4 rady w walce o czystośćDrodzy Czytelnicy! Chciałbym się z wami podzielić moimi doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi z walki z nałogiem masturbacji i pornografii. Jeszcze nie uwolniłem się z tych nałogów ale jestem na dobrej drodze do wyjścia z nich moje upadki są coraz rzadsze.Pewne rzeczy pominę z uwagi na fakt, że były one już wielokrotnie poruszane w radach i świadectwach osób również walczących z tymi grzechami, chodzi mi o sakramenty i modlitwę, które są oczywiste i nie będę ich szeroko opisywać. Przedstawię teraz moje osobiste porady mogące pomóc innym osobom wyrwać się z niewoli tych grzechów: 1. Ustalenie kolejności nałogowych zachowań Chodzi o to aby przemyśleć co było pierwsze czy była to pornografia a następnie po niej odkrycie masturbacji czy może najpierw była masturbacja i fantazje jej towarzyszące a następnie w przypadku znudzenia się fantazjami sięgnięcie po pornografię. Jest to moim zdaniem ważne ponieważ inna kolejność wchodzenia w te nałogi wymaga innych działań zmierzających do wyjścia z nich. 2. Pornografia jako pierwsza W przypadku rozpoczęcia od pornografii masturbacja jest skutkiem jej oglądania więc na początku bardziej warto by było skupić się na walce z pornografią a przez pierwsze tygodnie zaakceptować upadki masturbacyjne będące efektem natarczywie przypominających się obrazów oglądanej pornografii w niedalekiej przeszłości, do tego mogą się nakładać aktualnie oglądane treści i przez to jest coraz trudniej. Dopiero po czasie odstawienia pornografii po kilku tygodniach (min. 2-3 tygodnie) te obrazy mocno osłabną i zaczną powoli znikać będzie coraz łatwiejsze wychodzenie z nałogu masturbacji. W celu lepszego zrozumienia mojego podejścia do problemu zapiszę to w jednym bardzo ważnym zdaniu: Walcz z pornografią i masturbacją wszystkimi metodami i siłami, próbuj jak najdłużej wytrzymać a w przypadku gdy czujesz, że upadniesz to minimalizuj siłę upadku (np. upadek przez samą masturbację i fantazje ale bez oglądania pornografii). Takie upadki są mniej boleśniejsze, z czasem zostanie już sama masturbacja i będzie się łatwiej z nią uporać. 3. Masturbacja jako pierwsza W przypadku rozpoczęcia od masturbacji problem jest dużo trudniejszy do rozwiązania niż w opisanym przeze mnie punkcie drugim. Oczywiście zacząć należy także od pozbycia się pornografii ponieważ jest ona najsilniejszym z bodźców wywołujących pobudzenie seksualne, jednak w tym przypadku pornografia jest skutkiem a nie przyczyną. Jeżeli zaczynamy od masturbacji i później dochodzimy do pornografii warto zadać sobie bardzo ważne pytanie: Co mnie do masturbacji doprowadziło? Może czynniki zewnętrzne: namowa kolegów, porady z prasy, telewizji. Może czynniki neutralne: ciekawość. A może czynniki wewnętrzne na co chciałbym najbardziej zwrócić uwagę: niska samoocena, urazy z okresu dzieciństwa, niska odporność na stres, który rozładowujemy masturbacją, nieumiejętność wyrażania emocji w zdrowy sposób. To wszystko może się składać na wzmożone napięcie seksualne. Nie u każdego kto zmaga się z masturbacją ma ono podłoże emocjonalne u niektórych może być ona tylko efektem nadmiernego pobudzenia nadmiarem bodźców. W przypadku masturbacji o charakterze emocjonalnym dobrze jest korzystać z pomocy psychologa chrześcijańskiego lub takiego psychologa świeckiego, który jest wierzący i rozumie ten problem w kontekście wiary katolickiej. W przypadku tego typu masturbacji nie jest możliwe porzucenie jej bez usunięcia jej przyczyn tkwiących w psychice częściowo wymienionych wyżej. 4. Pokochanie siebie mimo upadków Jest to bardzo trudne zadanie ale daje bardzo dużo siły do walki. Dochodzenie do tego momentu zajęło mi aż kilka miesięcy. W momencie osiągnięcia tego poziomu czuje się dużo bliżej zwycięstwa, ponieważ gdy nie potępiam siebie za to, że upadam bronie się przed sytuacją błędnego koła (upadłem, czuje się okropnie i w konsekwencji popełniam kolejne akty pornograficzno-masturbacyjne). Pokochanie siebie jest wielkim postępem w walce z tymi nałogami, zaryzykuje stwierdzenie, że kochając siebie mimo upadków częściowo już walka jest wygrana, ponieważ cały czas zachowuje się pokój i nadzieje w sercu. Adam
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |