Arcybiskup kontra papieżPrzeczytałam ostatnio wypowiedzi abp. Jana Pawła Lengi o papieżu Franciszku. Bliskie mi są racje arcybiskupa a z drugiej strony krytykowanie papieża kojarzy mi się z protestantyzmem. Noszę też obawy w sercu: kto wygrywa na takich sporach ? Jestem ciekawa opinii Księdza w powyższym temacie.Pragnieniem Chrystusa jest Kościół niepodzielony. Słyszymy to podczas Ostatniej Wieczerzy. Jedność Kościoła dokonuje się dzięki ofierze Chrystusa i wokół Chrystusa. Osobami, które na ziemi na co dzień są odpowiedzialne za utrzymywanie jedności, nauczania i dyscypliny, są w diecezjach biskupi, a w całym Kościele - papież. Magisterium Kościoła, dogmaty, katechizm ułatwiają zachowanie jedności. Jednak chrześcijanie, współpracownicy Pana, w tym biskupi i papieże, różnią się między sobą osobowością, inteligencją, sposobem interpretacji nauki, stylem przemawiania. W zamyśle Bożym są to różnice uzupełniające się, niczym różne instrumenty grające w jednej orkiestrze. Ubogacają one Kościół, ale mogą być też użyte do sporów. Podziały pojawiają się, kiedy przykładamy za dużo uwagi do tego, co ludzkie w Kościele. Tymczasem trzeba patrzeć na stronę Bożą. Na to, jak działa Bóg w swoim ludzie. Podziały w historii Kościoła zaczynały się zawsze od wybitnych, przekonujących ludzi. Pociągali oni za sobą, za swoimi poglądami grupę zwolenników. Ci wciągali następnych. Powstawały spory. Podziały partykularne - taka jest naturalna tendencja wśród ludzi. Podsyca je zły duch. Już w pierwszych wspólnotach pojawili się zwolennicy Kefasa, Apollosa, Pawła. "Byście byli jednego ducha i jednej myśli" - zaklina św. Paweł (1Kor 1,10). I pyta: "czy Paweł został za was ukrzyżowany?". Chrystus jest Zbawicielem, a nie jakikolwiek mądry jego wyznawca. Nie ma ludzi bez wad. Poglądy prawicowe są Pani bliższe, lewicowe dalsze. Wszystkie niosą jakieś zalety i wady. Warto dostrzec jedne i drugie, a nie dać się wkręcić w emocjonalną polemikę. Dyrygentem wielkiej orkiestry zwanej Kościołem katolickim jest Duch Święty, a jego pierwszymi reprezentantami są papieże. Chrystus powiedział: "Ty jesteś Piotr, Opoka". Krytykować opokę to poważna rzecz. Podobnie jak Pani pytam: kto wygrywa na kościelnych sporach w mediach? I współczesny konserwatyzm pachnie mi protestantyzmem. A zły duch podsyca spory. Jedność między uczniami Chrystusa jest zachowana dzięki ludziom, którzy nie dają się podpuszczać złemu, dzięki ludziom pokornym i kochającym. Ludziom, którzy złączeni duchowo z Jezusem, będą akcentować dobro drugiego, a nie jego wady. ks. Marek Kruszewski Autor jest proboszczem parafii św. Patryka w Warszawie
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |