Pamiętna pokutaPewna kobieta ciągle wstawała podczas Mszy wymachując rękami, jakby pogrążona w ekstazie. Nie dawała się nikomu uspokoić ani nawet zbytnio przybliżyć. Sytuacja powtarzała się przez kolejne tygodnie.Wreszcie po którejś Mszy ksiądz podszedł i szepnął jej coś na ucho. Natychmiast opuściła ręce i nigdy więcej już nimi nie wymachiwała podczas nabożeństwa. Parę tygodni później jeden z kościelnych pogratulował księdzu, że sobie z nią poradził i spytał, co takiego powiedział jej na ucho. Ksiądz z błyskiem w oku odparł: - Po prostu powiedziałem, że stanie w czasie Mszy i wymachiwanie rękami to pokuta, jaką zawsze zadaję cudzołożnikom! Ronald Mohnickey TOR
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |