EgzegeciZnany biblista zaprosił do domu grono kolegów. Usiedli przy stole, na środku którego stał wspaniały wazon z kwiatami i zawzięcie dyskutowali na temat jednego z fragmentów Biblii. Żywo rozprawiali, rozbierali na części każde słowo, dociekali pierwotnych znaczeń słów, wysnuwali wnioski, postulowali, porównywali, wydobywali, oceniali pod względem historycznym, demitologizowali, psychologizowali, feminilizowali...Prawie w żadnej kwestii nie potrafili się zgodzić. Nagle gospodarz przerwał ożywioną dyskusję i zwrócił się do jednego z gości, który wyjmował kwiaty ze stojącego na stole wazonu i systematycznie je niszczył. - Co robisz? - Liczę okółki, rozdzielam pręciki i słupki, odkładam szypułki i włókna... - Twoja gorliwość naukowa jest godna pochwały, ale w ten sposób niszczysz piękno tych wspaniałych kwiatów! Mężczyzna gorzko się uśmiechnął: - Wy robicie dokładnie to samo. Rabbi Elimelech wygłosił wspaniałe kazanie na temat sztuki życia. Rozpaleni słuchacze odprowadzali jego powóz, którym wracał do swojej miejscowości. W pewnej chwili rabin kazał zatrzymać powóz i poprosił stangreta, aby dalej jechał sam. Natomiast on wmieszał się między ludzi. - Co za pokora! - zauważył jeden z uczniów. - Pokora nie ma z tym nic wspólnego - odpowiedział Elimelech. - Tu ludzie spaceruję szczęśliwi, śpiewają, piją wino, rozmawiają, zawierają nowe przyjaźnie. A to wszystko dzięki staremu rabinowi, który przybył, aby mówić o sztuce życia. Dlatego wolę zostawić moje teorie w powozie i cieszyć się świętowaniem. Bruno Ferrero
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |