Biblijny opis stworzenia świataNiebieskie harmonie, wszyscy, którzy rozumiecie Jego cudowne dzieło, chwalcie Go! I ty, duszo moja, chwal Stwórcę...Jan Kepler
Początek świata1. Biblijny opis stworzenia świata (Rdz 1) został zredagowany około dwa i pół tysiąca lat temu. Ale ówczesna wiedza astronomiczna dawała autorowi tego opisu zupełnie inny, od naszego, obraz świata. Ograniczał się on wówczas do ziemi wyłaniającej się z wód i wspartej, jako krążek, na kolumnach. Nad lądem i morzem rozpościerało się sklepienie niebieskie z zawieszonymi gwiazdami, słońcem i księżycem. Ten właśnie stan wiedzy trzeba mieć na uwadze, aby właściwie zrozumieć opowiadanie o stworzeniu świata. Celem wszakże głównym tego opisu jest przekazanie natchnionej prawdy o Bogu Stwórcy. Zawarte w przekazie biblijnym informacje astronomiczne są odzwierciedleniem stanu wiedzy epoki i nie należy traktować ich w sposób dosłowny. Także układ opowiadania odczytujemy alegorycznie rozumiejąc na przykład, że pierwszy dzień stworzenia nie mógł mieć dwudziestu czterech godzin, skoro nie było jeszcze Słońca. Trwanie tego dnia może oznaczać zarówno krótką chwilę, jak też miliony lat. Gdyby potraktować zagadnienie powstania świata w sposób wyłącznie naukowy, to tak dawniejsze, jak i dzisiejsze osiągnięcia kosmologii nie potrafią definitywnie odpowiedzieć na pytanie: skąd wziął się świat? Współcześni uczeni, wysuwając tu coraz to nowe hipotezy, stają w gruncie rzeczy przed niewiadomą i przyjmują najczęściej jako sensowną odpowiedź na to pytanie zdanie Księgi Rodzaju: "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię" (Rdz 1,1). Hipotezy zaś ograniczają się jedynie do prób zrozumienia i opisu zjawisk kosmologicznych. Profesor Uniwersytetu w Augsburgu ks. Jerzy Knappik stwierdza: "Obecnie coraz wyraźniej zdajemy sobie sprawę, że do opisu całości wszechświata nie wystarczają nam nauki przyrodnicze". Jedno zdaje się nie podlegać wątpliwości - powiada ów wybitny kosmolog - że wszechświat miał swój początek, albowiem ewolucja każe sądzić, iż musiał mu być nadany jakiś "pęd" i akt stwórczy. Tą, potwierdzoną przez naukę, prawdę o czasie powstania świata rozpoczyna się właśnie biblijny opis: "Na początku..." Wspomnieliśmy o hipotezach podejmujących pytanie: skąd wziął się świat? Jest ich wiele i będzie zapewne jeszcze niejedna. Nie mają one większego znaczenia dla prawdy o Bogu - Stwórcy. Zawsze bowiem zatrzymają się przed Tajemnicą lub dojdą do przekonania o Stwórcy wszechrzeczy. Dziś, jak na razie, nie dysponujemy teorią, która by w sposób istotny przybliżyła nas do przyczyny owego POCZĄTKU. Do niedawna popularna hipoteza Bondiego i Milne' a ustąpiła miejsca najnowszej: "bing bang" - zakładający "pulsowanie" (rozszerzanie i kurczenie się) wszechświata. Ale i tu mamy do czynienia jedynie ze spekulatywną, nie dającą się naukowo udowodnić, hipotezą. Twórca tzw. kinematycznej teorii względności, wspomniany już E. A. Milne, nawiązując do zjawiska Dopplera, potwierdzającego rozszerzanie się wszechświata, mówi, że jest to nic innego jak akt stwórczy Boga. Podobnie myśli znany fizyk Whittaker, zaś wybitny matematyk i astrofizyk angielski James Jeans (fl946) twierdzi: "Wszechmocny Stwórca, nie podlegający żadnym ograniczeniom, nie mógł być skrępowany prawami, rządzącymi obecnym wszechświatem, mógł On zbudować wszechświat według niezliczonej ilości innych praw" (por. Nowy świat fizyki, t III, s. 13). 2. Ze stworzenia poznajemy Jego Stwórcę. Piękno i harmonia wszechświata od wieków fascynowała i zastanawiała człowieka. Niemal każdy astronom dostrzega ową, przerastającą możliwości rozumu ludzkiego, logikę kosmosu. Wymowny więc wobec Stwórcy był gest wdzięczności kosmonautów amerykańskich, którzy na księżyc zawieźli Biblię. Ona bowim zawiera prawdę o Stwórcy świata i słowa mówiące o odbijającym się obliczu Boga we Wszechświecie. "Bo z wielkości i piękna stworzeń - czytamy - poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę" (Mdr 13, 5). A Księga Przypowieści przypomina, że Mądrość Boża asystowała przy wszystkim, co się działo: "Gdy gotował niebiosa, tam byłam; gdy rozmierzał sklepienie nad przepaściami; gdy zakładał granice morzu, tam byłam" (Prz 8, 27 nn.). I jeszcze jeden charakterystyczny cytat, ze św. Pawła: "Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła" (Rz 1, 20). W ten oto sposób świat staje się szczególnym "znakiem" Boga. Znakiem, który uwierzytelnia i ukazuje jego Stwórcę. Znakiem, który pobudza do wdzięczności: "Błogosławcie, słońce i księżycu, Panu, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki" - powiada psalmista Pański. Podobne słowa wdzięczności wypowiedział wielki astronom Jan Kepler: "Jaki głos ma niebo? Jaki gwiazdy? Czy chwalą Boga na podobieństwo człowieka? Dostarczając ludziom powodów do chwalenia Boga, same niejako chwalą Boga" (por. Tajemnica kosmosu, W-wa 1972, s. 8). Nasze rozważania o Bogu Stwórcy Wszechświata nie sposób nie zakończyć wypowiedzią naszego wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika. On to bowiem, jak może nikt inny, dostrzegł wielkość Stwórcy i przyczynę obrotów sfer niebieskich. Pisze: "Któż bowiem, zgłębiając te rzeczy i widząc, jak wszystko w nich ustanowione jest w najlepszym ładzie i boską kierowane wolą, nie wzniesie się na wyżyny cnoty przez pilne ich rozważanie i stałą jakby zażyłość z nimi i nie będzie podziwiał Stwórcy wszechrzeczy, w którym się mieści całe szczęście i wszelkie dobro" (por. O obrotach sfer niebieskich, W-wa 1953, s. 51). Wobec niepojętej zagadki, jaką jest stworzenie świata, "dla ludzi wiary zagadkę rozjaśnia potężne Stań się wyrzeczone przez Stwórcę w godzinach brzasku Wszechświata" (ks. Zb. Pawlak). Ks. Stanisław Knap
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |