ulecz mnie proszę z depresji by niecierpieli przez to i moi bliscy. Mniej mnie i moich bliskich w swej opiece. Amen
 Paweł: 08.03.2023, 20:47
 Czuję, że depresja znów wróciła. Panie Jezu bądź że Mną w temym czasie i proszę, ponownie obdarz mnie Swoją łaską
 Zuzanna: 04.03.2023, 23:09
 Niestety bardzo krzywdzący i niekompetentny artykuł. Depresja to choroba. Trzeba coś o niej NAPRAWDĘ się dowiedzieć, żeby dać sobie prawo do wypowiadania się na jej temat. Trafiłam tu szukając rachunku sumienia dla osób chorych na depresję. I po prostu jest mi smutno i przykro. Ech...
 Wanda: 23.09.2022, 10:56
 Są w tym artykule ziarna prawdy.Ale ogólnie bardzo niesprawiedliwa ocena.Powiedzirc osobie cierpiącej na depresję,która cała winę za wszystko widzi w sobie-jestes sam sobie winny...to jak podać mu gotowy sznur.
 Lucyna: 12.01.2022, 19:41
 Proszę o cudowne uzdrowienie ale już nie z depresji tylko z głupoty, ponieważ najpierw była depresja, nerwica aż całkiem dostałam do owt
 Monika: 24.08.2021, 21:18
 Panie Jezu miłosierny, proszę uwolnij mnie od ciężkiej depresji.
 Ewa: 09.08.2021, 07:34
 Panie Jezu tylko Ty możesz uleczyć Alicję, jeżeli to jest zgdne z Twoją wolą, proszę Cię z całego serca, ulecz ją Panie. Jezu błagam Ty się tym zajmij.
 Zrezygnowana: 12.08.2020, 22:10
 Pani Jezu ty wiesz ♥️ Panie Jezu ufam Tobie 🙏 Panie Jezu Ty się tym zajmij ❤️ Proszę o pomoc w wiadomej Tobie sprawie ♥️ O cierpliwość siłę wiarę i wytrwałości uzdrów na ciele i duszy Amen 🙏
 Po depresji: 01.10.2019, 11:38
 Bzdura. Zachorowałam na depresje , musiałam leczyć się farmakologicznie, wiara nie miała z moja choroba absolutnie nic wspólnego! Ten artykuł krzywdzi osoby chore na depresje! To tak, jakby osobie chorej na raka albo białaczkę powiedzieć, ze zachorowała z wyżej wymienionych powodów! Proszę się doedukowac a nie siać zamęt w głowach chorych osób szukających pomocy!


 Wojtek: 21.07.2018, 10:59
 Panie, błagam ratuj mnie.
 CEBULA : 11.06.2017, 20:13
 BOŻE POMÓŻ MI UWOLNIJ MNIE OD NIEPOKOJU, POBUDZENIA , OTĘPIENIA , BŁAGAM POMÓŻ , JEZU UFAM TOBIE , JEZU UFAM TOBIE, JEZU UFAM TOBIE
 Nina: 05.03.2017, 12:50
 Po kilku zdaniach autora dot. przyczyn i objawów depresji, nie chciałam czytać dalej. Jestem osobą głęboko wierzącą, ale nie chcę, żeby ten człowiek opowiadał mi o Jezusie. Myślę, że wypowiedź tego księdza bardzo szkodzi chrześcijaństwu. Czy tak wyglądała pomoc Samarytanina, człowiekowi leżącemu przy drodze? Czy najpierw zapytał go, przypomnij sobie, może coś zawiniłeś, skoro cię to spotkało? Czy tak wyglądało spotkanie Jezusa z Magdaleną? Czy tak wyglądało spotkanie Jezusa z Piotrem po Zmartwychwstaniu? Czy była tam jakaś moralna buchalteria? Myślę, że ten artykuł nie przyciągnie ludzi z depresją do Boga. Raczej odwrotnie. Prawdopodobnie większość przestanie czytać ten artykuł, po pierwszych kilku zdaniach dot. przyczyn i objawów depresji.
 Kuba: 14.11.2016, 05:07
 Jeśli macie depresję to zwróćcie się do Pana Jezusa, zacznijcie od rachunku sumienia i przebaczenia innym i sobie. Między innymi po to żyjemy żeby się tego nauczyć.
 Witam Was : 03.10.2016, 10:35
 Św.Teresa Benedykta od Krzyża taką znalazłem modlitwę:Mnie nigdy aż do tego dnia do teraz nie wyzwoliłeś od smutku.Ciąży mi on niekiedy bardzo,ale wciąż dajesz mi siłe i mogę go z tobą dźwigać.Dzięki ci Panie! uważam że depresja może pomóc w życiu i osiągnąć doskonałość,nie mylić depresji po popełnieniu grzechu bo tutaj nie o taką depresje mi chodzi,człowiek chory na depresje powinien dziękować Bogu za ten krzyż który potrafi unieść! a jest on na prawdę ciężki :) 1:UFAĆ BOGU NIE WAŻNE CO SIĘ W ZYCIU TWOIM DZIEJE! DEPRESJA,CZY ZAŁAMANIA TO WZMACNIA 2:TRZEBA SIE MODLIC I CHODZIC DO KOSCIOLA I PRZYJMOWAC SAKRAMENTY,BO BÓG MA PLAN DLA CIEBIE,NIE WAZNE JAK SIE CZUJESZ I JAK CI JEST CIEŻKO! MI POMÓGŁ RÓŻANIEC,JAKBY CO :D
 Małgorzata: 11.02.2016, 16:36
 Artykuł wpędza osoby będące w depresji w jeszcze większą rozpacz. Autor o depresji nie wie nic, obarcza chorych winą. Do potwornego cierpienia chorego na depresje autor artykułu dodaje słowa, które już całkowicie go pogrążą. Pierwszy portal katolicki, który w ten sposób ujmuje tę potworną chorobę. Nie chciałbym mieć tego księdza w swojej parafii.
 Lucusia: 20.01.2016, 00:24
 depresja to ciągły ból.Nie radzę sobie z nią.Mam nadzieję że ją pokonam.Chcę wyzdrowieć.
 Lucusia: 20.01.2016, 00:20
 depresja to ciągły ból.Nie radzę sobie z nią.
 Iwona: 29.11.2015, 22:12
 Panie Jezu błagam przebacz mi moje grzechy i daj mi łaskę uzdrowienia z depresji
 Iwona: 29.11.2015, 22:10
 Panie Jezu błagam o łaskę uzdrowienia z depresji
 darek: 23.06.2015, 23:00
 jak pragne być dobrym
(1) [2] [3] [4] [5] [6]


Autor

Treść

Nowości

Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1

Pieśń o ukrzyżowaniu PanaPieśń o ukrzyżowaniu Pana

Śladami męki Jezusa na Via DolorosaŚladami męki Jezusa na Via Dolorosa

Wielki Piątek - dziań ukrzyżowaniaWielki Piątek - dziań ukrzyżowania

Wizja Ukrzyżowania według objawień Marii ValtortyWizja Ukrzyżowania według objawień Marii Valtorty

Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...Gdyby Judasz rzucił się do stóp Matki...

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej