W życiu chodzi o coś więcejGrant Teaff, trener amerykańskiego futbolu, opisuje w swojej książce I believe (Wierzę) pewien incydent, który miał miejsce w początkach jego kariery. Którejś soboty lecieli z drużyną czarterowym samolotem, który miał ich zawieźć z powrotem do Teksasu. Zaraz po starcie okazało się, że są poważne kłopoty z silnikiem. Pilot zapowiedział lądowanie awaryjne. Samolot miał pełno paliwa, istniało więc duże niebezpieczeństwo wybuchu.Kiedy samolot zaczął się zniżać, jeden z zawodników zawołał: - Czy zechciałby pan poprowadzić modlitwę? Mamy wszyscy niezłego pietra. Teaff zaczął się modlić na głos, tak że wszyscy mogli go usłyszeć. W chwilę potem samolot sunął już po ziemi, wzniecając deszcz iskier. Jakimś cudem jednak nie doszło do wybuchu i nikt nie został ranny. Następnego wieczora Teaff był z rodziną w kościele. W środku nabożeństwa zerwał się i wyszedł. Udał się prosto do szatni swojej drużyny, ukląkł i zaczął się modlić: Panie Boże, wiem, że masz pewien zamysł cel i zamiary względem życia mojego i tych młodych ludzi. Nie wiem. na czym one polegają, ale będę się starał wpoić moim podopiecznym, że w życiu chodzi o coś więcej niż granie w piłkę, że wyznaczyłeś nam wszystkim jakieś cele. Grant Teaff
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |