On mówi, że odchodzi
I zamyka drzwi.
Ona cichutko siada
Pali, liczy, dzieci pląta sny
On, on mówi, że kocha
Kocha, ona czuje - musi iść
Ona, ona więcej pali,
Wierzy, nie wierzy,
Myśli, myśli, myśli - świt
Wybacz jej wybacz,
Że się nie modli
Wybacz, że słowa gorzkie kalekie.
Wybacz jej wybacz,
Że Cię nie wzywa,
Ale jest, jest Twoim człowiekiem.
Wybacz jej,
Że się nie modli
Wybacz, że słowa gorzkie kalekie.
Wybacz jej,
Że Cię nie wzywa...
On nocą jeszcze pragnie,
Kobietą, kobietą, kobietą ma mu być
Ona czuje, nie jest tylko ciałem,
Pamięta, pamięta, pamięta poranne łzy
Pamięta, pamięta, pamięta...
Wybacz jej wybacz,
Że się nie modli
Wybacz, że słowa gorzkie kalekie.
Wybacz jej wybacz,
Że Cię nie wzywa,
Ale jest, jest przecież Twoim człowiekiem.
Wybacz jej,
Że się nie modli
Wybacz, że słowa gorzkie..
Wybacz jej...
Świeciło słońce potem padał deszcz
Jak w słońcu szliśmy wręcz pod deszczem
Tak samo w nocy jak i w biały dzień
Płonęły oczy nam do siebie
Skończyło się
Miało wiecznie trwać
Skończyło się
Już nie ma cię
Ach jaka szkoda nas
Już nie ma mnie
Mówiłeś: nigdy, nigdy nikt i nic
Rozdzielić w życiu nas nie zdoła
Mówiłam: zawsze, zawsze będę żyć
Potężnie zawsze żyć bo kocham
Skończyło się
Miało wiecznie trwać
Skończyło się
Już nie ma cię
Ach jaka szkoda nas
Już nie ma mnie
Co robić teraz gdy się spadło z chmur
Na wielkie ziemi tej pustkowia
Co robić teraz gdy się skończył cud
Wymódlmy zatem go od nowa
Niech zacznie się
I trwa wiecznie znów
Niech zacznie się
Czy słyszysz mnie
Pośród gór i mórz
Odezwij się...
Odezwij się...
Na mojej wyspie pada deszcz,
Nie przychodź tu, bo zmokniesz
I nie pomoże Ci parasol, wierz mi
Wszystko tu mokre
Pada słony deszcz
I nie ukryję Cię w mym domu
Odkąd odeszłam, nie ma go
I tylko czasem, po kryjomu
Goście wspominają ten dom
I nie ukryję Cię w mym sercu
Rozbiło się w tamtą noc
Do dzisiaj sklejam w jedną całość
Ten dziwny dzwon
Na mojej wyspie pada deszcz,
Nie przychodź tu, bo zmokniesz
I nie pomoże Ci parasol, wierz mi
Wszystko tu mokre
Pada słony deszcz
Codziennie moja wyspa śpiewa
Aby przed deszczem ostrzec Cię
Uważaj miły gdy przypłyniesz
Na mojej wyspie pada deszcz
Co dzień wypływam na ocean
By w wodzie topić deszcz
I z każdym dniem bardziej słony
Ocean staje się
I dzisiaj moja wyspa śpiewa
Aby przed deszczem ostrzec Cię
Uważaj proszę gdy przypłyniesz
Na mojej wyspie pada deszcz
Na mojej wyspie pada deszcz...
Narysuję dla Ciebie aniołka
Choć nie mnie prosisz o to w swych wierszach
Nie mnie
I usiądę przy Twoim stole
Choć nie dla mnie było to miejsce
Nie dla mnie
Będę biegać po Twoich sadach
Zrywać wszystkie jabłka czerwone
Choć nie ja miałam je rwać
I wyśpiewam dla Ciebie cały świat
Wyśpiewam dla ciebie twoje wiersze
I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar
I uśmiech wyśpiewam dla ciebie
Strącę z nieba dla Ciebie aniołka
Aby zaniósł do Ciebie mój uśmiech
Choć nie ja miałam się śmiać
Na przystanku pod Twoją jabłonią
Będę czekać na Ciebie codziennie
Choć nie ja miałam tam stać
Wszystkie jabłka, wszystkie czerwone
Porozdaję Twym przyjaciołom
Choć nie ja miałam przyjaźń dać
Wyśpiewam dla Ciebie cały świat
Wyśpiewam dla Ciebie twoje wiersze
I miłość wyśpiewam - najpiękniejszy dar
I uśmiech wyśpiewam dla Ciebie
Kiedy was nie ma, to jakby nagle
Zabrakło w moim życiu muzyki
Kiedy was nie ma, to czas mnie straszy
Że przeminę, że będę chwilą
Kiedy was nie ma, to jakby niebo
Miało się rozstać na zawsze ze słońcem
Kiedy was nie ma, dosyć mam wszystkiego
I pragnę stąd daleko odejść
Moi przyjaciele, moi przyjaciele
Moi przyjaciele, bądźcie zawsze ze mną
Moi przyjaciele, z wami wiem że wszystko mogę
Że wystarczy tylko chcieć
Jak mam wyśpiewać, jak mam dziękować?
Jak wytłumaczyć, że bez was mnie nie ma?
Przytulam do was moją miłość
I wdzięczność moją w modlitwę zamieniam
Milion aniołków narysuję
I wszystkie razem postrącam z nieba
Dom na górze wybuduję
I zagram klauna kiedy trzeba
Moi przyjaciele, bądźcie zawsze ze mną
Moi przyjaciele, moi przyjaciele
Z wami wiem że wszystko mogę
Moi przyjaciele, moi przyjaciele
Moi przyjaciele, bądźcie zawsze ze mną
Moi przyjaciele...
Składam wyrazy podziękowania Panu Andrzejowi Trąbce
za wyrażenie zgodny na publikacje nagrań Agatki na mojej stronie.
|