Nowenna do św. Maksymiliana KolbegoNowenna do św. Maksymiliana Kolbego trwa dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy. Najcześniej jest odmawiana w dniach 5 - 13 sierpnia.Modlitwy na dni nowenny do św. Maksymiliana Kolbego
Dzień 1"Aby w duszy naszej rozkwitły kwiaty cnót, muszą być ogrzane ciepłem Matki Niepokalanej" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, weź naszą rodzinę w swoją opiekę i wstawiaj się za nią, aby rozwijały się w niej cnoty miłości Boga i bliźnich. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie, zapalony miłością Boga, opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania do zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie. Uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wśród naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen. Dzień 2"Starajmy się coraz bardziej pogłębiać miłość do Niepokalanej i do niej ustawicznie się zwracać jak dzieci do Matki" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, który poszedłeś dobrowolnie na śmierć, aby dzieci nie zostały sierotami, wstawiaj się za nami i dopomóż nam być dziećmi Bożymi. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 3"Człowiek pragnie być wielkim, mądrym, bogatym, sławnym, szczęśliwym, kochającym i kochanym. Ale żadne szczęście tej ziemi go nie nasyca, gdyż Boga samego pragnie" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, roztropny i radosny, uproś nam tę łaskę u Boga, abyśmy umieli wybrać prawdziwe dobro i cieszyć się nim. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 4"Opatrzność Boża w nieskończonym miłosierdziu swoim przez Niepokalaną przysłała w krytycznej dla mojego powołania chwili mamę do rozmównicy. I tak potargał Pan Bóg wszystkie sieci diabelskie" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, Twojej opiece polecam wybór mego stanu. Tyś przeszedł trudności i wahania, więc mnie zrozumiesz i dopomożesz. Proszę Cię o to bardzo pokornie. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 5"Okres obecnej pracy to czas przygotowania się do przyszłej walki pod sztandarem Niepokalanej. Na próżno napełnialibyście głowę rozlicznymi, pięknymi i potrzebnymi wiadomościami, gdyby zabrakło wewnętrznego, dziecięcego stosunku do Niepokalanej" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, Tyś tak dobrze rozumiał znaczenie nauki, dopomóż nam w studiach dla dobra mej duszy, Kościoła, Ojczyzny. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 6"Kochajmy Niepokalaną praktycznie przez dobre wypełnianie swoich obowiązków, bo to Jej wola, wola Pana Jezusa" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, pobudzaj naszą chęć do starannego i radosnego wykonywania naszej pracy zawodowej i strzeż nas od lekceważenia naszych obowiązków. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 7"Gdy miłość nas ogarnie i przeniknie, to ofiary staną się potrzebą duszy. Z ofiary rodzi się radość duchowa" (św. Maksymilian).Przez Twoje ręce, Święty Maksymilianie, ofiaruję Niepokalanej swoje trudy i cierpienia. Dopomóż mi w ich znoszeniu. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 8"Modlitwa i przede wszystkim modlitwa jest skutecznym orężem w walce o wolność i szczęście dusz" (św. Maksymilian).Wzorze dobrej modlitwy, Święty Maksymilianie, dopomóż nam umiejętnie wykorzystać dar modlitwy dla uświęcenia własnej duszy i duszy bliźnich. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Dzień 9"Kto kocha Niepokalaną ofiarnie, ten się zbawi, uświęci i innym do uświęcenia dopomoże" (św. Maksymilian).Święty Maksymilianie, który przez całe swoje życie aż do heroicznej śmierci przeszedłeś z Niepokalaną, dopomóż i nam szczęśliwie przejść do wieczności pod opieką Matki Niepokalanej. Królowo Niebios, ożywiaj w nas wiarę w zmartwychwstanie i życie wieczne. MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ NOWENNY Święty Maksymilianie... Nowenna do św. Maksymiliana Kolbego - wersja IIBoże, który nieustannie wspierasz rodzinę ludzką swoim błogosławieństwem i dajesz jej wzory świętości, prosimy Cię, abyśmy wiernie naśladowali wzór Świętego Ojca Maksymiliana i przez szczególne oddanie Niepokalanej szerzyli Królestwo Chrystusowe.Święty Ojcze Maksymilianie, który z miłości oddałeś życie dla ocalenia bliźniego, w imię tej miłości wspomóż mnie swoim wstawiennictwem i uproś mi łaskę......, o którą pokornie proszę. Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie.
Nowenna do św. Maksymiliana Kolbego - wersja IIIModlitwa przed rozpoczęciem NowennyŚwięty Maksymilianie, który zapalony miłością Boga i opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania dla zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie, uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wobec naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen. Rozważania na poszczególne dni Nowenny: Dzień pierwszy I zstępuje Bóg na ziemię, staje się człowiekiem. Sam Bóg-Człowiek, Jezus Chrystus, świeci przykładem życia i naucza słowem. Dusze miłujące Boga tłumnie rzuciły się do kopiowania w sobie tego pierwowzoru, do upodobniania się do Niego, do zjednoczenia z Nim, przemiany w Niego. By dusze miłością do siebie pociągnąć i przemienić w siebie, okazał Chrystus Pan swą bezgraniczną miłość, swe Serce płonące miłością dusz, które kazało Mu wstąpić na krzyż, pozostać z nami w Eucharystii i wstępować do naszych dusz, i dać nam w testamencie swą własną Matkę za matkę. Im która dusza bardziej Go naśladuje, tym bardziej się do Niego upodobni, tym więcej się uświęci, ubóstwi. Modlitwy końcowe na każdy dzień
Ojcze nasz... O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie. Dzień drugi Niepokalana jest narzędziem Bożym. Z całą świadomością dobrowolnie pozwala się Panu Bogu prowadzić, zgadza się z Jego wolą, pragnie tylko tego, co On chce, i działa wedle Jego woli i to jak najdoskonalej, bez żadnej usterki, bez żadnego odchylenia swojej woli od Jego woli. W doskonałym użyciu sobie powierzonych władz i przywilejów dla spełnienia zawsze i we wszystkim jedynie i wyłącznie woli Bożej, z miłości ku Bogu w Trójcy Jedynemu. Ta miłość ku Bogu sięga aż do takich szczytów, że przynosi Boże owoce miłości. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień trzeci Upadnie kto w grzech, zabrnie głęboko w nałogi, wzgardzi Bożymi łaskami, nie patrzy już na dobre przykłady innych, nie zwraca uwagi na zbawienne natchnienia i staje się niegodnym dalszych łask czy ma już rozpaczać? Nie, przenigdy! Ma bowiem od Boga daną sobie Matkę, która czułym sercem śledzi każdy jego czyn, każde słowo, każdą myśl. Ona nie patrzy na to, czy on godny łaski zmiłowania. Ona Matką tylko miłosierdzia, więc śpieszy, chociaż nawet nie wzywana, tam gdzie najwięcej nędzy w duszach. Owszem, im bardziej dusza zeszpeciła się grzechem, tym bardziej w niej okazuje się miłosierdzie Boże, którego uosobieniem jest właśnie Niepokalana. Jeżeli tylko wejdzie Ona do duszy, chociaż nędznej jeszcze i spodlonej grzechami i nałogami, nie dozwoli duszy zaginąć, ale wnet wyprasza jej łaskę światła dla rozumu i siły dla woli, by się opamiętała i powstała. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień czwarty Niepokalana opuściła ziemię, ale Jej życie w duszach pogłębiło się i rozszerzało coraz więcej. Gdyby wszystkie dusze, co przebyły ziemską wędrówkę lub obecnie na ziemi przebywają, mogły się wypowiedzieć, powstałyby nieprzeliczone grube tomy świadczące o działalności Niepokalanej, czułej Matki dusz odkupionych przenajświętszą Krwią Jej Boskiego Syna. A i te tomy zawierałyby dopiero to tylko, co dusze te zauważyły jako szczególniejszą łaskę Niepokalanej, gdy tymczasem każda łaska przychodzi na duszę z rąk Pośredniczki wszelkich łask i nie ma chwili, w której by coraz to nowe łaski nie spływały na każdą duszę: łaski oświecenia umysłu, wzmocnienia woli, zachęty do dobrego; łaski zwyczajne i nadzwyczajne; łaski dotyczące bezpośrednio życia doczesnego i uświęcenia duszy. Dopiero na Sądzie Bożym i w niebie dowiemy się, jak ta czuła Matka nasza niebieska troszczy się o każdą duszę, swoje dziecię, by ukształtować na wzór Jezusa. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień piąty Do miłości nie da się nakłonić ani przymusić tylko miłość pobudza do wzajemnej miłości. I Pan Bóg chciał w ten sposób zdobywać człowieka. Należy przypomnieć sobie, jak Pan Bóg nas ukochał. To najlepsza pobudka do miłości Boga. [...] Ważną jest rzeczą współpraca z łaską, bo za każdym odpowiedzeniem łasce Bożej przychodzą nowe łaski. Im wierniejsi będziemy tym łaskom, możemy mieć nadzieję, że ich otrzymamy jeszcze więcej. Wystarczy jedno: że dziś, że teraz z tą łaską będziemy współpracowali. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień szósty Fałszywe jest ogólne przekonanie, że święci nie byli podobni do nas. I oni odczuwali pokusy, i oni upadali i powstawali, i ich nieraz przygniatał smutek, osłabiało i paraliżowało zniechęcenie. Lecz pomni na słowa Zbawiciela: "Beze mnie nic uczynić nie możecie" i na słowa św. Pawła: "Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia", nie ufali sobie, lecz całą ufność w Bogu pokładając, upokarzali się po upadkach, szczerze żałowali, duszę z brudów w Sakramencie Pokuty zmywali, a potem z większym jeszcze zapałem przykładali ręki do dzieła. I tak upadki służyły im za szczeble do coraz wyższej doskonałości i stawały się coraz lżejsze. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień siódmy Z całą świadomością możemy twierdzić, że najwyższym ideałem naszym jest Niepokalana. Człowiek wyżej wznieść się nie może. Niepokalana jest najwyższym stopniem doskonałości i świętości stworzenia. Tego niebotycznego szczytu łaski człowiek nigdy nie osiągnie, bo Matka Boża jest tylko jedna. Jednak kto odda się bezgranicznie Niepokalanej, ten w krótkim czasie osiągnie najwyższy stopień doskonałości i przyniesie Bogu najwięcej chwały. Wszystko przez Niepokalaną, w Niepokalanej i dla Niepokalanej. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień ósmy Bądź pewien, że kto jest Niepokalanej, ten nie zginie, ale im więcej będzie Jej, tym bardziej i Jezusa, i Ojca. Inna rzecz, że może tego nie odczuwać, ani o tym nie wiedzieć. Zauważy jednak, że coraz doskonalej będzie się starał pełnić wolę Bożą, coraz bardziej poprawiać się ze sprzeniewierzeń przeciwko tej świętej woli. I coraz więcej pokoju nawet pośród burz zażywać będzie. W swoim czasie Ona mu stopniowo odkryje wszystkie tajemnice Serca Jezusowego. I stanie się dzieckiem Pana Jezusa. Jego dusza stanie się oblubienicą Jezusa, Brata starszego, pod pieczołowitą opieką wspólnej Matki, Maryi, i wspólnego Ojca w niebie. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Dzień dziewiąty Niepokalana, Królowa nieba, musi być i to jak najprędzej uznana za Królową wszystkich ludzi i każdej duszy z osobna w Polsce i poza jej granicami na obydwu półkulach. Od tego, śmiemy twierdzić, zależy pokój i szczęście poszczególnych osób, rodzin, narodów, ludzkości. Od dziś więc, bez wytchnienia, wszyscy, całą swą ufność położywszy nie w złocie, ani w pysznej zarozumiałości, jak biedni masoni, ale - i to jedynie - w Niepokalanej, wszechmocnej potęgą Boskiego Syna, ofiarujmy czynem (modlitwą, umartwieniem i pracą) samych siebie, bez żadnego zastrzeżenia, Niepokalanej, by stać się narzędziem w Jej ręku do szerzenia Jej królowania we wszystkich duszach. Modlitwy końcowe na każdy dzień... Modlitwa na zakończenie Nowenny ŚwiadectwaŚwiadectwa osób które pragną publicznie wyrazić swą wdzięczność za łaski otrzymane od Boga przez pośrednictwo Matki Bożej Niepokalanej i św. Maksymiliana.
Bardzo wiele zawdzięczani O. Maksymilianowi i jego wstawiennictwu u Matki Najświętszej. Cieszę się, że mogę skorzystać z możliwości publicznego opowiedzenia o doznanych łaskach. Przez dwa i pół roku nie mogłam dostać żadnej pracy. Mimo iż miałam bardzo dobre przygotowanie, poparcie, świadectwo i zdolności do podjęcia pracy, odmawiano mi jej. Gdy skończyły się do grosza moje zasoby po zmarłych śp. rodzicach, zrozpaczona poszłam przed obraz O. Maksymiliana w kościele i bez dłuższych modlitw powiedziałam do niego: "Chleba!". Wyszłam z kościoła, kupiłam gazetę codzienną, przeczytałam ogłoszenie i udałam się do instytucji pod nim podpisanej. Natychmiast przyjęto mnie do pracy. Gdy już pracowałam, mieszkałam w wynajętym czasowo mieszkaniu. Termin jego opuszczenia zbliżał się, a ja nie miałam nnego. Modliłam się do Matki Bożej i prosiłam o wstawiennictwo O. Maksymiliana o możliwość wynajęcia nnego pokoju, ale bliżej kościoła. Całkiem nieoczekiwanie, ale legalnie, choć cziwnym zbiegiem okoliczności dostałam całe małe przy przy samym kościele! Praca była wyczerpująca. Przy minimalnym wynagrodzeniu wymagano maks wysiłku Brakowało mi sił. Gdy ciągnęłam resztkam znowu zwróciłam się do O. Maksymiliana. Prosiłam o przejście na emeryturę. Wkrótce ogłoszono ustawę o wcześniejszych emeryturach. Odetchnęłam. Inaczej musiałabym się męczyć jeszcze dwa i pół roku. Nauczyłam się nie zaczynać żadnej sprawy ważniejszej lub trudniejszej sama. Wpierw zwracam się zawsze do św. Maksymiliana o błogosławieństwo i jestem wysłuchiwana. Obecnie proszę go o nawrócenie bliskiej mi osoby.
K.Z.
Słuchając dziś Mszy św. z warszawskiego radia (od 5 lat jestem inwalidką i poruszam się tylko w domu) usłyszałam, że bł. Maksymilian Kolbe ma być ogłoszony świętym. Ucieszyłam się tym bardzo, bo ja od dawna jestem przekonana, iż on jest święty. Jego modlitwa jeszcze za życia wiele mogła u Boga i ja mam na to dowód z mojego życia. Było to w 1937 roku. Mieszkałam w zapadłej wiosce z dwojgiem małych dzieci. 3 lata licząca córka nie chodziła. Mąż mnie zostawił i znalazł inną. Załamałam się psychicznie. Do rodziców mieszkających we Włodzimierzu wstydziłam się zwrócić ze swoją biedą, bo sama chciałam wyjść za tego człowieka. W przystępie bólu spisałam wszystkie swoje żale i chciałam wysłać, ale do kogo. Zaadresowałam, tak jak to słyszy się czasem w opowiadaniach, do Matki Boskiej Niepokalanej i rozpoczęłam nowennę. Nie wiem, jak to się stało, ale list mój trafił do Ojca Kolbego. W ciągu tygodnia otrzymałam pocieszającą odpowiedź. Przysłał mi medaliki, dyplomik i kilka modlitewek oraz przyrzekł, że będzie się za mnie modlić. Odtąd wszystko zaczęło się zmieniać na lepsze: córka zaczęła chodzić, a mąż się zmienił i pamiętał o nas. Gdy zginął podczas wojny, bardzo się tym zasmuciłam. Teraz, gdy jest mi ciężko, zwracam się do Maksymiliana Kolbego: "Pomagałeś mi zawsze, pomóż i teraz". Niepokalana udzieliła mi dużo łask za jego przyczyną; wierzę, że i teraz mnie nie opuści. Za wszystko z serca dziękuję.
Feliksa Pec
![]()
|
[ Strona główna ] |
Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2022 Pomoc Duchowa |