Cud
Często czekamy cudu
Modląc się, co dzień o niego
Pragnąc czegoś wielkiego
Niezwykle wyjątkowego
Cud się stał
Lecz czy go dostrzegamy?
Zajmując się tylko
swoimi sprawami
Bóg dał nam życie
Więc się wydarzył
Napełnił duchem,
Nauczył nas marzyć
Budząc do życia
codziennym podmuchem
Wyszeptując miłość tuż
nad naszym uchem
Czy tego chcemy?
Zatraceni w słabościach
bez duszy swej mycia
Sami podążając drogą brudu, gnicia
Zapatrzeni w siebie
Żyjąc w ciągłej nudzie
Napełnieni grzechem
Zapominamy o cudzie
Bóg nie zapomniał
Dając za nas własne życie
Przez krzyż stając się odkryciem
Oddając krew i ciało darując nowe życie
W cudzie przemienienia
Przez Eucharystie,
naszego nawrócenia
Ponownego przebudzenia
Stając przy kracie konfesjonału
Odkryć Boga wielkość
a swoją małość
I przyjąć Boga do serca i żyć wiecznie
Tylko daj sobie szanse,
nie uciekaj więcej
Andrzej
|