Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Modlitwa o uzdrowienie

Spis modlitw uzdrowneie i podziękowanie

Modlitwa o uzdrowienie

Panie Jezu: ja jestem tym ślepcem.
Dałeś mi życie i wzrok przy Chrzcie,
ale przez pewien wypadek zwany grzechem straciłem go.
Nie widzę.
Nikt nie może mnie uleczyć.
Ale Twoje słowo doprowadziło mnie do Ciebie.
Nie miałem siły przyjść, ale zlitowałeś się nade mną i zawołałeś mnie na tę drogę tak piękną.
Jezu, nie widzę Ciebie, ale słyszałem, jak inni o Tobie mówili.
Słyszałem Cię już nawet, ale chcę Cię zobaczyć.
Uczyń ze mną to samo, co ze ślepym z Betsaidy.
Ty jesteś ten sam wczoraj, dzisiaj i zawsze i masz tę samą moc, by nas zbawić.
Możesz to zrobić jeszcze raz.
Zmiłuj się nade mną.

Weź mnie za rękę.
Odłącz od wszystkiego innego.
Chcę być tylko z Tobą.
Tu jestem.
Chcę być prowadzony przez Ciebie.
Wiele razy zdarzało się, że dawałem rękę innym,aby pomogli mi iść przez moje życie:
- niejeden wprowadził mnie w błąd,
- inni - zmęczeni, pozostawili mnie,
- ktoś, dając mi rękę, jednocześnie podstawił mi nogę,
- jeszcze ktoś był równie ślepy jak ja i upadliśmy obaj.

...Dlatego Panie, nie mam ochoty dawać nikomu ręki.
Boję się zawierzyć całkowicie, na ślepo.
Zawsze daję się z zastrzeżeniami, stopniowo.
Obawiam się, że to samo zdarzy mi się jeszcze raz.

Ale dzisiaj jest inaczej: pokładam całą moją ufność w Tobie.
Bezwarunkowo.
Zaprowadź mnie dokąd zechcesz, jeśli tylko będę szedł za Twoją ręką.
Chcę być z Tobą, nieważne gdzie.
Chcę doświadczać, że jestem prowadzony przez Ciebie.

Zaprowadź mnie na bok, daleko od innych, nawet daleko ode mnie samego.
Wysłuchaj mnie osobiście.
Ty wiesz, że potrzebuję specjalnego leczenia.
Ze swej strony zostawiam wszystko za sobą nawet moje własne uzdrowienie.
Jedyne, co jest dla mnie ważne, to być z Tobą.
Powierzam się w pełni Tobie.
Tylko Ty jesteś ważny w moim życiu.

Chcę Panie, tak jak ślepy, odczuć, że Ty mnie kochasz, nie gorszysz się moimi grzechami ani nie boisz się moich słabości.

Ty jesteś lekarzem, który umie dbać o mnie zgodnie z moimi potrzebami.
Pocałuj mnie.
Spraw, abym czuł, że zbliżasz się do mojej choroby, że nie budzi w Tobie wstrętu to, czym jestem, i że mnie kochasz właśnie w tym obszarze, w którym najmniej podobam się innym.

Włóż Twoje ręce na mą głowę.
Spraw abym odczuł, że Cię interesuję taki, jaki jestem,cały, bez wyjątku.
Wiem, że Ty kochasz chorego, grzesznika.
Ja jestem pierwszym i największym grzesznikiem, Panie Jezu.
Ale wiem, że Ty jesteś zdolny mnie uzdrowić; że tam, gdzie obfituje nędza, jeszcze bardziej obfituje Twoja łaska.

Uzdrów mnie z tego wszystkiego, co nie pozwala mi widzieć Cię takim, jakim jesteś: widzieć świat takim, jakim go uczyniłeś, widzieć innych tak, jak chciałbyś, bym ich widział, widzieć mnie samego, jak Ty mnie widzisz.

Uwolnij mnie od moich niepokojów i strachów, od moich kompleksów, podejrzeń i niedowierzań.

Znasz źródło wszystkich moich bólów, kompleksów i problemów.
Weź mnie całego i uczyń ze mną, co zechcesz.

Jezu, zbliżyłeś się do mojej choroby.
Interesuje Cię nie tylko chory,ale również choroba.
Ty okazujesz miłość dokładnie tam, gdzie jej potrzeba.
Ty wypełniasz miłosierdziem pustkę mego życia.
Ty uzdrawiasz serca strapione i bandażujesz rany.

Ulecz mnie z mojej ślepoty.
Ty ją znasz i wiesz, jaka jest.
Ulecz mnie także fizycznie, Panie.
Ty uleczysz nie tylko duszę, ale również ciało.

Pokazuję Ci moje dolegliwości i choroby.
Włóż na mnie swoje ręce.
Dotknij mnie.
To wystarczy, a będę całkowicie zdrów.
Uczyń to Panie przez miłość, jaką masz dla mnie.
Ty masz wszelką władzę na niebie i na ziemi.
Wierzę, że wszystko jest możliwe.
Dla Ciebie nie ma chorób trudnych do uzdrowienia.
Dla Ciebie wszystko jest łatwe.

Panie, teraz kładę w Twoje ręce całe moje życie, szczególnie mój grzech.
Zostawiam w tych rękach przebitych dla miłości to, co mam i czym jestem.
Składam Ci cały świat, rzeczy materialne: pieniądze, siłę i pracę, moją rodzinę: żonę (męża), dzieci, rodziców i teściów.
Tych, którzy mnie obrazili, tych, którym zazdroszczę, na których nie mogę patrzeć, albo z którymi nie mogę rozmawiać.

Panie, czasami widzę Ciebie jedynie jako drzewo.
Uzdrów mnie.

Widzę Cię jako pasy bezpieczeństwa w samochodzie, których używam tylko w sytuacjach niebezpiecznych.
Jesteś jedynie na pewne chwile i pewne prędkości.

Uważam Cię za drzewo, które mi daje cień i żywność.
Widzę Cię tylko jako drzewo służące mi za ozdobę w domu wobec mych przyjaciół, przy wizytach.
Jesteś czasem jak drzewo, którego nie traktuję osobowo.
Uzdrów mnie ze sposobu, w jaki Cię widzę.

Innych też widziałem wiele razy jedynie jako drzewa:

Drzewa, których szukam, by wyciągnąć z nich jakąś korzyść.
Drzewa, które nie interesują mnie jako osoby, ale jako zwykłe narzędzia produkcji, dla mojego osobistego zysku.
Drzewa, które mi służą i jeśli im daję wodę, nawożę i dbam o nie, to zawsze w celu wyciągnięcia większego zysku.
Kobiety, w których czasami widzę tylko zewnętrzną piękność.
Mężczyzn, tylko z ich majątkiem...

Panie, także na siebie patrzę wiele razy jak na drzewo.

- Nie cenię siebie jako osoby,tylko jako kogoś, kto po prostu musi robić pewne rzeczy.
- Czuję się zobowiązany i zmuszany pod wieloma względami.
- O mojej wartości decyduje tylko to, co robię, a nie - czym jestem.

Naucz mnie bym kochał siebie samego, szanował siebie i doceniał siebie.
Tak, jak Ty postępujesz ze mną.
Teraz Panie, chcę przedstawić Ci moją najcięższą chorobę;
mój największy grzech, który wyrządza mi najwięcej szkody i najbardziej rani.
Ty go znasz. Ja także.
Jeszcze dziś chcę, by pozostał znany tylko nam.

Tak jak nałożyłeś ręce na oczy ślepca.
Użyczam Ci moich rąk, abyś mi je położył na moje oczy (tu zakrywa się oczy rękami).

Chcę widzieć wszystkich ludzi poprzez Twoje ręce.
Byłem dla nich ślepy, ale z Twoimi rękami na mych oczach
mogę ich widzieć tak, jak Ty ich widzisz,
kochać ich, jak Ty ich kochasz,
przebaczać im, jak Ty im przebaczasz,
mówić do nich tak, jak Ty do nich mówisz.

Chcę widzieć ich poprzez Twoje rany, przez otwory w Twoich dłoniach, przebitych dla miłości, miłości, z której wydałeś samego siebie.

Panie,naucz mnie widzieć z daleka.
Abym szukał nie tylko swoich interesów.
Rozszerz mój świat.
Abym nie zamykał się w sobie samym, ale był zdolny patrzeć na innych i biec ku nim.

Abym w dniu ostatecznym, kiedy zbadasz moją miłość, mógł usłyszeć Twój sąd:
"Chodź, błogosławiony Mego Ojca, bo byłem głodny, a dałeś mi jeść, byłem spragniony, a dałeś mi pić, byłem nagi, a przyodziałeś mnie, w więzieniu, a odwiedziłeś mnie".

Panie, wiem, że oświeciłeś moje życie Twoim Słowem.
Ty nie tylko podałeś mi rękę, aby pomóc mi iść.
Również wzmocniłeś moje nogi i otworzyłeś mi oczy.
Teraz jestem odpowiedzialny za każdy krok.
Dzięki, że uzdolniłeś mnie, abym przezwyciężył wszystkie przeszkody, nie mam wymówek, aby zrzucać na kogoś innego winę za moje upadki.
Jestem odpowiedzialny za moje życie.

Podziękowanie za uzdrowienie

Po otrzymanej łasce, nie zapomnij podziękować za wrócone zdrowie. Gdzież znajdę słowa do wypowiedzenia uczuć moich Tobie, Panie życia i śmierci! Oto boleść przykuła mnie do łoża, niemoc trawiła ciało moje, a śmierć otaczała mnie z tysiącem postrachów swoich. Lecz ręka Twoja podźwignęła mnie; na rozkaz Twój odstąpiła śmierć. Błogosławię Ci za to nowe wielkie dobrodziejstwo, przyrzekam szanować zdrowie, nie narażając się lekkomyślnie na niebezpieczeństwo i służyć Ci nadal w cnocie i pobożności. Prowadź mnie zawsze, Panie, drogą przykazań Twoich, a szczęśliwym będę. Amen.

Wasze komentarze:
 gosia: 05.10.2015, 20:37
 Panie Boże, wiem, że nie mam prawa Cię o to prosić, ale błagam uzdrów mój niedosłuch i nadwrażliwość na dźwięki. A jeśli taka Twoja wola, daj mi siłę do dźwigania tego krzyża.
 Irena: 27.09.2015, 21:23
 panie Boźe wiem że Ty możesz wszystko ,jeśli taka Twoja wola moźesz mnie uzdrowić -proszę ,lub daj siłę by znosić to co jest i będzie.
 Sylwia: 26.09.2015, 15:21
 Boże, proszę o uzdrowienie.
 m: 17.09.2015, 11:58
 Miłosierny Jezu błagam cię o zdrowie ,ze bym mogła chodzić i w pewnej wiadomej mi sprawie a ja z radością wychwalać bendę Twoje miłosierdzie
 Jadwiga: 14.09.2015, 22:11
 Panie Jezu pochyl się nad nami grzesznymi i okaż nam swoje Miłosierdzie,uzdrów mnie z wielu chorób jeśli taka wola Twoja.Pomóż moim najbliższym,Jezu Ufam Tobie.
 Ks: 03.09.2015, 10:44
 Boze błagam uzdrow moja chora dusze i ciało bo dłużej tak żyć nie moge, błagam Boze tylko Ty potrafisz mnie uleczyć, pomóż, amen
 Zdzisław: 01.09.2015, 16:40
 Wszechmogący Boże, przez syna Twego Jezusa Chrystusa zbawiłeś nasze dusze. Spraw też aby nasze ciało ozdrowiało, nosząc naszą czystą duszę bez grzechu i choroby. Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony na wieki wieków Amen.
 ma: 27.08.2015, 18:28
 Panie Jezu dziekuję za uzdrowienie Sadie. Proszę o całkowite uzdrowienie oczu Tadzia, bez nawrotów i żadnych operacji więcej. W Tobie moja nadzieja. Proszę.
 matka: 27.08.2015, 15:19
 DZIĘKUJĘ Ci Jezu że uzdrowiłeś Tomasza, że wyzwoliłem męża z nałogu alkoholowego .Proszę o uzdrowienie Łukasza i pomoc w organizacji życia

 Renata: 25.08.2015, 07:18
 Miłosierny Jezu, Proszę o zdrowie dla mnie i moich dzieci. błagam b wszystkie objaw chorobowe u mnie zniknęły. Żebym była w pełni zdrowa. Błagam również o miłość mężczyzny - który szczerze nas pokocha i będzie z nami na dobre i na złe. Dziękuję
 Mateusz: 25.08.2015, 06:53
 Proszę Cię Panie o uzdrowienie, wybaw mnie z mojej wady.
 Mateusz: 24.08.2015, 22:59
 Proszę Cię Panie o uzdrowienie, wybaw mnie z mojej wady.
 mirosława: 24.08.2015, 19:22
 Jezu, bardzo proszę o powrót do zdrowia. Otocz moją rodzinę troską i spraw, by zapanowała w niej miłość.
 merka: 22.08.2015, 12:22
 Jezu pomóż w chorobie , nie opuszczaj mnie daj siły abym wszystko godnie przyjęła nie opuszczaj mnie błagam.
 stella: 20.08.2015, 19:30
 DZIĘKUJĘ....Bądź wola Twoja Panie.
 ma: 18.08.2015, 08:29
 proszę o cud całkowitego uzdrowienia oczu Tadzia i dziękuje za zdrowienie Sadie
 ANNA : 16.08.2015, 23:06
  Boże tak bardzo CIĘ. PROSZE POMOZ MOJEJ CÓRCE ODZYSKAC ZDROWIE. I NADZIEJE NA LEPSZE JUTRO.
 ma: 16.08.2015, 22:51
 Panie Jezu proszę o całkowite uzdrowienie oczu Tadzia i uzdrowienie Sadie
 Z-WA: 16.08.2015, 09:02
 Boże Wszechmogący proszę o uzdrowienie duszy i ciała, Zdzisławy i Jolanty i Venci i Jakuba
Proszę Cię Miłosierny Boże uczyn jakis cud bo mąz cały czas mnie oszukuje i krzywdzi...
zycie w ciągłym stresie doprowadziło mnie do stanów lękowych , i coraz wiecej nowych chorób...które nie dają mi normalnie żyć...
Panie ulecz mnie z mojego utrapienia bądz zemną .
Miej mnie w swojej opiece i pomóż przywrócić mi radość i zdrowie...
Błagam... Panie Ty wszystko możesz. Ufam Ci. ....
 Sylwia: 15.08.2015, 21:53
 Boże ulzyj w cierpieniu i uzdrów A. Bardzo proszę.
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] (33) [34] [35]

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda |

Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej