Grzech pijaństwaJako kolejny z siedmiu grzechów głównych wraz z obżarstwem wymienione jest nieumiarkowanie w piciu. Chodzi o nadużywanie alkoholu. Inna, bardziej dosadna nazwa, to pijaństwo. Dla oceny moralnej nie ma znaczenia, czy dotyczy ono wódki, wina, piwa czy innego napoju. Nietrzeźwość i problem moralny pochodzi z obecnego w takich środkach alkoholu.W Biblii poza sycerą występuje przede wszystkim wino. Dla mieszkańca Palestyny, oprócz zboża i oliwy, wino było naturalnym składnikiem codziennego pożywienia (Łk 5, 39). Jednak Pismo Święte przestrzega przed dwuznacznym charakterem alkoholu. Jest on symbolem dobrobytu i pomyślności (Rdz 49, 11-12; Prz 3, 10), jeżeli się go umiarkowanie używa (Syr 31, 28). Wiadomo, że Jezus również spożywał wino (Mt 11, 19). Od strony naturalnej wino oznacza to, co przyjemne - ucztę, radość, przyjaźń (Hi 1,18), bo "rozwesela serce człowieka" (Ps 104, 15). Z drugiej strony wiele fragmentów wskazuje na konsekwencje nieumiarkowanego picia. Nietrzeźwy człowiek jest bezbronny wobec własnych namiętności i zewnętrznych wrogów. Pijaństwo wystawia go na ryzyko ośmieszenia. Nie ma on świadomości słów i czynów. Staje się widowiskiem i traci twarz. Szybko zapomina o Bogu i odpowiedzialności (Iz 56,12). Pijaństwo prowadzi do nędzy (Prz 21,17); prowokuje rozpustę (Syr 19, 2); oszukuje złudzeniami (Prz 23, 30-35). Niszczy bariery moralne i pozbawia kontroli. Również w Nowym Testamencie znajdujemy wezwania do trzeźwości (Rz 13, 13; 1 Tm 3, 3. 8; Tt 2, 3). Grzech nieumiarkowania niszczy wrażliwość sumienia. Powoduje porzucenie postawy czuwania (Mt 24, 45. 49). Odpowiada nie tylko za utratę zdrowia i straty materialne, ale także za szkody wżyciu duchowym chrześcijanina (Ef 5, 18; 1 P5, 8). Jest grzechem ciężkim zamykającym drogę do królestwa Bożego (1 Kor 5, 11;Ga5, 21). Krótko mówiąc, nietrzeźwość jest w Biblii synonimem duchowej ociężałości, niezdolności do myślenia i decyzji, a nawet umysłowego otępienia (Jl 1, 5). Dlatego Pismo Święte kładzie silny akcent na umiar (Syr 31, 27; 2 Mch 15, 39). Jak sprawdzić siebie w tej dziedzinie? W USA stosuje się m.in. następujący krótki test autodiagnostyczny. Odpowiedz szczerze: czy usiłowałeś kiedykolwiek ograniczać swoje picie? Czy ktokolwiek był na ciebie zły z powodu twojego picia? Czy kiedykolwiek miałeś poczucie winy z powodu picia? Czy kiedykolwiek piłeś na pusty żołądek? Nawet jedna odpowiedź "tak" na któreś z powyższych czterech pytań już wskazuje na zagrożenie uzależnieniem. I jeszcze jedno, last not least: oczywiście prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu jest grzechem ciężkim. Tak samo jak brak reakcji na to ze strony pasażerów. ks. Jan Sawicki
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
|