Każde kłamstwo wcześniej czy później wyjdzie na jaw, na niekorzyść kłamiącegoJestem starszą kobietą, dobiegającą kończących lat życia mojej matki (80). Chcę się wywiązać z postanowienia, które uczyniłam w latach młodych, aby to, czego się nauczyłam od mojej mamy, opisać i dać świadectwo jej wielkiej prawości i pracowitości.Urodziła nas siedmioro - 4 córki, 3 synów, wychowywała nas prawie sama, bowiem ojciec pracował poza domem i nie mógł jej wcale pomóc. Całe prawie życie, do lat 70, pracowała zawodowo (była krawcową), aby zabezpieczyć dzieciom wykształcenie i jako taki początek na nowej drodze życia. Z dziecięcych lat pamiętam wspaniały przykład jej prawdomówności, który ukształtował mój charakter. Pewnego dnia przyszła sąsiadką i w czasie rozmowy zobaczyła przez okno zbliżającego się Żyda, który obchodził domy i pobierał za przyniesione towary. Moja mama też go zobaczyła i mówi: "Och, Icek idzie, a ja nie mam na ratę". Wtedy sąsiadka mówi: "Niech się pani schowa, a ja powiem, że pani nie ma". Wtedy moja mama: "Ależ nie mogę tego zrobić, ponieważ to byłoby kłamstwo, a moje dzieci by to widziały. Przeproszę Icka i powiem, że sama mu przyniosę ratę, gdy będę miała pieniądze". To wydarzenie zapamiętałam i z mego życia wręcz wykreśliłam kłamstwo, a jako harcerka wiedziałam, że na słowie harcerza należy polegać jak na Zawiszy. Moja mama była pracowita, nie zmarnowała ani jednej chwili czasu na rozrywki, a jeśli one były, to zawsze w połączeniu z jakimś zajęciem potrzebnym dla drugich: w Sodalicji Mariańskiej, przez organizowanie pracy dla ubogich i misji, w powiązaniu to z głęboką pobożnością. Trudno mi pisać o wszystkich przejawach jej życia, bo na pewno powstałaby książka. Ale to, co mi przekazała swoim postępowaniem, wcielałam w życie i mogę Panu Bogu podziękować, że dał mi taki przykład, który zaowocował w moich dzieciach i wnukach. A co do kłamstwa, to wiedziałam też od mojej mamy, że każde kłamstwo wcześniej czy później wyjdzie na jaw, na niekorzyść kłamiącego. Nie należy jednak kłamać najbardziej dlatego, że kłamstwem brzydzi się Bóg i zabrania tego w przykazaniach. Joanna Ostrowska
Prosimy Portal Fronda o nie kopiowanie tekstów
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |