"Sternik ziemskiego życia"
św. Faustyna
"Płynie łódź życia mojego
Wśród mroków i nocy cieni
I nie widzę wybrzeża żadnego
Jestem na głębi morskiej
przestrzeni
Najmniejsza burza zatopić
mnie może
Pogrążając mą łodź
w wód odmęcie
I gdybyś Ty Sam nade mną
nie czuwał, Boże
W każdej chwili życia mego,
w każdym momencie.
Wśród wycia huku fal
Płynę spokojnie z ufnością
I patrzę jak dziecię
bez lęku w dal
Boś Ty mi Jezu światłością
Wokoło groza i przerażenie
Lecz głębszy spokój mej duszy,
niż głębina morza
Bo kto jest z Tobą, Panie,
ten nie zginie
Tak mnie upewnia
Twa miłość Boża
Choć niebezpieczeństw
pełno wokoło
Nie lękam się ich,
bo patrzę w niebo gwiaździste
I płynę odważnie, wesoło
Jak przystoi na serce czyste
Lecz ponad wszystko
dlatego jedynie
Żeś Ty jest
sternikiem moim, o Boże
Tak spokojnie łodź życia
mojego płynie
Wyznaję to w najgłębszej
pokorze..."
S.
|