Jezus jest Synem i PanemRozpoczynając katechezy o Jezusie Chrystusie, po przedstawieniu Jego imienia "Jezus" i tytułu "Chrystus", Katechizm Kościoła Katolickiego nawiązuje do Jego synostwa wobec Ojca oraz wyjaśnia, dlaczego nazywamy Go "Panem". Obszerniej prawdę o Bożym synostwie Jezusa rozważaliśmy w szóstym odcinku tej rubryki, zatrzymajmy się więc jedynie przy myślach zasadniczych.Wiadome jest, że nadawanie tytułu "syna Bożego" nie było w Izrealu niczym nadzwyczajnym. Synami Bożymi zwano w Starym Testamencie aniołów, lud wybrany, dzieci Izraela oraz jego królów (KKK 441). Oznaczał on przybrane synostwo, szczególny wybór- jakby zaadoptowanie danego człowieka przez Boga. Być może w tym znaczeniu myślano też początkowo o synostwie Jezusa Chrystusa. Wyraźny przełom w odnoszeniu tytułu Syna Bożego do Jezusa widać w gorącej odpowiedzi Piotra na pytanie: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Po długim przebywaniu z Jezusem Piotr wyznał: "Tyś jest Mesjasz, Syn Boga Żywego" (Mt 16,16). Jezus pochwalił Jego wiarę: "Nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, któryjest w niebie". Prawda o Chrystusie jako o Synu Bożym zajmuje centralne miejsce w całym Nowym Testamencie. Teksty ewangeliczne jakby "torująjej drogę", przybliżajądo właściwego jej zrozumienia w późniejszych pismach apostolskich. Nazywając się "Jednorodzonym" Synem (J 3,16), Jezus Chrystus podkreślajedyność swojej relacji do Ojca. Szczególnej dbałości wymaga dzisiaj widzenie Jezusa jako Pana, nazywanie Go Panem. W naszym środowisku kulturowym obarczone jest ono kilkoma skojarzeniami. Trzeba pamiętać, że do grzecznościowej formuły "pan" nie przywiązujemy zbyt dużej uwagi, stanowi on drobne uzupełnienie nazwiska. Ponadto wjęzyku religijnym stosunkowo niską rangę ma formuła "Pan Jezus". Wydaje się, że, jest to pobożna formułka na użytek dzieci i prostaczków" - pisał kiedyś ks. Jerzy Szymik. Wolimy unikać jej z zakłopotaniem i zastępować tytułem "Chrystus", brzmiącym nadzwyczaj poważnie. Po trzecie, być może, w życiu religijnym zwrot "Pan" może przeszkadzać tym, którzy do przesady pokochali wszystko, co demokratyczne, a z niepokojem patrzą na wszystko, co pachnie feudalizmem i zależnością. Jest bardzo ważne to, że nauczanie pierwotnego Kościoła (patrz Dzieje Apostolskie) chętnie nazywało Jezusa "Panem". Warto wiedzieć, że w greckim tłumaczeniu Pisma Świętego tytuł "Pan" (gr. "Kyrios") zastępuje hebr. imię Boga - "Jahwe" (ponieważ nie wolno było go wymawiać ze względu na cześć jakim imię to otaczano). W Nowym Testamencie tytuł Pan odnoszony jest do Ojca, ale również, co jest nowością w odniesieniu do Jezusa. Przez nadanie Mu tytułu "Pan", młody Kościół wyznawał więc, że Chrystus jest Bogiem jak Jahwe. Wiara chrześcijan sprowadzała się do wyznania "Panem jest Jezus". W Ewangeliach Jezus wskazywał na swoje panowanie nad naturą (cuda), chorobami, złymi duchami i nad największym wrogiem: śmierciąi grzechem. Przez "Panie" zwracali się do Jezusa często świadkowie Jego nauczania, co świadczy o szacunku i zaufaniu, jakim Go obdarzali (KKK 448). Ponieważ Jezus jest Panem, przysługują Mu: moc, cześć i chwała należne Bogu. Wyznawać Go jako Pana oznacza wierzyć w Jego Boskość. Kiedy więc w każdej niedzielnej Eucharystii śpiewamy: "Tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś najwyższy" wyrażamy w ten sposób także osobiste przekonanie, że Jezus Chrystus jest Panem Wszechświata i że innego pana nie mamy, bo Bóg "poddał Mu wszystko, nic nie zostawił nie poddanego Jezusowi" (Hbr2,8). LIDIA CIECIERSKA Pielgrzym nr 204
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |