Jezus jakby wyparł się odpowiedzi czy płacić podatki?

Mariusz

Ewangelia o podatkach

Co za poważne pytanie! Masz słuszność, poruszając taki właśnie problem, choć postawiłeś mnie w niełatwej sytuacji. Zresztą odpisując na listy często czuję się jak między młotem a kowadłem. Nabrałem już wprawy.

Zastanawiam się, którą sprawę poruszyć? Wyjaśnić Ewangelię czy rozpisać się o moralnej konieczności płacenia podatków. (Dobrze, że mi przypomniałeś - muszę zapłacić mój podatek!) Pozwól, że jednak wybiorę na początek Ewangelię. Na tym znam się nieco lepiej.

W tym fragmencie Ewangelii (Mt 22, 15-21) wcale nie chodzi o płacenie podatków. To tylko pretekst, sprytna pułapka zastawiona na Jezusa. Faryzeusze byli mistrzami w takich gierkach słownych i dzieleniu włosa na czworo. Wydawało się im, że Jezus nie ma wyjścia, że musi wpaść w ich pułapkę i powiedzieć coś, co Go skompromituje. Jeśliby bowiem kazał płacić podatki naraziłby się ludowi, który nienawidził Rzymian (jakby nie było najeźdźców i okupantów). Jeśli nie - mogliby Go wydać Rzymianom pod zarzutem, że namawia do niepłacenią podatku. Dwie możliwości, obydwie równie złe. Sytuacja bez wyjścia. Tak by się przynajmniej mogło wydawać.

Popatrz, jak często my sami jesteśmy w podobnych tarapatach. Życie niesie z sobą konieczność ciągłych wyborów, często zostajemy postawieni przed dwiema, równie złymi, możliwościami. Próbujemy wybierać mniejsze zło. Dopiero jednak, doświadczenie pokazuje nam, że nie ma mniejszego zła. Każde zło jest takie samo - zawsze niszczy, zawsze krzywdzi. Nie w ten, to w inny sposób.

Lecz co robi Jezus? Wybiera mniejsze zło? Nie, nie! Znajduje zupełnie inne rozwiązanie. Obronną ręką wychodzi z sytuacji bez wyjścia, po mistrzowsku unika pułapki. Jest Synem Bożym. Jest zakorzeniony w Bogu, w swoim Ojcu. A Pan Bóg może wyprowadzić z każdego niebezpieczeństwa, z każdej ciemnej doliny. Mądrości Bożej nie da się złapać w misterne sieci ludzkich knowań.

A nam cóż pozostaje? Czy tylko przyglądać się z podziwem i zazdrością? Przecież my też powinniśmy być zakorzenieni w Ojcu. Przez sakrament chrztu każdy z nas jest umiłowanym synem czy córką Boga. Przez wiarę żyjemy blisko Niego. To wiara daje nam taką siłę, by wyjść - przepraszam - by Pan Bóg mógł nas wyprowadzić z każdej niewoli, z każdej sytuacji bez wyjścia, z każdego niesprawiedliwego wyboru mniejszego zła. Jeśli mocno wierzę i modlę się w tej intencji, pewien jestem, że Pan Bóg pokaże mi drogę i nie pozwoli mi się zagubić!

Wróćmy jednak na chwilę do podatków. Jak widzisz Ewangelia dotyczyła innego problemu i dlatego pewnie Jezus nic więcej o podatkach tu nie powiedział. W innym jednak miejscu jest mowa o tym, że podatek zapłacił (Mt 17, 24-27). Poza tym przecież nauczał o uczciwości. O tym trzeba pamiętać przy płaceniu podatków. Prawdopodobnie nikt tego nie lubi. Na pewno narzekamy na niesprawiedliwości i luki systemu podatkowego. Lecz powinniśmy wypełniać ten obowiązek. A równocześnie domagać się, by nasze pieniądze były przez rządzących mądrze wydawane, by służyły całemu krajowi i nam samym. To też niby polityka, ale związana z moralnością i dlatego mówimy o niej w katolickim piśmie.

Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.

Autor Treść

Nowości Nowenna przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego - dzień 5 św. Maciej Modlitwa do św. Macieja Apostoła Litania do św. Macieja Apostoła Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego (Syr 28, 6 i 7) Piękna kaplica Sainte Chapelle

Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023

Poprzednia

[ Powrót ]

Następna