Jak się uchronić przed sektami?Jednostki przed uwiedzeniem przez sektę może bronić wspólnota rodzinna i parafialna, kręgi przyjaciół i znajomych oraz zdrowa pobożność i pogłębiona wiedza.Najważniejszym środowiskiem wychowawczym jest rodzina, która może wiele dokonać w zakresie formowania u swych dzieci postawy odporności na płytką propagandę i działania manipulacyjne różnych ośrodków, w tym także sekt. Nie zawsze jednak rodzice dysponują odpowiednim przygotowaniem do spełnienia tego zadania, ponadto często bagatelizują wielkość ryzyka lub zaniedbują swe obowiązki z powodu braku odpowiedniej ilości czasu. Wpływ rodziców na kształtowanie właściwych postaw odpornościowych pokazują badania. Uwolnienie się spod wpływu rodziców pomnaża ryzyko uzależnień. Najmniej religijni i kontestujący tradycyjne grupy wyznaniowe są ludzie młodzi, około i powyżej dwudziestego roku życia, co socjologowie wiążą z wyobcowaniem się z rodzicielskich kodeksów oraz z pogonią za życiowymi ambicjami, a także brakiem "silnego przeżycia", zachwianą samooceną (mniemaniem, że talenty są zbyt nędzne, by przy nich sprostać własnym aspiracjom). Ponadto w wieku dwudziestu lat młody człowiek jest jeszcze wolny, np. nie poślubił kobiety, która wykazuje na ogól większe zainteresowanie i wyrobienie religijne; nie podjął jeszcze wychowania dzieci, które wiąże się z pragnieniem znalezienia oparcia w religii; nie potrafi dostatecznie docenić tego, co było wartościowe u jego rodziców. Często dopiero w wieku trzydziestu lat dochodzi się do stwierdzenia, że model życia rodziców nie jest zły, a nawet, wręcz przeciwnie - jest godny naśladowania. Studenci, pytani o czynniki wpływające na ich życie religijne, typowali następująco: rodzice (67%), inni ludzie (57%), uroki estetyczne i lektura (33%), presja tradycji (27%), studia (25%), smutki i osierocenie (18%), nieokreślone mistyczne przeżycia (17%), wpływ przeżyć erotycznych (16%). Tak więc rodzice pozostają ciągle bardzo ważnym elementem wychowawczym. Istotne dla prawidłowego rozwoju osobowościowego młodego człowieka jest zachowanie właściwej hierarchii celów wychowania. Dotyczy to zwłaszcza kształtowania u dzieci właściwej postawy wobec Boga i całego życia religijnego, co nie oznacza lekceważenia lub pomniejszania innych wartości. Niezbędny do osiągnięcia tego celu jest stały kontakt osobowy rodziców z dzieckiem, wymiana informacji między matką i ojcem, która pozwala na utrzymanie wspólnej linii postępowania. Czynnikiem wspomagającym rodzinę w jej profilaktycznym przeciwdziałaniu sektom winna być wspólnota religijna, parafialna, która powinna funkcjonować jako podstawowa wspólnota kościelna, będąca źródłem świadectwa dla tych, którzy przeżywają trudności i poszukują odpowiedzi na podstawowe pytania życia. Niezwykle ważnym elementem tej wspólnoty jest kapłan, wychowawca religijny i duszpasterz. Z badań socjologicznych polskiej młodzieży licealnej i akademickiej wynika, że połowa młodych ludzi odczuwa potrzebę osobistych kontaktów z księżmi parafialnymi, widząc szansę na nawiązanie trwałych kontaktów, a nawet więzi. Podstawą takiej deklaracji jest pragnienie pogłębienia swojej wiary w Boga (75,8%), ukształtowanie światopoglądu (73,2%), pogłębienia własnej religijności (61,4%), poprawy własnej moralności (51,7%). Najlepszym zabezpieczeniem jednostki przed szkodliwą i manipulatorską działalnością sekt i nowych ruchów religijnych jest skłonienie jej do wypracowania właściwej postawy religijnej. Wówczas stosunek do zagadnień światopoglądowych nie będzie doraźny, powierzchowny, sporadyczny, tymczasowy. Postawa religijna jest takim stosunkiem do świata, innych osób, zjawisk i idei czy rzeczy (odczytywana w aspekcie wiary człowieka), w którym zaangażowane są i ujawniają się zarówno jego umysł, wola, uczucia, jak i działania. Pozwala ona, w chwili zwątpienia i trudności życiowych, na samodzielne podjęcie poszukiwań w obrębie poznanej wcześniej prawdy, nie wystawiając człowieka na ryzyko bezkrytycznego przyjęcia podsuwanych mu idei. Człowiek jest w stanie chronić swoje życie religijne przez poddanie się oczyszczeniu biernemu - powodowanemu przez Boga, który łaską uświęcającą, cnotami wlanymi i darami Ducha Świętego oczyszcza ludzki "organizm nadprzyrodzony", oraz oczyszczeniu czynnemu - podejmowanemu przez człowieka, do którego skłania intelekt, a które spełnia wola, m.in. przez wychowanie filozoficzne i nabyte cnoty naturalne usprawniające intelekt oraz wolę, a także przez modlitwę. Wychowanie religijne przygotowuje do przyjmowania tego, co Bóg wnosi w życie człowieka. Gdy intelekt zostaje udręczony wątpliwościami przeciw wierze, wówczas chroni człowieka cierpliwość, przejawiająca nadzieję ze strony woli, i dar umiejętności, wzbudzający w woli nadprzyrodzoną tęsknotę za Bogiem. Dar rozumu ułatwia intelektowi zrozumienie nadprzyrodzonych życzeń Boga. Życie religijne chronią więc zarówno cnoty naturalne, jak i cnoty wlane oraz doskonalace te cnoty dary Ducha Świętego. Chronią one osobowe relacje, które stanowią istotę życia religijnego. Wśród tych relacji "największa jest miłość". Bardzo ważnym sposobem przeciwdziałania propagandzie i inwazji sekt jest nieustanne podejmowanie, przez wszystkich odpowiedzialnych za wychowanie człowieka, wysiłków ewangelizacji, katechezy, kształcenia w sprawach wiary i ciągłego nauczania ludzi wierzących zagadnień biblijnych, teologicznych, ekumenicznych, na poziomie wspólnot lokalnych, szczególnie przy współudziale duchowieństwa oraz osób zajmujących się kształceniem religijnym. Zarówno intelekt, wola, jak fascynacje zmysłowe i uczucia podlegają kształceniu i wychowaniu. Wykształcenie jest bowiem nabytą sprawnością trafnego rozpoznawania tego, co dobre i prawdziwe. Wychowanie zaś - sumą czynności powodujących wiązanie się z prawdą i dobrem. W spotkaniu z nowymi, pozornie atrakcyjnymi propozycjami sekt i nowych ruchów religijnych niezmiernie ważne jest, by wola została wierna temu, przy czym trwa intelekt i ukazuje jako prawdę wywołującą dobre skutki. Istotne więc jest kierowanie się woli mądrością intelektu, a nie wrażeniami zmysłowymi, emocjami czy pożądliwością. Odpowiednia wiedza jest więc fundamentalnym czynnikiem budującym postawę człowieka wobec propagandowych nowości. Znajomość stosowanych technik propagandy, mechanizmów zniewalania człowieka, skuteczności działań sekt, ich zasięgu i siły, powiązań z szeregiem instytucji społecznych ułatwiających kamuflaż kierunku prowadzonej w nich formacji w dużym stopniu uod- parnia jednostkę na "nowinki" i pozwala jej zachować wierność Prawdzie. Sekty i nowe ruchy religijne budują swoją popularność na lęku współczesnego człowieka przed Prawdą. Ucieczka w relatywizm filozoficzny, zatarcie granicy między dobrem a złem, zakwestionowanie absolutnej Prawdy znajduje często dopełnienie w doktrynie sekty. W działaniach profilaktycznych, chroniących jednostkę przed "inwazją sekt", pomocne mogą być wszystkie środowiska wychowawcze. Pośród nich istotne znaczenie dla kształtowania się postaw mają środki masowej komunikacji, szkoły i grupy rówieśnicze. Środki społecznego przekazu, a zwłaszcza telewizja, prezentują w sposób bardzo sugestywny wzorce różnych postaw. Szkoła może stworzyć odpowiednie warunki do efektywnego zdobywania wiedzy. Grupa rówieśnicza, w wieku dojrzewania jednostki, ma bardziej znaczący wpływ na kształtowanie jej zachowań i postaw niż inne środowiska. Podstawowym zadaniem osób wychowujących jest budzenie u wychowanka zmysłu krytycznego i uczenie samodzielnej selekcji ofert i propozycji. Innym elementem chroniącym jednostkę przed wpływem sekt i ruchów religijnych może być roztropnie kształtowane poradnictwo psychologiczne. Profilaktyka w tym przypadku ma na celu wspierać kształtowanie osobowości. Dokonuje się to przez pomoc w odkryciu i podtrzymaniu własnej godności i wartości, pogłębienie znajomości samego siebie i potencjalnych źródeł trudności, kryzysu, konfliktu czy nieprzystosowania oraz szeroko rozumianą diagnostykę (poznawanie siebie) i terapię (w samym poradnictwie następuje uwolnienie nadmiaru emocji). Skuteczność profilaktyki jest ograniczona, co nie zmienia faktu, że ta część przeciwdziałać propagandzie sekt jest najważniejsza. O wiele trudniej bowiem podejmować próby niwelowania skutków psychicznych i fizycznych, indywidualnych i społecznych, wynikłych z działania tzw. nowych ruchów religijnych. Terapia zawsze jest trudniejsza niż profilaktyka. W przypadku wielorakich skutków działania sekt trudności te ulegają zwielokrotnieniu. Jeden z najtrudniejszych przypadków terapeutycznych jest związany z działalnością tzw. sekt destrukcyjnych, opierających metodę swych praktyk na różnych elementach procesu nazywanego "praniem mógu". Efektem takich zabiegów, według niektórych badaczy, jest "zaprogramowanie" człowieka. Terapia w tym przypadku musi polegać na odprogramowaniu. Opiera się ono na założeniu, że osoba doświadczyła nawrócenia na nową religię podstępnie, poprzez działania manipulacyjne, hipnozę, leki psychotropowe bądź przez zaniżenie normalnej odporności umysłu, w wyniku czego jest ona psychologicznie "zniewolona" i niezdolna do niezależnego od dyrektyw manipulatorów działania. Dlatego też proces odwrócenia, czy też deprogramowania "zaprogramowanej" ofiary jest konieczny do przywrócenia jej wolnej woli i zdolności do rozumnego wyboru. W psychoterapii deprogramo- wanie nazywa się często nową formą egzorcyzmu. Oba procesy są bowiem próbą przywrócenia normalnego funkcjonowania osobowości ofiary, wykluczają możliwość jej dobrowolnej resocjalizacji, wymuszają natychmiastowe - oparte na gwałcie - "uwolnienie" osoby od "opętania". Po jego usunięciu "akceptowalna" osobowość może już manifestować się samodzielnie. Proces kontrindoktrynacji, od- programowania, prowadzony jest, podobnie jak egzorcyzmy, przez osoby o specjalnych kwalifikacjach. Trwa on od kilku tygodni do kilku miesięcy, co zależy m.in. od "siły argumentów", zdolności deprogramującego, użytej siły przemocy, pogróżek i próśb. Zdecydowanymi zwolennikami deprogramowania są przede wszystkim rodzice dzieci i młodzieży, która porzuciła dla sekty dom. Leczeniu głębokich urazów psychicznych wynikłych na skutek działania sekt destrukcyjnych, służy wiele metod terapii. Istotą wszystkich metod psychoterapii powinno być świadome i planowane oddziaływanie na psychikę chorego słowem i zachowaniem. Rozróżnia się wiele różnych metod psychoterapeutycznych: od psychoanalitycznych, odreagowujących, treningowych, odwykowych, relaksacyjnych do tzw. psychoterapii racjonalnej i muzykoterapii. Ale wyniki leczenia nie zależą jednak tak dalece od metody, jak od osób ją stosujących. Jedni więc osiągają dobre wyniki leczenia środkami czysto somatycznymi, stosując masaże, gimnastykę, leki. Inni, zwolennicy bardzo łagodnych metod, chcą stworzyć pacjentom warunki komfortu mieszkania i pożywienia, chronią przed wpływami środowiska, starają się zająć czas różnymi formami rozrywki. Ale są i tacy, którzy stosują dramatyczne metody hipnozy, sugestii, "uderzenia psychicznego". Bardzo trudno jest opracować, ze względu na niezwykłe zróżnicowanie jednostek, zestaw takich zasad postępowania z członkami sekt i nowych ruchów religijnych, które wszystkim pomogą przetrwać trudny okres kryzysu religijnego. Do najważniejszych z nich można jednak zaliczyć:
Ogromne znaczenie terapeutyczne może mieć także pomoc duszpasterska. Opiekę duszpasterską i proces psychoterapeutyczny łączy bowiem, zdaniem niektórych psychiatrów, wyraźne podobieństwo. W tym sensie opiekę duszpasterską rozumie się jako psychiczną (duchową) terapię, określoną przez Słowo Boże, w której doradca uwzględnia specyficzną sytuację potrzebującego pomocy i której intencją jest pomoc w odnalezieniu przez zagubionego człowieka właściwego stosunku do Boga, bliźniego i samego siebie. Osoba, która prosi o taką pomoc, cierpi z powodu wewnętrznej nierównowagi. Spotkanie z Bogiem poprzez Kościół bardzo często otwiera drogę wyjścia z kryzysu. KS. ANDRZEJ ZWOLIŃSKI
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |