(1876 - 1909) Miał zaledwie 33 lata, gdy podczas wycieczki zginął w Tatrach przysypany lawiną. Setna rocznica tragicznej śmierci Mieczysława Karłowicza, wybitnego kompozytora, mistrza poematu symfonicznego, fotografika i publicysty minie 8 lutego. Urodził się 11 grudnia 1876 r. w Wiszniewie, na terenie dzisiejszej Litwy, w rodzinie o tradycjach muzycznych. Jego ojciec Jan, wybitny językoznawca i etnolog, grał na wiolonczeli, fortepianie i komponował, matka Irena z Sulistrowskich była śpiewaczką. Karłowiczowie utrzymywali kontakt z takimi twórcami jak Stanisław Witkiewicz czy Elizą Orzeszkowa. Gdy Mieczysław miał 6 lat, rodzice sprzedali majątek i rodzina zamieszkała początkowo w Heidelbergu, potem w Pradze i w Dreźnie, by ostatecznie w 1897 r. osiedlić się w Warszawie. Od siódmego roku życia Mieczysław uczył się gry na skrzypcach. W stolicy uczył się w Gimnazjum Wojciecha Górskiego, a także w konserwatorium u znakomitego, pedagoga i wirtuoza skrzypiec Stanisława Barcewicza. Studiował też w Berlinie filozofię, harmonię, kontrapunkt i formy muzyczne, a w Lipsku dyrygenturę. Wtedy rozpoczął komponowanie, pisząc pieśni na głos i fortepian. Zajmował się też publicystyką na tematy muzyczne. W 1903 r. założył w Warszawie orkiestrę smyczkową. Współpracował z Warszawskim Towarzystwem Muzycznym. Jako kompozytor zasłynął przede wszystkim z poematów symfonicznych, które nie ustępowały pod względem artystycznym arcydziełom tego gatunku współczesnych Karłowiczowi twórców europejskich. Dzięki poematom zapisał się jako jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich. Karłowicz kochał Tatry. Choć po raz pierwszy poznał je jako 13-letni chłopiec, systematycznie bywał tu od 1902 r. kiedy to w Zakopanem dał pierwszy swój publiczny koncert. W 1907 r. osiedlił się w Zakopanem na stałe. Był nie tylko działaczem Towarzystwa Tatrzańskiego, ale także przewodnikiem i wybitnym taternikiem. Wszedł na wiele najtrudniejszych szczytów. Uprawiał też narciarstwo i jako pierwszy dokonał przejścia na nartach z Hali Gąsienicowej do Szczyrbskiego Jeziora. Pasjonował się fotografią, a jego tatrzańskie fotografie wydane w albumie "Karłowicz w Tatrach" zachwycają do dzisiaj wysokim poziomem artystycznym. W swojej publicystyce popularyzował Tatry i Podhale. Wraz z gen. Mariuszem Zaruskim stworzył podwaliny pod Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Kompozytor zginął przysypany lawiną na wschodnich zboczach Małego Kościlca, podczas wycieczki narciarsko-foto-graficznej. W miejscu jego śmierci stoi pomnik zwany Kamieniem Karłowicza z napisem "Non omnis moriar" ("Nie wszystek umrę"). Sejm RP "uznając ponadczasowy i uniwersalny wymiar twórczych dokonań Mieczysława Karłowicza" uczcił 22 stycznia 2009 r. jego pamięć okolicznościową uchwałą przyjętą przez aklamację. Wojciech Świątkiewicz
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |