Powierzamy się Miłosiernej MatceO Maryjo, Matko Syna Bożego, Jedynego Odkupiciela, który przyszedł, by zbawić ludy wszystkich kontynentów i wszystkich czasów, wielbimy Cię.Wśród wszystkich stworzeń Pana Ty jesteś najświętsza i najbardziej ludzka. Największa, "błogosławiona między niewiastami" na całej ziemi. A jednocześnie jesteś najpokorniejsza i najbardziej przystępna! Na zawsze pozostajesz Matką Boga. Zechciałaś również stać się miłosierną Matką wszystkich ludzkich pokoleń, które nie przestają nazywać Cię "Błogosławioną"! Od dwudziestu wieków, podczas gdy trwasz przy swym Synu w chwale niebieskiej, jest tak, jakbyś odwiedzała ziemię! Słuchasz uczniów swojego Syna Jezusa, pochylasz się nad grzesznikami! Przygarniasz wszystkich ludzi dobrej woli, tak jak czynił to Jezus w miastach i wsiach Judei i Galilei! W czasie Kościoła, który rozpoczął się podczas Pięćdziesiątnicy, w Twojej obecności, nieprzerwanie ukazujesz ludziom i narodom to Dziecię, wspaniały owoc Ducha Świętego poczęty w Twoim dziewiczym ciele, to Dziecię, które przyszło w oznaczonym czasie jako światłość dla świata, Syna Bożego, który złożył swe życie w ręce Ojca, by zbawić wielu. Zmartwychwstał w wielkanocny poranek jako zwycięzca śmierci. O Maryjo, Ty pragniesz tylko tego, by nasza radość, nawet pośród doświadczeń życia była doskonała. Pragniesz tylko tego, byśmy w pełni przyjęli Jezusa... Matko Miłosierdzia, dzisiaj, w tym miejscu, pragniemy Cię przyjąć - pełniej niż dotychczas - jako naszą Matkę. Abyś z dnia na dzień, z roku na rok, towarzyszyła nam jeszcze pełniej niż dotąd! Byśmy poprzez Ciebie stawali się bliscy, coraz bliżsi Jezusowi Odkupicielowi, coraz wierniej służyli wszystkim braciom, którzy są również Twymi dziećmi, a zwłaszcza tym najmniejszym, tym, którzy doznali największej udręki. Nasze umysły, wola, serca, skarb naszej wiary, nasze ograniczenia, porażki, radości, nasze zaczynanie od nowa, nasze rozliczne obowiązki, stosunki z innymi ludźmi, wysiłki, by zrozumieć epokę, w której żyjemy, całe nasze życie, aż do ostatniego tchu..., wszystko to powierzamy Twemu macierzyńskiemu spojrzeniu, Twej czułości, Twej wstawienniczej modlitwie! Wszystko, czym jesteśmy, wszystko, co posiadamy, składamy w Twoje ręce, dla sprawy Jezusa i dla budowania Jego Królestwa prawdy, świętości, sprawiedliwości, braterstwa, pokoju... Powierzamy Ci cały świat, ten świat, który kochasz i który pragniesz zbawić u boku Twego Syna, Jezusa. O Matko, spraw, byśmy odczuwali Twą macierzyńską obecność, cichą i skuteczną. Uczyń nas gorliwymi uczniami Jezusa i hojnymi robotnikami Jego Ewangelii w Kościele, który założył!
Papież Jan Paweł II Togoville, 9 VIII 1985 r.
Ostatnia aktualizacja: 14.05.2022
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2022 Pomoc Duchowa |