Sfery pauperyzacjiBardzo wiele mówi się i dyskutuje o pauperyzacji naszego społeczeństwa. Ciekawą formę dyskusji podjęły w tym zakresie panie pielęgniarki, które podobnie jak panowie rolnicy i panie rolniczki podjęły z racji ubóstwa spacery na świeżym powietrzu, dowodząc, że jednak nieprawdą jest, iż "pogoda tylko dla bogaczy".W tej całej dyskusji traktuje się pauperyzację jako efekt postrzegany tylko i wyłącznie w płaszczyźnie społecznej i ekonomicznej. Nie bardzo chyba jednak dostrzega się pauperyzację intelektualną i świadomościową społeczeństwa. Mówiono mi na przykład niedawno o pewnej audycji radiowej, gdzie jakaś pani profesor ubolewała nad faktem, że żyjemy w państwie wyznaniowym. Telefon nie pochodził z Iraku, ale z Polski. Oczywiście, jeśli pani była na przykład mikrobiologiem, nie musi znać treści pojęcia "państwo wyznaniowe". Niemniej widocznie okazało się, że nikt tego pojęcia nie zna, gdyż nikt ze słuchaczy nie zadzwonił do radia. Sam uczestniczyłem w pewnym spotkaniu i dyskusji na temat aborcji. Problem jest nie tylko dramatyczny, ale jasny i precyzyjnie określony - Jan Paweł II definiuje aborcję wyraźnie w encyklice Evangelium vitae. Cóż z tego, skoro wśród dyskutujących pojawiły się głosy typu, "w moim przekonaniu, o aborcji możemy mówić tylko wtedy, gdy matka usuwa ciążę bez wyraźnej motywacji...". A w świetle innego głosu - prawdziwym problemem jest nie aborcja, ale zatruta, sztuczna, chemiczna żywność! Takie głosy można oczywiście odczytać jako oryginalne i ożywiające spotkanie, podobnie, jak na spotkaniu chemików ktoś mówiłby o kamieniu filozoficznym. Problem jednak w tym, że te i tego typu poglądy funkcjonują szerzej niż świadomość o perpetuum mobile. Dlatego myślę, że trzeba poważnie pomyśleć o pauperyzacji w zakresie intelektualnym i formacyjnym. Tym bardziej, że na tle nędzy ludzkiej w tym zakresie, podobnie, jak i w sferze ekonomii jest klasa bogata. Ostatnie tygodnie przyniosły mi sporo satysfakcji i podziwu dla spotykanych ludzi, autentycznie mądrych i szukających czegoś więcej. Wiem, że od nich zależy przyszłość. Ale nie chciałbym pozbawiać tej przyszłości tych ubogich w myślenie... PAWEŁ BORTKIEWICZ TChr
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |