Barwione jajkaHistoria pisanek i kraszanekZnano je już dawno temu, przed tysiącami lat, w starożytnej Persji, Chinach, Fenicji, Egipcie czy Rzymie. Najstarsze, odkopane przez archeologów w Asharah mają ponad 5 tys. lat. Zawsze były symbolem zwycięstwa życia nad śmiercią, odrodzenia i płodności.Symbolika kolorowych jajek w Polsce znana jest ponad tysiąc lat, jak zaświadcza mistrz Wincenty zwany Kadłubkiem. Natomiast odnalezione podczas wykopalisk w Opolu szacowane są na ponad 600 lat. Niewiele młodsze są te odgrzebane w Gdańsku, chociaż nie naturalne, a będące imitacją z wapienia i gliny, pokryte wzorzystą polewą i zdobione graficznym ornamentem. Świadczą o silnej tradycji i wartości symboliki. Przecież jajka darowane ruskim carom wykonywane były ze złota i brylantów. Te na Balearach i w Afryce toczono i gładzono z alabastru. Barwione jajka od najbardziej odległych czasów dzielą się na pisanki i kraszanki. Te "pisane", czyli pokryte graficznym ornamentem, pochodzą z dawnej Persji. Natomiast o kraszankach, czyli jajkach malowanych w całości jednym tylko kolorem, mówi piękna legenda z czasów Zmartwychwstania. Maria Magdalena uradowana wiadomością o zmartwychwstaniu Chrystusa, pobiegła najpierw do domu i zauważyła, że wszystkie jajka, jakie miała w gospodarstwie, zabarwiły się na czerwono. Zabrała je i rozdała apostołom, oznajmiając jednocześnie nowinę o pustym grobie i Chrystusie, który się jej pokazał. Czerwony kolor od wieków był m.in. symbolem powodzenia w rozwiązywaniu skomplikowanych czy wręcz niewykonalnych spraw. WykonanieSporządzenie pisanki jest czynnością pracochłonną. Tak naprawdę jeszcze dzisiaj nie wszyscy chyba wiedzą, w jaki sposób powstawały te artystyczne cudeńka ludowe. Tworzenie określonego wzoru polega na zasłanianiu woskiem tych części powierzchni jajka, które mają pozostać czyste lub w kolejnych etapach barwienia nie tknięte nowym kolorem. Po usunięciu woskowej powłoki powierzchnia ta przyjmuje następną barwę, albo tworzy - po połączeniu z poprzednią - barwę pochodną. Po kolejnym zanurzeniu w dwóch barwnikach, np. żółtym i czerwonym, umiejętnie posługując się rysunkiem, można uzyskać cztery różne kolory: żółty, czerwony, pomarańczowy (pochodny z połączenia dwóch poprzednich) i biały lub kremowy, będące kolorem naturalnym skorupki jajka na powierzchni nie tkniętej.Do "pisania" (stąd nazwa pisanek) używano drewnianych pisaków o różnych wielkościach ostrza. Drewienkiem takim rozprowadzano na skorupie jajka płynny wosk, który po zastygnięciu nie przyjmował koloru. Odmianą pisanek są drapanki, które powstają w wyniku zdrapywania ostrym narzędziem (nożem, igłą, skrobakami) zabarwionej (zakraszonej) powierzchni. Interesujące efekty artystyczne przynosi technika łączona - "pisanko-wodrapana", gdzie obok pełnych linii po wosku występują dokładnie i precyzyjnie rysowane kształty, jak na dawnych sztychach. Współczesnym już sposobem wykonywania pisanek jest zewnętrzne nakładanie farb na jajka, co daje efekty szybkie, ale odbiegające od dawnej sztuki ludowej. Farby poza tym przenikają przez skorupkę i brudzą jajko, a wiele chemicznych barwników ma przecież właściwości toksyczne. Zupełnie obce dla tradycji są współczesne techniki kalkomanii, polegające (podobno jak w ceramice ozdobnej) na naklejaniu na jajko całych wzorów, postaci i scen, które może są ładne, ale nie na wielkanocnym stole czy w koszyku ze święconką. Z polskich pisanek za najkunsztowniejsze uchodziły huculskie, pokryte drobnym, misternym ornamentem, podobnym do barwnej mozaiki. Podolskie zaś wytworzyły ugruntowaną do dziś klasyfikację wzornictwa. Znane były odmiany wiatraczków, jodełek, czy różyczek i gwiazd. Karierę zrobił tzw. szlaczek śmiertelny, skromny meandrowo bądź faliście naniesiony wzór, kilkakrotnie - jakby nieskończenie - obiegający jajko dookoła. Tak zdobione pisanki przechowywano cały rok, od świąt do świąt, by je ewentualnie złożyć zmarłemu do trumny. Tak nakazywał stary zwyczaj. Dzisiaj na Pomorzu spotkać można przerózne wzornictwo pisanek. Przemieszało się ono między regionami podobnie jak inne zwyczaje. Dawniej jednak na pomorskiej ziemi można było spotkać wyłącznie kraszanki, jajka barwione jednolicie. Korzystano tylko z barwników naturalnych, dostarczanych przez przyrodę. W podobny sposób radziły sobie malarki ceramiki i hafciarki, farbujące nici do wyszywania. Kolor żółty otrzymywano z liści brzozy, olchy, kory, szakłaka, drewna dębu i morwy, kwiatu trzciny i rumianku, łusek cebuli i igieł modrzewiowych. Na czerwono barwiła marzanna i kora kruszyny. Brązowe kolory dostarczały łupiny i korzenie orzecha oraz jodła. Natomiast dziki bez, czarna jagoda i tarnina dawała barwnik niebieski. Wszelkie trawy i oziminy czy liście ziół uzupełniały paletę zieleni. Natężenie i intensywność kolorów uzależniona była od czasu zanurzenia w barwniku i jego temperatury. Celem uzyskania głębszej barwy, po wyschnięciu powlekano kraszanki cienką warstwą tłuszczu. Tak było na całym niemal Pomorzu. Pewnym wyjątkiem były kraszanki i pisanki kociewskie. Wśród barw dominowały tutaj jajka barwione na czerwono, niebiesko, zielono i brązowo. Na południowych krańcach regionu występowały pisanki ze skromnymi ornamentami plamek, falistych i zygzakowatych linii oraz kwiatków. Płynny wosk nanoszono dutkami, czyli pisakiem z gęsiego pióra. Koszyki dla świątecznych jajek wyściełano świeżą rzeżuchą przypominającą zieloną łąkę lub pachnącym sianem. Roman Landowski Pielgrzym, nr 139
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |