Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Jezus i prawa Matki

Dorastające dzieci miewają w sobie już takie sekrety, do których nie dopuszczają swoich rodziców. Dwunastoletni Jezus miał w sobie taki Wielki Sekret, z którym przyszedł na świat. "Nie chciałeś ofiary krwawej ani obiaty... Wtedy powiedziałem: Przychodzę... mój Boże, czynić Twoją wolę" (Ps 40, 7 - 9). Maryja stawała wobec tego Sekretu, wobec tajemnicy powołania własnego Syna, od początku. "Zachowywała wszystkie te rzeczy i rozważała je w sercu swoim" (Łk 2, 19.51). Musiała zachowywać. Każda matka zachowuje. Musiała przede wszystkim pamiętać i coraz głębiej przeżywać Jego zwiastowanie i poczęcie. Poczęła Go jako prawdziwa Matka, był Jej prawdziwym Synem - ale poczęła Go jako "Służebnica Pańska" (Łk 1, 38): "Ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga" (J 1, 13). A potem Go rodziła wśród nocy, bez dachu nad głową. A potem musiała uciekać do Egiptu przed ślepą zemstą Heroda (Mt 2, 13 -18). A jeszcze przed tym - jakby wprowadzenie do tej betlejemskiej tragedii - zabrzmiały w Jej uszach słowa Symeona: "Przeznaczony... na znak, któremu sprzeciwiać się będą.... A Twoją duszę miecz przeniknie" (Łk 2, 34 - 35). Nie mogła tego wszystkiego nie pamiętać. Te słowa dotyczyły Jego i Jej: Syna i Matki.

Czy miała stale przed oczyma już wówczas, te zwięzłe a groźne słowa z Księgi Rodzaju: "Wprowadzam nie- przyjaźń" (Rdz 3, 15) - nie wiemy. W każdym razie ta pierwsza zapowiedź zasadniczo związała Jego i Ją. Nawet Ona, Niewiasta, została w nich wysunięta jakby na pierwszy plan: "Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie - mówi Bóg do szatana - a niewiastę" (Rdz 3, 1 5). A przecież Ona - jak mówi polska współczesna pieśń maryjna z upodobaniem śpiewana przez młodzież - "była cicha i piękna jak wiosna, żyła prosto, zwyczajnie jak my". Była cicha i była ukryta w tajemnicy swojego Syna. Jednakże nieprzyjaźń została wprowadzona. Amor sui usque ad contemtum Dei musiał ostatecznie zewrzeć się w walce z amor Dei usque ad contemptum sui. I ten konflikt, do którego gotował się Jej rodzony Syn, nie mógł ominąć Jej serca, serca Matki: "Twoją duszę miecz przeniknie" (Łk 2, 35). To było Jej macierzyńskie prawo - i to była Łaska Matki: Matki Odkupiciela.

Prawa Matki idą z Nim przez wszystkie te dni, przemawiają pulsem Jego skroni, wrażliwością serca, ludzkim odczuciem piękna przyrody. Kiedy Mu przynoszono dzieci, a On je tulił do siebie (por. Mk 10, 16) i strofował Apostołów: "Nie przeszkadzajcie im" (Mk 10, 14; por Łk 18, 16) - to w tym Ona także jakoś była obecna - życie ukryte w Jej domu, ogarnięte Jej miłością i troską. Nosił w sobie Wielką Powinność (Łk 2, 49) - wpisane w całym swoim Bosko-ludzkim jestestwie Prawo Ojca - i zachowywał prawa Matki: "Czcij ojca twego i matkę twoją" (Wj 20, 12; Pwt 5, 16). One się w najgłębszym punkcie Jego Osoby jakoś spotykały. Spotykały się chyba także wówczas, kiedy jadał z celnikami i grzesznikami (por. Mk 2, 16; Mt 9, 11; Łk 5, 30; 15, 2), kiedy nie potępił cudzołożnicy, ale ją ocalił przed kamienowaniem (j g, 3 - 11) i tylko powiedział: "Idź, a od tej chwili nie grzesz więcej" (J 8, 11). W tym wszystkim, co czynił i czego nauczał, odsłaniało się na nowo i odsłaniało się do głębi to Wielkie Serce Ojca, ale odsłaniało się na sposób ludzi, w całym tym ludzkim wyrazie, jakie przyjął od Matki. To Wielkie Serce, Ojcostwo Boga, które odkrywaliśmy już, poddając analizom pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju, odsłaniało się, objawiało się teraz przez Niego, przez Syna. Przyszedł po to, aby Je odsłonić. To było to "dzieło, które Ojciec dał mu do "wykonania" (por. J 17, 4). O tym dziele kiedyś napisze Paweł Apostoł do Efezjan, a napisze w wielkim zaiste uniesieniu ducha. Oto te słowa:. "Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym - w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata... przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa... W Nim mamy odkupienie przez Jego krew - odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał" (Ef 1, 3 - 5, 7-8 ...).

Kiedy Jezus rozmawiał z Ojcem w Ogrodzie Oliwnym, znał do głębi swoją Wielką Powinność - tę, którą jako Dwunastoletni już ujawnił swojej Matce (por. Łk 2, 42). Co więcej, można powiedzieć, że właśnie w tej rozmowie doszły do głosu także Jej prawa: prawa Matki, Chrystus rozmawiał z Ojcem jako prawdziwy Człowiek, Syn Człowieczy. Dał wyraz całej psychologicznej prawdy człowieczeństwa, które wzdraga się przed męką i śmiercią. Kiedy mówi: "Ńiech mnie ominie ten kielich" (Mt 26, 39), mówi niejako w imieniu Matki, której zawdzięczał i to człowieczeństwo, i ten lęk przed cierpieniem, tak nieodstępny od ludzkiej natury. Uszanował Jej prawa do końca - i w Ogrójcu, i potem na Kalwarii (J 19, 26 - 27). Cierpiał całą skalą swej człowieczej wrażliwości, tej, którą miał po Matce, podobnie jak wrażliwość na niewinną prostotę małych dzieci (por. Mk 9, 36) i na piękno lilii polnych (por. Mt 7, 28 - 30), na wspaniałość ptactwa niebieskiego (por. Łk 12, 24 - 27) i na wszelkie piękno stworzenia. Cierpiał jednak zarazem całą tajemnicą swej Osoby, całą niewypowiedzianą głębią owego Bogo-Czło- wieczeństwa, które się stało jedynym Podmiotem i jedynym Sprawcą Odkupienia świata!

Prawa Matki uszanował do końca, owszem, wprowadził je wraz ze swoim Bogo-Człowieczeństwem do tajemnicy Odkupienia. Kiedy mówił w Ogrójcu: "Ojcze ... zabierze ode mnie ten kielich", dodawał "jeśli chcesz", a na końcu: "Nie moja wola, ale Twoja niech się stanie" (Łk 22, 42). Tak mówiąc, nie przekreślał tych praw, jakie miała Matka do swego Syna, do Jego życia, do należnej Jej czci, do tego, aby nie uchodzić niewinnie za matkę skazańca i złoczyńcy. Nie przekreślał. Wiedział, iż Ona u początku całej tajemnicy zdecydowała: "Oto ja Służebnica Pańska - niech mi się stanie według słowa twego" (Łk 1, 38). Wszystko, do końca! Jezus Chrystus - prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, Syn Człowieczy, był pewny swej Matki w przebiegu całego swojego Posłannictwa, w wymiarach swej Wielkiej Powinności pełnienia Woli Ojca. Był pewny Jej serca. To serce, które tak bardzo dopomogło Mu wyrazić po ludzku, w ludzkich kategoriach myślenia i odczuwania, Serce Ojca, nie zawiodło Go w godzinie szczytu. W godzinie Ogrójca i Kalwarii. I dlatego Ją miał przy sobie na drodze, która wiodła z pretorium Piłata do wzgórza Trupich Czaszek, którędy niósł krzyż - i na tym Wzgórzu, w straszliwych godzinach konania. Była Ona, a towarzyszyli Jej Apostoł Jan i Maria Magdalena (por. J 19, 25). Jezus Chrystus z wysokości krzyża zdążył jeszcze raz potwierdzić obecność swej Matki w Tajemnicy Odkupienia i w Kościele mówiąc do Jana: "Oto Matka Twoja", a do Maryi: "Oto syn Twój!" (J 19, 26 - 27). Te słowa należą do Jego testamentu ...

Człowiek, oczywiście, nie mógł odkupić świata, tak jak nie mógł stworzyć świata. Obie te "wielkie sprawy Boże" magna/ia Dei (Dz 2, 11) stoją na równi. Ale właśnie Bóg chciał, ażeby człowiek miał udział w odkupieniu i zbawieniu świata: "Ten, który cię stworzył bez ciebie, nie zbawi cię bez ciebie".

Największy zaś udział w dziele zbawienia świata wyznaczył Bóg Matce Chrystusa: Alma Socia Christi.

Watykan, 5-12 III 1976



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

św. Ekspedytśw. Ekspedyt

Modlitwa do św. EkspedytaModlitwa do św. Ekspedyta

Litania do św. EkspedytaLitania do św. Ekspedyta

św. Elfegśw. Elfeg

św. Leon IXśw. Leon IX

Urodziny jeżyka JasiaUrodziny jeżyka Jasia

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej