Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Ludzka bieda ma wiele twarzy

Do biura parafialnego przyszła kobieta w wieku około 45 lat, podpierając się kulą. Towarzyszyła jej córka. Rozmowę zaczęła od prośby o pieniądze, jednocześnie okazywała różne papiery, z których miało wynikać, że jest biedna. Gdy już wszystko opowiedziała, zapytałem moją rozmówczynię, gdzie mieszka. Okazało się, że nie należy do mojej parafii. Trochę wzruszony, ale nie tracący rozsądku, poprosiłem inwalidkę, aby od swojego księdza proboszcza przywiozła zaświadczenie, że jest rzeczywiście w potrzebie. Zapewniłem, że gdy to otrzymam, pomogę jej finansowo.

Na chleb?

Nie minął miesiąc, a przyszła ponownie. Bez zaświadczenia, o które prosiłem. Powtórzyłem więc swoje zasady i chciałem zakończyć rozmowę. Kobieta jednak nie dawała za wygraną. Koniecznie chciała bym zobaczył jej chorą nogę. Mówiła coraz szybciej i coraz więcej. Wobec mojej stanowczości, rzekła: - To proszę choćby na chleb. - Na chleb... - powtórzyłem... - Proszę poczekać, pójdę do domu i przyniosę. I już ruszyłem w kierunku drzwi, gdy usłyszałem: - Dziękuję. Inwalidka spokojnym, dość szybkim krokiem jak na niesprawność nogi, opuszczała miejsce rozmowy.

Ludzka bieda ma wiele twarzy. Trzeba jej zaradzić, tym bardziej, jeżeli uważamy się za ludzi wiary i miłości. Słowo Boże wzywa często dramatycznym głosem do miłosierdzia wobec biednych. Czy można przejść obojętnie wobec pytania świętego Jana?

Jeśliby ktoś posiadał majętności tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? (1 J 3,17)

W Polsce bieda często miesza się z nieuczciwością i kłamstwem. Niejedna fundacja w kraju, głosząca szlachetne idee troski o chorych i potrzebujących, gromadzi pieniądze dla siebie, a nie dla tych, którzy są wymienieni w statutach. Nie raz, nie dwa, pieniądze na chleb przeznaczane są na alkohol. Nawet wielkie koncerty i akcje dobroczynne, nie ujawniają prawdy, co dzieje się z zebranymi pieniędzmi i kto je dostał. Ile zostało, ile wzięli artyści, ile zapłacili reklamodawcy...

Zakładając, że nasze pieniądze są uczciwie i ciężko zapracowane, warto je przeznaczyć dla biednych. A takich, gdy chcemy, łatwo znajdziemy, Chyba się nie mylę, ale biedny rzadko puka do drzwi, wyłudza na ulicy, przychodzi do biura parafialnego. Bądźmy dobrzy i miłosierni, wrażliwi na ludzką biedę i hojni wobec ubogich. Zachowujmy jednak rozsądek, by prośba o pieniądze na chleb dotyczyła rzeczywiście takiej potrzeby.

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej