Gry i zabawy ruchowe na koloniach i obozachGry i zabawy ruchowe lubią zarówno młodsze, jak i starsze dzieci. Młodsze chętnie uczestniczą w prostych zabawach o niezbyt skomplikowanych regułach. Starsze wolą gry, w których występuje współzawodnictwo pomiędzy zespołami, toczy się walka o to, kto jest zręczniejszy, sprawniejszy, szybszy. Na koloniach wiele jest okazji do organizowania różnych zabaw i gier na powietrzu. Nie tylko urozmaicają one czas i wprowadzają dobry nastrój, ale także wpływają korzystnie na rozwój fizyczny i psychiczny dziecka. Podnoszą sprawność fizyczną, angażują uczuciowo, dostarczają wiele emocji, dają zadowolenie z siebie, z własnej zręczności oraz ułatwiają pełne odprężenie psychiczne.Przestrzeganie reguł gry nie tylko kształci uwagę, koncentrację, ćwiczy spostrzegawczość, ale także uczy uczciwości. Zabawy i gry wymagające od uczestników zespołowego działania wyrabiają poczucie koleżeństwa i solidarności, uczą odpowiedzialności za grupę, podnoszą zdyscyplinowanie. Wychowawcy natomiast umożliwiają lepsze poznanie dzieci. Łatwiej można zauważyć, kto jest śmiały, odważny, przedsiębiorczy, kto przestrzega skrupulatnie reguł gry, a kto chce za wszelką cenę zwyciężyć, być lepszym od innych, kto jest koleżeński, zgodny, sprawiedliwy, ustępliwy, w kim będzie można znaleźć pomocnika, komu będzie można zaufać i powierzać opiekę nad kolegami itp. Jeszcze przed wyjazdem na kolonie wychowawca powinien przygotować zestaw ciekawych, dostosowanych do wieku dzieci zabaw i gier, jakie zaproponuje im już pierwszego dnia po przyjeździe. Należy przy tym pamiętać o podstawowej zasadzie: konieczności przeplatania gier wymagających dużego wysiłku fizycznego, a więc bieżnych lub skocznych, spokojniejszymi - rzutnymi, z elementami mocowania, orientacyjnymi. Dzieci najchętniej bawią się w gry dobrze im znane. A więc przy pierwszym spotkaniu, kiedy już oswoją się z wychowawcą i nowymi kolegami, warto zaproponować, by pokazały, w co bawią się zwykle w szkole lub na podwórku. Dobrze jest doprowadzić do takiej sytuacji, by większość dzieci wystąpiła w roli prowadzących zabawy. Można wtedy zaobserwować, kto robi to najlepiej i najsprawniej, zorientować się, kto będzie mógł w razie potrzeby wyręczyć wychowawcę, pomóc mu w organizowaniu i prowadzeniu zabaw i gier. Wychowawca bawi się oczywiście razem z dziećmi, tak jakby był jednym z członków zespołu - najstarszym, najmądrzejszym, najbardziej doświadczonym, ale kimś z grupy, kimś "swoim", uznanym i akceptowanym. W momencie, kiedy inwencja dzieci zacznie zawodzić, wychowawca występuje z własną, atrakcyjną propozycją. Ale przez cały czas stara się pobudzać i rozwijać inicjatywę dzieci. Jeżeli jakaś zabawa lub gra szczególnie przypadnie dzieciom do gustu, można ją powtórzyć kilkakrotnie, a następną wprowadzić dopiero wtedy, kiedy zaobserwujemy spadek zainteresowania. W ciągu jednego dnia wprowadzamy nie więcej niż dwie albo trzy nowe gry lub zabawy, powtarzamy natomiast te, które poprzednio zyskały największe uznanie. Młodsze dzieci bardzo chętnie bawią się w berka. Oto kilka mniej znanych odmian tej popularnej zabawy:
Maria Klimowa
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |