Boli...J 8, 31-42
Dlaczego ja Panie? Cóż ja mogłam Ci dać? Czym zasłużyć na dar jaki Ty dałeś mi? Powiedz mi, co zrobiłam, że Ty swą dobrocią bez miar obsypujesz mnie wciąż. Panie dlaczego...
Wolność... Jestem wolna, bo upadam. Jestem wolna bo kocham, jestem wolna bo znam prawdę, wolna bo odczuwam ból. A mnie boli, Boże znów powrócił ból... pomóż mi. Tak bardzo boli, nie dam rady już go skrywać przed innymi. Asia, Marzenka, Mariusz, i inni... oni wiedzą, że nie mam już sił, walczyć z bólem. Dlaczego tak boli? Znów jestem... tam na sali nr 18, słyszę te same słowa, że nic nie można już zrobić, jak ja chciałam te słowa od siebie oddalić... Serce krzyczało NIE! TO NIE PRAWDA! ...ale to była ta prawda, prawda która boli, która dała mi tylko 4 dni aby kochać jeszcze Anię, 4 dni na szczęście, 4 dni na bycie z nią, na zapamiętanie jej rysów twarzy, jej uśmiechu, spojrzenia, jej zapachu, jej dotyku. 4 dni trwania pocałunku, 4 dni gorących łez, 4 dni bycia dla Ani mamą... to tak mało. Boże, dałeś mi tylko 4 dni, to za mało, żeby powiedzieć jak bardzo się kochało, jak się tęskniło, jak chciało się BYĆ. Boże pomóż mi teraz te 4 dni przemienić w miłość, której mi brak, w miłość która ukoi mój ból, która ugasi me serce, która otrze łzy z policzka. Boże ... pozwól mi przytulić jeszcze Anię i powiedzieć jak bardzo ją kocham, proszę, ostatni raz , daj mi to... Boli, jak mam sobie pomóc? Pomóżcie mi... Nie mam już sił udawać , że jest wszystko ok., bo tak nie było i nie jest. Serce zawsze boli, starałam się tego tak nie okazywać na zewnątrz, chciałam być taka twarda, pokazać innym jak świetnie radzę sobie z bólem , samotnością. Oszukiwałam sama siebie i innych. Tylko me pisanie... tam byłam i jestem sobą, i taka pozostanę... Ta rozmowa z Bogiem mi pomaga, mam komu się wyżalić, wypłakać, przed kim pochwalić się swą radością, bo On jest moim Przyjacielem. On jest ze mną i przy mnie. Tylko ten ból... ...gdy ból cierpienia staje się bólem miłowania, Bóg staje się ukojeniem, i nie ma już oczekiwania. TERAZ zatapia się w przyszłość - w Miłość nieskończoną...
Amen.
Renata
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |