(1797 - 1828) Miał zaledwie 31 lat, gdy 19 listopada 1828 r. umieraj na tyfus. Świat zapamiętał Franciszka (Franza) Schuberta jako geniusza muzyki, a Benedykt XVI powiedział o nim, że jego osoba i dzieło przynoszą zaszczyt kulturze i duchowości chrześcijańskiej oraz katolickiej Austrii. Schubert niemal cale życie związany był z Wiedniem. Tu urodził się w wielodzietnej rodzinie Franciszka Teodora, nauczyciela muzyki i pochodzącej ze Śląska Elżbiety z d. Vietz. Ojciec szybko zauważył u syna talent muzyczny. Franciszek uczył się gry na fortepianie i skrzypcach najpierw w domu, a następnie w elitarnym konwikcie cesarsko-królewskim, gdzie dodatkowo poznał organy, altówkę i wiolonczelę. Już wtedy zaczął pisać utwory muzyczne, a jego pierwszym nauczycielem kompozycji był włoski kompozytor, pedagog i kapelmistrz Antonio Salieri. Ostatecznie jednak nie ukończył tej szkoły. Poświęcił się całkowicie muzyce i nie udało mu się zdać egzaminów z takich przedmiotów, jak geografia, matematyka czy fizyka. Ukończył jednak miejscowe Kolegium Nauczycielskie św. Anny, dzięki czemu mógł spełnić marzenie swego ojca i zostać nauczycielem w prowadzonej przez niego szkole. Pracował w tym charakterze przez trzy lata, po czym poświęcił się całkowicie twórczości kompozytorskiej. Wcześnie zaczął występować jako sopranista cesarskiej kapeli chłopięcej w Wiedniu i pierwszy skrzypek orkiestry dworskiej. Bardzo lubiany, miał wielu przyjaciół wśród ówczesnej elity życia kulturalnego. Chętnie spędzał czas w gronie malarzy i poetów. Z utworów muzycznych, które skomponował, najbardziej znane są jego pieśni, a napisał ich ponad 600! Pierwsze powstały, gdy autor miał zaledwie 17 lat. Niektóre, jak "Ave Maria", stały się sławne na całym świecie i do dziś chętnie są wykonywane przez najwybitniejszych artystów. Charakterystyczną cechą jego pieśni, a także wielu innych utworów, jest inspiracja folklorem. Pisał też inne utwory, m.in. miniatury fortepianowe, zwłaszcza w formie impromptu. Schubert komponował także formy większe. Pozostawił osiem symfonii - wśród nich VIII h-moll zwaną "Niedokończoną", która odnaleziona została dopiero 40 lat po śmierci kompozytora i VII C-dur zwaną "Wielką" - dwie uwertury, kiłka oper, sześć Mszy. Jego "Msza Niemiecka" - jak podkreślał w 175. rocznicę śmierci kompozytora kard. Franz Kónig - "jest szczytem muzyki kościelnej". Schubert nigdy nie ukrywał swojej wiary. Twórczość traktował jako ofiarę serca złożoną Panu Bogu i ludziom. Do Boga odwoływał się w swojej korespondencji, z rozmowach z przyjaciółmi. Zmarł przyjąwszy wcześniej sakrament chorych. Pogrzeb rozpoczął się 21 listopada od Mszy św. w wiedeńskim kościele św. Józefa. Pochowany został na cmentarzu Wahring obok grobu Ludwika van Beethovena, w którego pogrzebie uczestniczył rok wcześniej. Za życia Schuberta ukazała się zaledwie jedna trzecia jego dzieł. Praktycznie znane one były tylko w Austrii. Żył bardzo skromnie, nie miał nawet własnego mieszkania, a zmarł w domu swego brata Ferdynanda. Świat odkrył kompozytora dopiero po jego śmierci. Wojciech Świątkiewicz
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |