Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
NPR - katolicka ruletka?

     Człowiek otrzymał od Boga wyraźne polecenie, aby czynić sobie ziemię poddaną (Rdz 1, 28). No i tak się stało, że ludzie, oświecani przez Ducha Świętego, przez wieki dochodzili do różnych wniosków, odkrywali prawa fizyczne i chemiczne, poznawali budowę materii, atmosfery, zgłębiali tajniki życia zwierząt i roślin. Dotarli także na teren ludzkiego organizmu. Pod lupą ich dociekań znalazła się w pewnym momencie również sfera płodności człowieka.

"Metody naturalne to samokontrola z miłości"
(bł. Matka Teresa z Kalkuty)

     W świetle dzisiejszej wiedzy wiemy już dokładnie, czym różni się płodność mężczyzny od płodności kobiety, znamy przebieg procesów prowadzących do jajeczkowania, wiemy, jaki jest wpływ hormonów na funkcjonowanie organizmu, jak długo żyje plemnik i komórka jajowa. Wiadomości te możemy wykorzystać dla naszego własnego dobra. Możemy być po prostu świadomi tego, co dzieje się wewnątrz nas: kiedy mamy do czynienia z okresem płodności, a kiedy znajdujemy się w fazie niepłodnej. Do rozeznania tych kwestii służą naturalne metody planowania rodziny. Opieraj ą się one na obserwacj i zmian zachodzących w czasie cyklu w organizmie kobiety. Naturalne planowanie rodziny (NPR) to coś więcej niż zastosowanie określonej metody planowania poczęć (istnieje wiele metod, np. metoda owulacji Billingsa; podwójnego sprawdzania, tzw. angielska; temperaturowa ścisła; Rotzera) - jest to po prostu styl życia małżonków, który polega na rozpoznaniu i akceptacji własnej płodności i dostosowaniu się do jej naturalnego rytmu. Jeśli zatem małżonkowie, rozeznając Boże plany, pragną poczęcia dziecka, wiedzą, kiedy podjąć współżycie, aby zwiększyć prawdopodobieństwo pojawienia się maleństwa na świecie, kiedy natomiast odkładają poczęcie, rezygnują ze współżycia w fazie płodności.

     Małżonkowie stosujący NPR traktują płodność jako Boży dar i zadanie. Metody naturalnego planowania rodziny opierają się na miłości i szacunku do człowieka, do poczętego życia. Takie fundamenty są niezbędne. Umożliwiają one podążanie wybraną drogą, pomimo różnych trudności. Tak - naturalne planowanie rodziny nie jest na pewno pójściem na łatwiznę. Wymaga ono podjęcia trudu samoobserwacji oraz - w przypadku odkładania poczęcia - rezygnacji ze współżycia w fazie płodności.

     Analizując wszystko, co nam się w życiu przydarza, zauważamy, że tylko to, co wymaga trudu, co czasem boli, jest tak naprawdę wartościowe i piękne i w końcu daje głębokie szczęście. Lew Tołstoj powiedział, że "lekko, jednym pchnięciem, otwierają się tylko drzwi do zguby". Zastanówmy się więc, co daje małżonkom naturalne planowanie rodziny i jakie są owoce pójścia tą drogą.

Metody NPR są zdrowe i ekologiczne

     Nie ingerują w płodność małżonków, a zatem nie powodują żadnych skutków ubocznych.

Umożliwiają pełne zjednoczenie w czasie aktu małżeńskiego,
przez co pogłębiają więź między małżonkami i służą rozwojowi miłości

     Dzięki NPR małżonkowie mogą oddać się sobie w pełni. Nie ma między nimi żadnych barier. Żona jest cała dla męża (łącznie ze swoją płodnością), mąż cały dla żony. Małżonkowie akceptują siebie jako potencjalnych rodziców. Mąż w sposób niewerbalny przekazuje żonie komunikat: "Chcę ciebie jako żonę i mamę naszego dziecka". Żona daje mężowi do zrozumienia: "Chcę ciebie jako męża i tatusia". Tak przeżywane współżycie staje się dla małżonków źródłem radości i wzajemnego uświęcenia.

Są wyrazem zaufania do Boga, do Jego mądrości; ttaka postawa
daje Bogu szansę działania w życiu małżonków

     Małżonkowie, poznając i akceptując swoją płodność, przybliżają się do jej Stwórcy. Mogą odkrywać, jak cudownie funkcjonuje ludzki organizm, i przez to uwielbiać Boga. Akceptacja własnej płodności jest źródłem wewnętrznej radości i spokoju sumienia. Małżonkowie czują, że postępują zgodnie z zamysłem Boga. Nie wytwarzają przepaści między sobą a Stwórcą. Mogą napełniać się łaską Bożą w sakramencie Eucharystii. Chrystus ma otwarte drzwi do ich serc.

Pomagają w samoakceptacji

     NPR skłania do zainteresowania się własnym ciałem, sygnałami płynącymi z naszego wnętrza. Pozwala zrozumieć, jak wielki wpływ na zachowanie i samopoczucie kobiety mają procesy zachodzące w jej organizmie. Dzięki temu małżonkowie obdarzają się większą wyrozumiałością, serdecznością. Mąż, który zna cykl płodności żony, nie ma pretensji o to, że jest ona podenerwowana, że gorzej się czuje lub gorzej wygląda przed zbliżającą się miesiączką. Nie traktuje jej zachowania jako czegoś nienormalnego. Jest w stanie wyjść naprzeciw jej potrzebom i na przykład ją przytulić, okazać jej więcej cierpliwości, ciepła, dać jej do zrozumienia, że szanuje i przyjmuje ją z całym bogactwem płciowości.

     Wiele kobiet dopiero po rozpoznaniu cyklu zaczyna akceptować swoją kobiecość. Zdają sobie one sprawę, że zmienność nastrojów, samopoczucia jest czymś naturalnym. Pokochanie siebie i swojego ciała jest niezwykle istotne dla prawidłowego przeżywania współżycia.

Umożliwiają sprawowanie kontroli nad
prawidłowością funkcjonowania organizmu

      Obserwacja wskaźników płodności pozwala stwierdzić, czy w konkretnym cyklu doszło do jajeczkowania, czy faza lutealna (poowulacyjna) ma odpowiednią długość, czy organizm kobiety funkcjonuje prawidłowo. NPR spełnia zatem funkcję profilaktyczną. Kobieta, która dostrzega jakiekolwiek odchylenia we własnym cyklu, może od razu zgłosić się do lekarza. Nie żyje w niepewności, nie ulega pochopnym decyzjom o zastosowaniu terapii hormonalnej.

Pomagają zarówno w zaplanowaniu poczęcia,
jak i w jego odłożeniu

      Małżonkowie stosujący NPR wiedzą dokładnie, kiedy występuje faza płodności i, jeśli planują poczęcie dziecka, mogą podjąć współżycie w najlepszym momencie. Jeśli natomiast nie planują poczęcia, rezygnują ze współżycia w okresie płodności, a podejmują je w okresie niepłodności przedowulacyjnej i poowulacyjnej.

     Skuteczność współcześnie stosowanych metod objawowo-termicznych określa się na 99,8%.

Umożliwiają towarzyszenie dziecku od początku jego życia

      Od pierwszego dnia po jajeczkowaniu można otoczyć dziecko opieką i miłością oraz unikać wszystkiego, co jest dla niego szkodliwe. Jeśli po 20 dniach od owulacji u kobiety utrzymuje się nadal wysoka temperatura (po poczęciu ciałko żółte nie zanika, wobec czego duży poziom progesteronu warunkuje utrzymywanie się temperatury ciała na wysokim poziomie), małżonkowie mogą być prawie pewni, że stali się rodzicami. Mają wówczas szansę przeżywać te cudowne chwile w atmosferze intymności, w zaciszu domowego ogniska. Mogą prosić Boga o wszelkie łaski dla swego maleństwa.

Pozwalają na kontrolowanie stanu dziecka
w czasie pierwszych trzech miesięcy ciąży

      W pierwszym trymestrze ciąży, na skutek wysokiego poziomu progesteronu, podstawowa temperatura ciała powinna utrzymywać się na wysokim poziomie. Jeśli zatem kobieta obserwuje u siebie gwałtowny spadek temperatury, powinna zgłosić się do lekarza, gdyż w takiej sytuacji istnieje ryzyko poronienia. Szybka interwencja medyczna może uratować życie maleństwa.

Pozwalają na samodzielne wyznaczenie terminu porodu

     Sposób na to jest bardzo prosty - wystarczy tylko od dnia jajeczkowania odjąć 7 dni, a potem do tej daty dodać 9 miesięcy. Jeśli zatem jajeczkowanie miało miejsce 14 marca 2007 roku, prawidłowy poród powinien nastąpić 7 grudnia 2007 roku.

Chronią małżonków od rutyny i znudzenia

     W przypadku odkładania poczęcia czas rezygnacji ze współżycia wzmaga wzajemną atrakcyjność małżonków, pozwala im zatęsknić za sobą, przeżywać jak gdyby znowu okres narzeczeństwa. Każdy z nas wie, że to, na co czekamy, czego pragniemy, ma większą wartość i bardziej cieszy niż to, co jest zawsze w zasięgu naszej ręki (czy nie lepiej smakuje smakołyk, który się zje po kilku dniach postu?). Znajomość własnego rytmu płodności umożliwia także lepsze gospodarowanie czasem. Małżonkowie mogą na przykład zarezerwować wieczór tylko dla siebie, nie wykonywać męczących prac, po to by móc przeżyć współżycie w sposób dający radość i satysfakcję. Dobrze obrazuje to fragment książki Mały Książę. Mianowicie kiedy Mały Książę chciał oswoić liska, ten wyjaśnił mu znaczenie rytuału: "Gdy będziesz miał przyjść na przykład o czwartej po południu, już od trzeciej zacznę odczuwać radość. Im bardziej czas będzie posuwać się naprzód, tym będę szczęśliwszy. O czwartej będę podniecony i zaniepokojony: poznam cenę szczęścia! A jeśli przyjdziesz nieoczekiwanie, nie będę mógł się przygotować... Potrzebny jest obrządek". "Co to jest obrządek? - spytał Mały Książę. "To także coś całkiem zapomnianego" - odpowiedział lis. "Dzięki obrządkowi pewien dzień odróżnia się od innych, pewna godzina od innych godzin".

Są wyrazem szacunku dla dziecka

      Dziecko jest kimś ważnym, kimś, dla kogo warto się poświęcić, przed kim nie trzeba się zabezpieczać. Rodzice myślą już o maleństwie, zanim się ono pojawi na świecie. Rozeznają, kiedy jest najlepszy czas na jego poczęcie.

Poszerzają wachlarz sposobów wyrażania miłości

      Małżonkowie odkładający poczęcie są niejako zmobilizowani do nauczenia się wyrażania miłości w inny sposób niż poprzez współżycie. Dzięki temu rodzi się między innymi zwykła czułość, przytulenie, pełne zachwytu spojrzenia, szeptane do ucha delikatne słowa, wspólne rozmowy, wzajemna pomoc, wypady we dwoje itd. Małżonkowie, którzy zdobędą takie umiejętności, na pewno przeżyją w pokoju i radości czas, kiedy współżycia po prostu być nie może - np. po porodzie, w okresie choroby czy podczas ciąży. Takie "granie" na innych strunach miłości bardzo ją pogłębia i daje małżonkom wielką szansę rozwoju.

Umożliwiają rozpoznanie płodności w każdym okresie życia kobiety,
również w przypadku cykli nietypowych, nieregularnych

     Metody naturalnego planowania rodziny uwzględniają różne okresy życia kobiety. Zostały opracowane specjalne reguły postępowania w przypadku cykli po porodzie, w okresie premenopauzy, po odstawieniu antykoncepcji. Nie ma żadnych przeciwwskazań do stosowania tych metod przy cyklach nieregularnych.

Uczą odpowiedzialności za własne działanie

     Małżonkowie ponoszą pełną odpowiedzialność za to, co robią. Znając rytm płodności, wiedzą, kiedy może nastąpić poczęcie. Zatem planując je, współżyją w fazie płodnej. Jeśli natomiast - z ważnych powodów - odkładają poczęcie dziecka, decydują się zrezygnować ze współżycia w okresie płodnym. To oni kierują swoimi działaniami. Nie spychają odpowiedzialności na tabletkę hormonalną, prezerwatywę czy jeszcze jakiś inny środek. W ten sposób zaspokajają jedną z podstawowych potrzeb psychicznych człowieka - potrzebę sterowania.

     Naturalne planowanie rodziny może być źródłem umocnienia małżonków, może pomóc im w zbudowaniu prawdziwej komunii miłości. Warunek jest tylko jeden: należy uznać z pokorą, że to Pan Bóg daje życie, i wyzbyć się lęku przed maleństwem - owocem płodności małżonków. Znajomość metod musi więc iść w parze z otwartością na dar życia i ze świadomością odpowiedzialności za zrodzenie i wychowanie przyszłych Polaków, członków Kościoła - ludzi, którzy mają swoje miejsce w Bożym planie. Bez takiego podłoża metody NPR mogą się przyczynić do rozwoju małżeńskiego egoizmu.

     Do pójścia tą trudniejszą, ale piękniejszą drogą uzdalnia nas moc Ducha Świętego, dana nam w sakramencie małżeństwa.

     A zatem w drogę ze słowami: "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia".


Anna Borkowska


Komplet domowego kursu
naturalnego planowania rodziny
w cenie 65 zł dostępny w naszej
księgarni wysyłkowej.

Zamówienia: tel. 061 852 32 82
lub na stronie www.milujciesie.org.pl.


Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 4-2007

Wasze komentarze:
 milli: 31.01.2012, 15:04
 Ja nie uważam npr. za katolicką ruletkę. Tak jak natalie stosuję Cyclotest. Jeśli prawidłowo dokonuje się interpretacji nie ma mowy o wpadce.
 Aureolka: 19.12.2011, 12:59
 Ja sama mierzę temperaturę, ale wyniki potwierdzam mikroskopem owulacyjnym - afrodyta. Tak na wszelki wypadek
 natalie: 16.12.2011, 15:36
 Spodobał mi się ten artykuł. Stosuję metodę objawowo-termiczną od roku. Pomaga mi w tym cyclotest - monitor płodności. Nie wyobrażam sobie stosować hormonów.
 anna: 22.02.2010, 15:20
 Beata weszłam na stronę, którą mi poleciłaś i oto co przeczytałam "u młodych kobiet różnice w długości poszczególnych cykli są zjawiskiem normalnym (..)mieć miejsce cykle bardzo krótkie, a także cykle, w których odstępy pomiędzy poszczególnymi krwawieniami trwają całe tygodnie, a nawet miesiące - nie należy z tego powodu podejmować absolutnie żadnej terapii hormonalnej." Jeżeli kobieta ma kilkumiesięczne odstępy między krwawieniami, to powinna PRZEDE WSZYSTKIM ZBADAĆ HORMONY!!! A lekarz mając wynik badań może zadecydować o terapii hormonalnej!!! Zachęcnie do rezygnacji z terapii a priori i zastąpienie jej "regulacją snu i diety" jest nie tylko głupie, ale i szkodliwe dla zdrowia". Zaburzenia cyklu mogą mieć dużo poważniejsze przyczyny niż brak snu czy zła diet - od zespołu policycystycznych jajników zaczynając, a na zmianach nowotworowych kończąc...
 Beata: 17.02.2010, 07:57
 Anno skąd ten brak wiedzy w tym zakresie. NPR nadaje sie ale WSZYSTKICH kobiet. Wejdź na strone npr.pl i poczytaj forum a oczy ci sie otworzą na wiele spraw.
 anna: 17.02.2010, 00:08
 A co mają zrobić kobiety z nieregularnym cyklem - dla nich NPR się raczej nie nadaje...
 karolina: 31.05.2008, 14:29
 no,dobrze0 tylko nawet małżeństwo stosujące antykoncepcję liczy się z możliwością jej nieskuteczności i przyjmuje w tym momencie nowe życie....to w ogóel temat do dłuższej dyskuisji, ale mimo różnicy metod cel jest ten sam- nie dopuścić do zapłodnienia. naprawdę rozumiem przewagę NPR nad np. tabletkami- tylko w obu przypadkach mażłeństwo NIE CHCE ciąży, ale w razie czego-ryzyko jest zawsze wkalkulowane w czynność- staje na wysokości zadania
 Redakcja - Adonai.pl: 30.05.2008, 12:38
 Zasadnicza róznica miedzy NRP a antykoncepcja jest otwarcie na ew. życie ze juz nie wspomne o sprawach duchowych...
 karolina: 30.05.2008, 11:42
 krulik,ale nie sądzisz że to też trochę myślenie antykoncepcyjne??tylko inaczej ujęte. nawet stosując metody naturalne człowiekkieruje sie wyznaczeniem-jak najlepszym- niepłodnych dni. a przecież wszystko po to,żeby nie zajść w ciążę :)


 Krulik: 21.11.2007, 20:58
 Jako mężczyzna mógłbym pomyśleć: że jak to, nie współżyć już po ślubie?? Ale czego sie nie robi z i dla Miłości:) Bardzo bym nie chciał niechcianego dziecka. Spodobało mi się to że dzięki planowaniu ciąży dziecko jest otaczane troską od pierwszych dni jego istnienia.
 ania: 21.11.2007, 20:38
 gdzie są tacy mżowie którzy rozumieja zone przed okresem i wychodza jej na przeciw chyba tylko w marzeniach
(1)


Autor

Treść

Nowości

Wyjaśnienie liturgii Wielkiego TygodniaWyjaśnienie liturgii Wielkiego Tygodnia

Tajemnica Triduum PaschalnegoTajemnica Triduum Paschalnego

Ostatnia WieczerzaOstatnia Wieczerza

Jak dobrze odbyć sakrament pojednaniaJak dobrze odbyć sakrament pojednania

Skąd sie bierze kapłaństwoSkąd sie bierze kapłaństwo

Tryptyk PaschalnyTryptyk Paschalny

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej