O takim dziwnym winieKarasuki i Mikaja pobrali się późno. Jaka wielka była ich radość i zdziwienie, kiedy urodził im się syn. Wychowywali go z największą miłością i oddaniem, a chociaż byli bardzo biedni, posłali go do szkoły pewnego mędrca, aby wzrastał także duchowo.Kiedy chłopiec wrócił do domu, pragnął tylko jednego: jakoś się odwdzięczyć rodzicom. - Cóż mógłbym uczynić - zapytał ich - co sprawiłoby wam prawdziwą przyjemność? - Nic nie jest nam droższe od samej twojej obecności - odrzekli sędziwi rodzice. - Ale jeśli chcesz nam zrobić jakiś prezent, zdobądź trochę wina. Mamy na nie chętkę, a tyle lat nie piliśmy ani kropelki... Chłopiec nie miał grosza przy duszy. Pewnego dnia, kiedy zbierał w lesie chrust, nabrał w ręce wody, spadającej z olbrzymiego wodospadu, i napił się jej. Wydało mu się, że ma smak najsłodszego, mocnego wina. Napełnił nią gliniany dzban i szybko pobiegł do domu. - Oto mój dar - powiedział do rodziców. - Dzban wina dla was. Rodzice skosztowali wody i choć nie czuli innego smaku niż smak wody, uśmiechnęli się do niego i bardzo mu podziękowali. - Za tydzień przyniosę wam następny dzban - powiedział syn. I tak czynił przez wiele tygodni. Karasuki i Mikaja podjęli zabawę: pili wodę z wielkim entuzjazmem i byli szczęśliwi, widząc uśmiech na twarzy syna. Zdarzyło się tak, że znikły ich dolegliwości i wygładziły się zmarszczki, tak jakby owa woda miała w sobie coś cudownego. Bo też było tak naprawdę: cóż czyni rodziców młodszymi, jeśli nie radość z daru dziecka, jakikolwiek by był? Tradycja japońska
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |