Wspomożenie biednych okaż swą łaskawość Ty co możesz wrócić wzrok niewidomemu Zazielenić skały falującą trawą Daj dziecko tej nocy domowi mojemu Napełniłaś lasy kwiecistym spokojem Aby się pod lato w owoc zawiązały Jeśli nie ma granic dla wszechmocy Twojej Czymże jest dla Ciebie jedno dziecko małe Już pulsują pstrągi w ikry ciemnych smugach Z twardego orzecha wije się leszczyna Ptak z ciepłego żółtka na świat się wykluwa O synu Maryi błagam Cię o syna O dwie tylko łaski proszę Boże Wieczny Daj mi kiedy umrę niebieską dziedzinę I tak jak poetom płaci się za pieśni Za mój wiersz - modlitwę odpłać mi się synem Giolla Wright de Macnamee Wierz pochodzi z końca XIII wieku
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |