Coraz trudniej prowadzić katechezy mówiące o miłości ojczyznyDziało się to przed rokiem w Dzień Niepodległości. Z grupą ministrantów wybraliśmy się rowerami na przejażdżkę, której celem było odwiedzenie miejsc pamięci narodowej. Przy jednym z pomników upamiętniającym rozstrzelanych mieszkańców wsi zmówiliśmy modlitwę. Ze zdziwieniem i irytacją patrzyliśmy na przybyłą delegację przedstawicieli lokalnej społeczności składającą na pomniku wieniec z biało-czerwoną szarfą. Dlaczego nie spotkaliśmy się razem?
Spadają akcje patriotyzmuDlaczego nie widziano potrzeby spotkań dwóch pokoleń, by oddać cześć i pamięć temu trzeciemu, które walczyło i zginęło za wolną Polskę?Coraz trudniej prowadzić katechezy mówiące o miłości ojczyzny, przekonywać do czytania skarbów polskiej literatury, czuwać nad poprawnością ojczystej mowy. Po przystąpieniu do Unii Europejskiej, wzrasta kosmopolityzm, czyli brak przynależności do jakiegokolwiek narodu. Młodzież chętniej uczy się języka angielskiego niż polskiego. Ten pierwszy ma przyszłość, a nasz...? Są chwile, że wstydzę się swojego narodu, zwłaszcza gdy widzę wśród nas tylu złodziei czy ludzi postępujących niemoralnie. Wielu z nas mogłoby brać przykład z krajów skandynawskich i protestanckich braci i sióstr. Jakkolwiek spojrzymy na omawiany problem, patriotyzm pozostaje wartością niezbywalną, jest czymś co człowieka określa na płaszczyźnie narodowości, jest obok religii i rodziny jednym z korzeni, z których wyrastamy. Tego jednak trzeba uczyć i pielęgnować. Miłości do ojczyzny nie nabywa człowiek przez sam fakt zamieszkiwania w danym państwie. Powstaje pytanie: czy musimy doświadczyć zagrożeń zewnętrznych, żeby wzrosła nasza świadomość narodowa? Chyba nie... Z informacji, które docierają do nas ze świata widzimy, że poszczególne narody w różny sposób - często kontrowersyjny - dążą do autonomii, do bycia u siebie i wśród swoich. Błogosławiona Urszula Ledóchowska, pierwsza, która była beatyfikowana na polskiej ziemi pisała: "Pomimo wszel kich zniszczeń i cierpień - jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy". Bł. Urszula, choć wiele lat życia spędziła z dala od Polski i zmarła poza krajem, to swoim życiem i działalnością dała piękne świadectwo właśnie tego: "...jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy". Patriotyzmu nie da się zamienić na akcje, tego się nie kupuje, albo się jest patriotą, albo nie... Bądźcie tacy, żebym się nie musiał was wstydzić - Jan Paweł II. Ks. WOJCIECH
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2025 Pomoc Duchowa |