Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Cudownie ocaleni w Hiroszimie

Sierpień 1945 r. zapisał się w dziejach świata jako dzień zrzu-v3cenia przez Amerykanów bomby atomowej na Hiroszimę. Nie mam jednak zamiaru przypominać ofiar, które szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy, nie licząc wielu tysięcy osób, które umarły w kolejnych latach w wyniku choroby popromiennej. Chcę wspomnieć ośmiu jezuitów, którzy przeżyli wybuch bomby atomowej, pomimo przebywania w okolicy epicentrum wybuchu.

Aby uświadomić sobie potęgę mocy Bożej, trzeba przypomnieć potworność zniszczeń, które dokonały bomby zrzucone na Hiroszimę, a kilka dni później na drugie japońskie miasto - Nagasaki. Oba miasta w ciągu kilku chwil od eksplozji praktycznie przestały istnieć. Ogromna kula ognia pochłonęła niemal wszystko w promieniu kilku kilometrów, a fala uderzeniowa spowodowała olbrzymie zniszczenia w promieniu dalszych kilkunastu kilometrów. Domy rozpadły się, jak gdyby były zbudowane z kart, a ludzie przebywający w okolicach epicentrum wybuchu dosłownie wyparowali.


Wśród ocalonych był
o. Pedro Aruppe,
późniejszy generat
jezuitów
Wspomniani jezuici przebywali około kilometra od epicentrum wybuchu. W takiej odległości od miejsca eksplozji bomby atomowej o mocy, którą posiadała bomba nazwana "Little Boy", temperatura osiąga do 3 tys. stopni Celsjusza, a fala gorąca uderza z ciśnieniem o mocy ok. 600 psi. Już nacisk 3 psi powoduje uszkodzenie słuchu. Przy 10 psi uszkodzeniu ulegają płuca oraz serce. Ciśnienie 20 psi rozsadza kończyny, a głowa eksploduje przy ciśnieniu 40 psi i takiego naporu ciśnienia nie powinien przeżyć żaden człowiek. A katoliccy duchowni cudownie ocaleli pomimo ciśnienia o mocy ok. 600 psi.

W chwili wybuchu bomby jezuici znajdowali się w swoim domu zakonnym, który dzieliło od epicentrum wybuchu zaledwie kilka budynków. Po eksplozji ich dom stal na swoim miejscu, gdy wszystkie inne budynki zostały dosłownie zmiecione. Nawet jeśli kapłani dziwnym trafem przeżyliby moment wybuchu, powinni byli zginąć w ciągu kilku minut w wyniku napromieniowania. Oni jednak nie tylko zdołali opuścić teren zniszczeń nietknięci, to żyli w zdrowiu przez kolejne lata, nie cierpiąc z powodu choroby popromiennej. Potwierdzają to wyniki ok. 200 badań, którym zostali poddani w ciągu 30 lat.

Choć Departament Obrony USA nigdy oficjalnie nie skomentował faktu ocalenia jezuitów, dr Stephen Rinehart, pracownik Departamentu, ceniony na całym świecie ekspert w dziedzinie wybuchów jądrowych, powiedział o duchownych: "Nie jest możliwe, aby ktokolwiek przeżył. Nikt nie powinien zostać przy życiu w odległości jednego kilometra. Przypuszczam, że ich ocalenie było sklasyfikowane, ale nigdy nie poruszane w literaturze przedmiotu. Sądzę, że jest możliwe, iż jezuici zostali poproszeni o to, aby nigdy nie wypowiadali się na ten temat".

Nie ma się co dziwić takiej postawie, bowiem trudno politykom, wojskowym i naukowcom odnosić się do cudu, do tego, co jest niewytłumaczalne z naukowego i zdroworozsądkowego punku widzenia. Ale dla Boga wszystko jest możliwe.

Nie jest tajemnicą, że wspólnota jezuitów z Hiroszimy była szczególnie oddana Matce Bożej Fatimskiej. Jezuici codziennie odmawiali różaniec i czynili pokutę. Sami nie mieli wątpliwości, że przeżyli, ponieważ żyli przesłaniem fatimskim. Za wstawiennictwem przenajświętszej Maryi, która otoczyła matczyną opieką swoje wierne dzieci, Bóg, który stworzył materię i energię, w stosunku do jezuitów zawiesi! ich działanie. A wszystko za sprawą Fatimy.

Fatima - to imię, które przez wieki kojarzyło się z treściami antychrześcijańskimi. było to bowiem imię córki Mahometa - proroka pierwszego czerwonego niebezpieczeństwa. Boża Opatrzność sprawiła, że w czasie tworzenia się drugiego czerwonego niebezpieczeństwa - ateistycznego komunizmu - imię Fatima nabrało cudownego chrześcijańskiego znaczenia. To właśnie w Fatimie Matka Boża Różańcowa objawiła się trójce portugalskich pastuszków. W trzecim roku I wojny światowej Najświętsza Panna zstąpiła na ziemię, by przekazać orędzie pokoju. Trzymała w ręku różaniec - broń, której mężczyźni powinni użyć dla zakończenia wszystkich wojen.

13 października 1917 r. Matka Boża wypowiedziała te oto słowa: "Jestem Królową Różańca świętego. Przychodzę zachęcić wiernych do zmiany życia, aby nie zasmucali grzechami swymi Zbawiciela, który jest tak obrażany, aby odmawiali różaniec, aby poprawili się i czynili pokutę za grzechy." Zatem przesłaniem Matki Bożej Fatimskiej, której pozostali wierni jezuici z Hiroszimy, była modlitwa różańcowa i pokuta za grzechy świata, o pokój na świecie i nawrócenie grzeszników.

Dziś głoszenie orędzia fatimskiego jest szczególnie istotne z powodu wojen toczących się na świecie, a ostatnio agresji imperialnej Rosji na maleńką Gruzję. Niech modlitwa za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej o pokój na świecie obejmie także naród gruziński, tak bliski sercom wielu Polaków.

Adam Górski

Tekst pochodzi z Tygodnika
Idziemy, 24 sierpnia 2008



Wasze komentarze:
 marzena aneta: 02.12.2023, 12:11
 Cudownie ocaleni w Hiroszimie dziękuję Boże Dobry kocham Cię bardzo mocno proszę o miłość prawde sprawiedliwość szacunek szczerość szacunek uczciwość szacunek ufność szacunek wiare szacunek zdrowie na całym świecie dziękuję Boże Dobry kocham Cię bardzo mocno proszę módl się za nami dziękuję Boże Dobry kocham Cię bardzo mocno proszę o miłość prawde sprawiedliwość szacunek szczerość szacunek uczciwość szacunek ufność szacunek wiare szacunek zdrowie na całym świecie dziękuję Boże Dobry kocham Cię bardzo mocno proszę dla mnie o dobrą spowiedź świętą dobrego domu kupno małego dobrą małego mieszkania sprzedaż urode zdrowie pieniądze dobrego kawalera męża w moim wieku niepalącego pobożnego polaka religijnego uczciwego z którym będę żyć w cielesnej czystości w zgodzie prawo jazdy samochód dziękuję modlitwa ma moc nie ma modlitw nie wysłuchanych modlitwa ma moc modlitwa cuda czyni miłość cuda czyni nadzieja cuda czyni pokora cuda czyni sprawiedliwość cuda czyni szczerość cuda czyni szacunek cuda czyni uczciwość cuda czyni ufność cuda czyni wiara cuda czyni wiara to jest pewność bez dowodu wiara to jest droga którą docieramy do marzeń dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję
 Wojciech: 01.10.2023, 14:55
 /za wiki o Pedro Arrupe/: "Nowicjat znajdował się na przedmieściach Hiroszimy. 6 sierpnia 1945 na miasto spadła bomba atomowa. Jako jeden z pierwszych lekarzy dotarł z pomocą do centrum. Wrażenia podsumował tak: to pozahistoryczne doświadczenie na trwałe naznaczyło moją pamięć. Niosąc pomoc medyczną poranionym i umierającym, przekształcił dom nowicjatu w szpital polowy dla ponad 200 ciężko poparzonych"
 Marcin Szmelter: 17.08.2023, 13:19
 Co to za fantazje. Wszystko kłamstwa i manipulacje. Zamiast opowiadać historie to przedstawcie mapy, zdjęcia. Gdzie się znajdowało centrum, gdzie jezuici. Jak wyglądało miejsce przed zniszczeniem, może są tam jakieś wskazówki pomagające ustalić w jaki sposób przetrwali. Takie opowieści są nic nie warte, bo ludzie przede wszystkim są świetni w wymyślaniu historii, któe pasują ich wierzeniom. W fatimie tak samo nic się nie wydarzyło poza kilkoma ludzmi, którzy zbyt długo patrzeli się na słońce. Śmieszne, że bóg musiał zabić 400 000 japończyków, żeby ocalić kilku jezuitów. Zaprawdę bóg jest dobry. Mógł uratować wszystkich ale wolał ocalić tylko przypadkowych zakonników, którzy pewnie mieszkali w cieżkim, kamiennym budynku z kryptami pod ziemią. Taki bunkier przypadkowy.
 Jarek: 02.01.2023, 13:09
 Niektórzy ludzie próbują na siłę objąć rozumem coś, czego objąć sie nie da , nie jest prosto wierzyć, ale trzeba się starać
 El gato: 24.01.2022, 19:52
 Witam chciałem odnieść się do poruszonego kilka razy w komentarzach ciśnienia psi według wikipedii 1psi=0.06atm. Atmosfera fizyczna odpowiada średniemu ciśnieniu atmosf.na ziemi na poziomie morza. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd,bo przez was wiele ludzi mogło by uwierzyć w to cudowne ocalenie. A dając wiarę waszym komentarzom,myślą że to zdarzenie jest wyssane z palca Pozdrawiam:) Otwartości i odwagi w dążeniu do prawdy
 Zofia: 20.03.2020, 16:45
 Duzo jest jeszcze niedowiarkow na tym swiecie,zachowuja sie jak sw.Tomasz,musi ich Bog doswiadczyc,zeby uwierzyli
 Klerofob: 21.03.2014, 13:06
 Żadnego cudu w tym nie ma. Karaluchy też potrafią przeżyć wybuch bomby atomowej i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
 mir: 13.10.2013, 12:35
 @noname: Oczywiście masz rację, normalne ciśnienie atmosferyczne to ok. 14 psi (pound per square inch). Tłumaczowi czy redaktorowi portalu przydałyby się korepetycje z fizyki, a przynajmniej zdrowy rozsądek. O rzetelności dziennikarskiej i sprawdzaniu źródeł też nie ma co marzyć.
 mxzptlk: 23.09.2013, 10:14
 Ciekawe czemu miłościwy Bóg nie uratował wszystkich od cierpienia? A co do mnichów to mieli dom z kamienia i betonu podczas gdy reszta Japończyków z drewna i papieru.


 Sławek777: 03.03.2013, 18:16
 Gdy by ludzie oddawali swoje życie Bogu a porzucali grzech świat by nie musiał tyle cierpieć .Ludzie sami są winni wojen a mają pretensje do Boga cóż to za Bóg że na to pozwolił .Cóż z was za dzieci że żyjecie w grzechu oddajecie się przyjemnością cielesnym a potem się dziwicie o dlaczego tak się dzieje .Polecam wam filmik na YouTube pod tytułem (Szokujący wywiad z siostrą Łucją ) Dowiecie się z niego że nie wielu będzie zbawionych .
 noname: 01.12.2012, 23:03
 Czy autor nie pomylił jednostek ciśnienia? Z tego co wiem 14-15 psi to dopiero normalne ciśnienie atmosferyczne.
 motyl: 21.10.2012, 18:24
 bóg istnieje
 puszek: 08.09.2012, 16:43
 moim zdaniem to cud. uwierzmy w moc Bożą i Jego dobroć a świat będzie lepszy i szczęśliwszy
 Ella: 26.08.2012, 15:56
 A cóż to za Bóg, który pozwolił na zagładę tylu ludzi. Co Ci ludzie byli winni. Zapewne te bomby Amerykanie rónież zrzucili z imieniem Boga na ustach i mając na szyi zawieszono krzyżki, symbole wiary.
 Czerx: 16.06.2012, 22:23
 Tsutomu Yamaguchi przeżył obydwa wybuchy. Pierwszy w Hiroszimie, a drugi raz tam gdzie mieszkał czyli w Nagasaki. Tylko taka ciekawoska dotycząca tematu. Nie kwestionuję istnienia Boga i Jego władzy.
 szymon: 14.11.2011, 20:03
 wow! fiufiu!!!
 tkubon: 05.03.2011, 23:35
 *Moi: Ale to nie ma być dowód na istnienie Boga. Po prostu to był taki "bonus" dla czcicieli Maryji, którzy byli wierni jej wezwaniom. Cuda i inne zjawiska nadprzyrodzone z natury swojej nie są trzonem wiary katolickiej. Mogą ją co najwyżej potwierdzać. Wiara to przyjęcie rozumem Objawienia, Pisma i Tradycji poprzez łaskę uświęcającą. Jeśli ktoś opiera swoją wiarę tylko na zjawiskach nadprzyrodzonych to nie może powiedzieć, że wierzy w Trójjedynego Boga, tylko jest poszukującym taniej sensacji tak naprawdę....
 farjasz: 09.11.2010, 21:05
 wystarczy pojechać do Japonii i zapytać, gdybyś miał raka zapieprzałbyś na koniec świata, aby ci ktoś pomógł. Ale nie wierzysz, stąd wszelkie pytania i wszelkie odpowiedzi są dla ciebie nieistotne
 kurcze: 03.11.2010, 13:45
 Bzdura a nei cud ,mozna wyjasnic i ten rzekomy cud .Zakonnicy budowali solidne zakony z grubych murow ,cele w ktorych sie znajdowali byly jak bunkier do ktorego ani fala uderzeniowa ani promeiniowanie nie mialo dostepu to wszystko w temacie
 stan,,,<<<<<.: 28.10.2010, 10:20
 ZGADZAM SIĘ Z ALINĄ wyp 12.03.2009godz19:02
(1) [2]


Autor

Treść

Nowości

św. Apoloniuszśw. Apoloniusz

Modlitwa do św. ApoloniuszaModlitwa do św. Apoloniusza

Modlitwa do św. Ryszarda PampuriModlitwa do św. Ryszarda Pampuri

Kto zmartwił mamę?Kto zmartwił mamę?

Wielkanocny ślubWielkanocny ślub

Katedra w ChartresKatedra w Chartres

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej