Ja już nie chcę się męczyć...
Boże, Ojcze Nasz,
ile ludzi nie wie,
co traci - pozostając
w braku jedności z Tobą?
Wszyscy szukają szczęścia...
A Ty Jedyne Jego Źródło jesteś
na wyciągnięcie ręki!
Ludzie narzekają na życie.
Narzekają na Ciebie!
Mówią, że Tyś źródłem nieszczęść.
Mówią: Gdzie jest Bóg?
Gdyby On kochał ludzkość,
nie pozwoliłby na to...
A Tyś tak ukochał Wolność,
tak ukochałeś Wolność,
dając ją człowiekowi,
wolność - źródło szczęścia,
że pozwoliłeś nawet
na to człowiekowi,
by nie wierzył w Ciebie,
w Twoje Nieskończone
Miłosierdzie i Szaloną Miłość.
Miłość, która nie oszczędziła
nawet własnego Syna,
by złożyć Go w ofierze
za nasze grzechy,
źródło nieszczęścia...
Autor nieznany
Nadesłał Marcin
[ Powrót ]
|