Dlaczego błogosławimy zioła, kwiaty i kłosy zbóz w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny?Corocznie 15 sierpnia Kościół obchodzi najstarsze i jedno z najpiękniejszych świąt Matki Bożej - Wniebowzięcie. Przypada ono w okresie późnego lata, gdy dojrzewają owoce i kończą się prace żniwne. Dlatego łączy się je często z dożynkami, z podziękowaniem za zbiory. W polskiej tradycji religijnej, także zabarwionej folklorem, to święto nazywa się uroczystością Matki Bożej Zielnej. W tym dniu wnętrza kościołów ozdabia się wiankami z różnobarwnych ziół, kwiatów polnych i kłosów zbóż, kompozycjami roślinnymi, które pełne są aromatycznych woni. Wierni natomiast przynoszą ze sobą na liturgię eucharystyczną rozliczne owoce pracy swoich rąk, wiązanki ziół, naręcza kwiatów i zbóż, pierwociny tegorocznych zbiorów, aby zostały pobłogosławione.
Ten zwyczaj, ściśle związany z uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, istniał już w X w., na co mamy udokumentowane świadectwa. Do kościołów przynoszono wówczas przeróżne kwiaty, z których układano jeden bukiet. W zależności od regionów, w bukiecie bywało 9 do 27 rodzajów roślin, zawsze jednak były to pożyteczne, lecznicze zioła. Służyły one i dziś służą dobru ludzi i zwierząt. Pobłogosławione zioła, kwiaty i owoce są lekarstwem na różne dolegliwości. Ilustruje to fragment wiersza Wacława Rolicz-Liedera pt. "W Matkę Boską Zielną": "Kwiaty z pól okolicznych uszczknięte i zioła. Przenajmilsze ofiary pracowitej wioski, Przyniosły swe zapachy do wnętrza kościoła, Przyniosły przed oblicze dobrej Matki Boskiej. (...) U stóp Twych, jasna Pani, wieś swe dary składa, O pól rządczyni mądra, o królowo zielna! Ochraniaj nas od klęski, chorób i zarazy, Królowo ziół przedziwna, pól rządczyni nasza!" Różnobarwne, pachnące wiązanki kwiatów, roślin zielonych, ziół leczniczych, kłosów i owoców, pobłogosławione w dniu święta Najświętszej Maryi Panny, są symbolem Jej niezwykłego piękna, blasku wszelkich cnót. Dostrzegamy w nich obraz duchowej dojrzałości Maryi i pełni łask, jakimi Bóg od wieków obdarzył Matkę swojego Syna i naszą. To również obraz pięknego dopełnienia się Jej życia zakończonego Wniebowzięciem. Jan Paweł II widzi w przynoszeniu kwiatów i owoców do kościoła nie tylko obraz Wniebowzięcia Maryi, Jej dojrzałości duchowej i uwielbienia samej Matki Najświętszej, ale symbol duchowej dojrzałości nas wszystkich, dojrzałości polskich sumień i serc, symbol dorastania do nieba na wzór Maryi. Maryja Wniebowzięta - "wspaniały owoc Odkupienia" (KL 103) - jest bowiem wzorem dla wszystkich chrześcijan w procesie duchowego dojrzewania, dążenia przez życie ziemskie do stanu uwielbienia w niebie. Tak wyraził to w swym przemówieniu Jan Paweł II (audiencja 18 VIII 1982 r.): "Wniebowzięcie Bogarodzicy jest równocześnie świętem dojrzałości polskiej ziemi: w tym dniu błogosławi się kłosy zebrane na polach i owoce przyniesione z ogrodów... Równocześnie myślę o tym wszystkim co dojrzało w myślach i sumieniach moich rodaków w ciągu ostatnich, trudnych lat. Człowiek jest powołany do tego, aby żył w prawdzie i wolności. Bóg dał mu godność syna Bożego, aby dojrzewał w tej godności. Matko Jasnogórska! Pragnę i proszę, aby błogosławieństwo Twego Wniebowzięcia spoczęło nade wszystko na tym, co dojrzało w myślach, sumieniach i sercach polskich. Niech to pozostanie jako owoc trwały! Owoc dojrzałości ducha, którego nie można zniszczyć i zdeptać żadnym poniżeniem ani gwałtem. Niech ten owoc - wśród obecnych przeciwności - jeszcze bardziej dojrzewa. Tak jak dojrzał owoc świadectwa św. Maksymiliana w oświęcimskim bunkrze śmierci. Matko Wniebowzięta! Ofiaruję Ci owoc polskiej ziemi! Jeszcze bardziej ofiaruję Ci... trudny owoc dojrzałości polskich dusz... Spraw niech nie przestaje przynosić owocu polska ziemia! Niech nie przestaje dojrzewać człowiek!" Piękno życia, jakie widać w przyrodzie pośród lata, wyrażone pierwszymi darami, po części żniwnymi, doskonale symbolizuje ideał, ku któremu zdążamy - pełnia pięknego człowieczeństwa, nagroda życia nieutracalne- go, które jest w Bogu (bp J. Szlaga). Powinniśmy zatem utrzymywać i pielęgnować piękny zwyczaj przynoszenia do naszych kościołów ziół, kwiatów i kłosów zbóż, aby w dzień Matki Bożej zostały pobłogosławione. Nasza wiara potrzebuje takich zewnętrznych znaków, jakimi są błogosławieństwa. One to pozwala- jąjeszcze ściślej łączyć liturgię z codziennym życiem. Poza wspomnianą głęboką treścią teologiczną jaką ten obrzęd zawiera, uczy on także okazywania wdzięczności wobec Boga za otrzymane dobrodziejstwa, przypomina, że rzeczy stworzone są znakami wskazującymi Boga, że zawierają myśl Bożą i można w nich znaleźć Boga. Ostatecznie błogosławieństwo to zmierza do tego, aby całe życie człowieka stawało się uwielbieniem, błogosławieństwem Boga. Ks. EUGENIUSZ STENCEL Pielgrzym nr 190
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |