We śnie ujrzałem PanaStał na ołtarzu w wielkiej koronie wpatrzony w ludzi różnych narodów i kolorów skóry siedzących w ławkach.Ja stałem z boku ołtarz przy siedzącym księdzu i zacząłem wszystko zdejmować i wszystko, co miałem złożyłem na ołtarzu obok siedzącego księdza i tak stojąc całkiem nagi zapytałem. Panie Jezu, na co ci taka wielka korona - By wszyscy widzieli, że jestem Królem a twarz Jego jak by zmieniała różne karnacje - i zapytałem Panie a co z Twoją twarzą, czemu się zmienia - Bo jestem dla wszystkich i zaczął iść w stronę ludzi siedzących, którzy pośpiesznie zaczęli wychodzić z ławek a Jezus nakładał ręce i każdemu błogosławił ruszyłem i ja całkiem nagi, jakoś kobieta powiedziała - zobacz jest nagi, ale druga, - nic nie mów on zostawił wszystko Jezusowi a ja trochę się zasłaniając upadłem na kolana, ale Jezus mnie minął zacząłem się przesuwać, ale znowu przeszedł obok mnie przesuwałem się dalej, żebym tylko zdołał sukni dotknąć, zawołałem - Ojcze a ja Pod koniec Jezus się zatrzymał - Teraz ty, powiedział - Tobie muszę dać więcej, jak tym, którzy wszystko Mi złożyli i stanęli nadzy w prawdzie Przede Mną Jezus położył ręce na mojej głowie, a obok mnie leżały nowe ubrania. Autor nieznany ![]()
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |