SerafinaPobożnośc i sztukaFrancuski film "Serafina" nagrodzony w ubiegłym roku siedmioma dorocznymi Cezarami, wpisuje się w bogaty nurt kina biograficznego o wybitnych malarzach. Tym razem twórcy ukazują tragiczne życie Serafiny Louis, prostej wiejskiej kobiety, która doczekała się po latach uznania jako wybitna przedstawicielka "malarzy naiwnych" lub "współczesnych prymitywistów" XX wieku. W Polsce odkryciem tego rodzaju stał się po wojnie Nikifor Krynicki, uwieczniony kilka lat temu w głośnym filmie Krzysztofa Krauzego. O ile jednak Nikifor był człowiekiem pozbawionym własnej tożsamości, to Serafina do pewnego czasu żyła w miarę normalnie, utrzymując się z pracy jako służąca, uznawana przez otoczenie za "nawiedzoną świętą". Autorzy "Serafiny" nie poszli w stronę sentymentalnej opowiastki, ale położyli nacisk na pokazanie realistycznych relacji bohaterki z otaczającymi ją ludźmi i oddanie klimatu epoki. Akcja dzieje się na francuskiej prowincji przed I wojną światową, kiedy słynny marszand i mecenas sztuki Wilhelm Uhde, zamieszkując czasowo u miejscowych gospodarzy, odkrywa, że służąca w wolnych chwilach maluje oryginalne kompozycje kwiatów i owoców. Rozpoczyna się niezwykła kariera prostej kobiety, która dzięki znajomości z marszandem uwierzyła w moc swej sztuki. Autorzy filmu z wielką powagą i zrozumieniem ukazali prostą wiarę Serafiny, która malowanie obrazów traktowała jako jedną z form odczytywania znaków od Boga i oddawania czci Matce Boskiej. Dla tej niewykształconej kobiety twórczość była obowiązkiem spłacania długu Stwórcy. Uwierzyła ona w swoje posłannictwo do tego stopnia, że nie przyjmowała do wiadomości racjonalnych ograniczeń, jakie niosło życie. Postawa taka i narastająca choroba spowodowały, że po kilku latach sukcesów na przełomie lat 20. i 30. XX wieku jej losy stały się tragiczne. Kobieta zmarła w czasie wojny w zakładzie psychiatrycznym nie doczekawszy zorganizowanej w 1945 roku wystawy jej prac. Dziś wydaje się oczywiste, że podział na sztukę "normalną" i "prymitywną" nie wydaje się prosty, jednak dawniej nie było to takie jasne. Film wydaje się interesujący ze względu na pięknie ukazaną postać Serafiny, pobożnej kobiety z nizin, która doznała w życiu wiele upokorzeń, ale dzięki swojej twórczości stała się znana w świecie sztuki. "Serafina" ("Seraphine"), Francja/Belgia 2008. Reżyseria- Martin Provost. Wykonawcy: Yolande Moreau, Ulrich Tukur i inni. Dystrybucja - Gutek Film Mirosław Winiarczyk
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |