Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Moje Boże Narodzenie - świadectwa

Bogumiła Latawiec, poetka ("Powidok"), autorka powieści ("Gęstwina", "Ciemnia", "Nie widziałam tak długiej chorągwi")

- Moje gwiazdkowe wspomnienia wiążą się z choinką. Na Boże Narodzenie stroiliśmy ją "po polsku", czyli mało było ozdób gotowych, szklanych bombek. Kleiłam z ciocią i z mamą bombki z bibułki, robiłyśmy jeże z błyszczących papierków, zbieranych przez cały rok, na wierzchołku drzewka nie było też szklanego czuba, tylko gwiazda, zdobiona sreberkiem albo złotkiem. Mama wywodziła się z poznańskiego rodu, zamieszkałego tutaj od pokoleń i właśnie stąd tradycja takiej choinki, w przeciwieństwie do innej, "niemieckiej". Do łańcuchów i innych ozdób używało się też słomy, latem zbieranej na rżyskach, na gałązkach wisiały jeszcze pierniczki, małe czerwone jabłuszka (specjalnie się je w tym celu kupowało), cukierki.

W czasie wojny, gdy wykwaterowani zostaliśmy przez Niemców do malutkiego mieszkanka przy Świerkowej, rodzice chcieli mi umilić Boże Narodzenie jakimś prezentem. Wybór padł na pokój dla lalek. "Puppenstube" kupić można było tylko w sklepie dla Niemców i mama zaryzykowała, poszła tam, ale rozpoznano po akcencie, że nie jest Niemką i nie udało się. Na szczęście znalazło się inne rozwiązanie: ojciec przez całą okupację udzielał tajnych lekcji i jeden z jego uczniów zrobił mi takie mieszkanko dla lalek. Pamiętam dzwonek do drzwi, ojciec, opuchnięty na twarzy, ponieważ był chory, idzie otworzyć i ten jego uśmiech! Były w tym wymarzonym domku dwie izdebki, stół, szafa, inne mebelki, nawet firanki w oknach. Wycięłam sobie lalkę z tektury i całymi dniami bawiłam się tym domkiem. Mama szyła niemieckie mundury, taką miała pracę; ojciec kopał rowy, uczył tylko w czasie wolnym, to było przecież zabronione. Mnie, trzyletniemu dziecku ta zabawka naprawdę pomagała znosić samotność.

Barbara Wachowicz, autorka wielu książek i audycji telewizyjnych oraz radiowych, reżyser m. in. "Wigilii Polskich", które już piąty rok goszczą na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu

- Najpiękniejsze moje świąteczne wspomnienia związane są z dzieciństwem, domem rodzinnym na Podlasiu. Obok kolęd usłyszałam scherzo h-moll Chopina z cytatem świetlistym kolędy "Lulajże Jezuniu" i pieśni powstańcze, śpiewane przez żołnierzy Armii Krajowej. Wigilia z dzieciństwa jawi mi się jak zaczarowana baśń, przede wszystkim dzięki mym wspaniałym dziadom. Babunia moja, Anna, opowiadała, że tego wieczoru woda w studni zamieni się w miód, zakwitną drzewa i kwiaty oraz przyfruną wszystkie ptaki. Zawsze biegliśmy, żeby dotknąć choinki, bo z jej zielonych gałązek, jak mówili moi dziadowie, spływa moc, radość i zdrowie. Opłatkiem dzieliliśmy się ze wszystkimi zwierzętami, a nawet pszczołami. Dzięki memu dziadowi Konstantemu dowiedzieliśmy się, że słowo Wigilia pochodzi od łacińskiego vigilare - czuwać, co szczególnie podobało się mojemu bratu, harcerzowi. Nigdy później nie słyszałam tak pięknie śpiewanej kolędy Franciszka Karpińskiego, napisanej zresztą na naszym Podlasiu, tej, która zaczyna się słowami: "Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław ojczyznę miłą". Śpiewali ją żołnierze Armii Krajowej z oddziału moich rodziców. I oczywiście drugie niezwykłe spotkania wigilijne - na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu, gdzie widownia zmienia się czarnoksięsko w wielką wigilijną rodzinę związaną sercem i opłatkiem ze wszystkimi wielkimi Polakami, których przywołujemy.

Wojciech Spalenisk, dyrektor Bilbioteki Raczyńskich

- Najpiękniejsze były wieczerze wigilijne w dzieciństwie. Ich atmosferę pamiętam do dzisiaj - ośnieżone drzewa przy domku, w którym mieszkaliśmy z mamą, choinka z prawdziwymi świeczkami, błyszczącymi ozdobami, cukierkami i orzechami, zapach potraw... I kolędy nadawane przez radio. Z niecierpliwością wyczekiwałem pierwszej gwiazdy i ze strachem oczekiwałem gwiazdora, który zawsze przynosił mi drobne prezenty, groźnie pytając, czy byłem grzeczny i czy odmawiałem codziennie "Aniele stróżu". Później uroczysta kolacja, Wspominki mamy o ojcu, zmarłym w czasie wojny, i długie oczekiwanie na Pasterkę. W kaplicy, która wówczas mieściła się w gołuchowskim zamku, zapełnionej do ostatniego miejsca, z trudem docieraliśmy w pobliże żłóbka. I nagle gromkie "Bóg się rodzi" wprowadzało w niesamowity nastrój.

Teraz, kiedy siadamy z rodziną do wigilijnej wieczerzy, jest radośnie i podniośle, a jednak pamięć przywołuje tamte lata i tamte Wigilie, które niestety już nie powrócą.

Stefania Piasek, rencistka mieszkająca w Domu Pomocy Społecznej

- Zawsze mamy tutaj Wigilię wspaniałą, iście domową. Gromadzimy się w przepięknej, wielkiej sali, która może pomieścić wszystkich mieszkańców. Personel przyprowadza nawet tych, którym trudno chodzić, żeby i oni mogli się cieszyć i uczestniczyć we wspólnej wieczerzy. Przychodzą z wielką przyjemnością, z łezką w oku. Odwiedza nas ksiądz kapelan, wygłasza Słowo Boże, łamie się z nami opłatkiem. Dyrektorzy, opiekunowie i personel są z nami - jesteśmy jakby rodziną. Mamy wszystkie potrawy, które przypominają nam dom: karp pieczony, a dla tych, co go nie mogą jeść - gotowany, kapusta kwaszona, barszcz z uszkami, grzybki w różnych postaciach, kompot z suszonych śliwek. Przed wieczerzą dzielimy się opłatkiem, a po wieczerzy śpiewamy kolędy. Są i prezenty - wszyscy mamy w paczuszkach przysmaki świąteczne. Z utęsknieniem czekamy świąt, z nadzieją, że będą takie, jak co roku.

PK



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej