Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Modlitwa dziewczyny zakochanej w księdzu

"Mam 22 lata, ułożyłam własną modlitwę, myślę że może się przydać, bo napewno wiele dziewczyn pisze z problemem zakochania do osoby duchownej"

Modlitwa kobiety zakochanej w księdzu

Boże ...kocham człowieka ...który jest ...kapłanem. Cieszę się, że Tobie mogę tak spokojnie o tym powiedzieć. Nie mam już sił, by ukrywać tę miłość przed sobą, chciałabym wykrzyczeć to przed całym światem jak bardzo go kocham.

Boże, pomóż mi zrozumieć, że On Tobie służy i nigdy nie będziemy razem, on już znalazł miłość swojego życia, Ty Boże jesteś jego miłością. Nie chcę odbierać go Tobie Boże, bo Cię kocham.

On należy do Ciebie, więc zaopiekuj się nim i uczyń z niego kapłana na Twoje podobieństwo. Chcę, by on dobrze Tobie służył, spraw, by dochował Tobie wierności i owocnie pracował dla Twojej chwały.

Naucz mnie, Boże, prawdziwej miłości, bym kochała go bezinteresownie, niech to będzie miłość odpowiedzialna, a pustkę, która jest w moim sercu, gdy nie ma go przy mnie, zapełnij Twoją miłością.

Ufam Tobie. Amen.

AAMS

Zobacz również: [ Zakochałam się w księdzu ]

Wasze komentarze:
 Ola Es. do dziewczyny: 28.02.2010, 10:24
 Witajcie! Trafiłam tu przypadkowo. Podziwiam was, że mówicie głośno o takich problemach. Mam koleżanke, która przechodziła kiedyś przez cos podobnego. Również jak Ty 'dziewczyno' pisała z księdzem sms-y, ale potem gdzy po trzech latach odszedł z naszej parafii było jej bardzo ciężko. A Ty co wtedy zrobisz? Dobrze zastanów sie nad swoim postępowaniem. Ja wiem że nie jest Ci łatwo. Czy rozmawiałąś z nim o tym co czujesz? Ile on ma lat? Wiesz, będę się za Ciebie modlic!
 Julie: 25.02.2010, 10:34
 Ja także kocham Kapłana, On pierwszy zwrócił na mnie uwagę... Nie chciałam tego uczucia, samo mną zawładnęło... Widziałam, że to dla Niego niepotrzebne emocje, że czuje się nieszczęśliwy, że - jak sam mówił - przeżywa kryzys... Nie potrafię żyć bez Niego, jestem uzależniona od przebywania przy Nim, jednak wiem, że muszę kształtować swoje uczucia, by chcieć jedynie Jego dobra, nie własnego. A dla Niego dobrem jest służba Bogu w Kościele, jak Go Pan powołał. Dlatego dziewczyny, jeśli kochacie tych księży, to nie wyznajcie im swoich uczuć! Lepiej cierpieć samej niż przyczyniać się do ICH cierpień.
 J: 23.02.2010, 17:49
 chciałabym powiedzieć mu o wszystkim troche boje się jego reakcji sama nie wiem czy warto mówić już raz go przytuliłam ale nie powiedziałam mu nic bardzo go kocham jest wszystkim w co wierze :(
 Ania: 18.02.2010, 15:02
 też to przeszłam i mogę Wam powiedzieć, że wiem że ta namiętność jest bardzo silna ale nie pochodzi od Boga tyko od Ducha Złego broncie się przed nią bo nic dobrego ona nie wniesie Szatan chce triumfować. MÓDCIE się i koniecznie o tym Mówcie w konfesjonae Zło nie chce się ujawniać ale Mówcie o tym!!!
 G: 14.02.2010, 19:52
 we wtorek pójdę do spowiedzi i Mu powiem, bo dłużej już nie wytrzymam. Doradźcie mi dobrze zrobię??? Najwyżej wyjdę na wariatkę, ale będę miała pewność.
 G: 12.02.2010, 18:05
 widziałam Go dzisiaj. Zagadał do mnie, ale nie było czasu na rozmowę. Dłużej nie wytrzymam. Powiem mu wszystko co czuję. Już dzisiaj chciałam to zrobić, ale stchórzyłam:(
 Ania: 12.02.2010, 02:46
 Miłość jest od Boga, a celibat wymyślili sobie ludzie i stąd dramaty życiowe wielu kochających ludzi. Pewnie kiedyś zniosą średniowieczne zasady. Wiele zasad i prawd wiary ulegało zmianie. Współczuję wszystkim dziewczynom, które są w takiej sytuacji, pamiętajcie - Pan Bóg Wam pomoże. Nigdy nie jesteśmy w sytuacji bez wyjścia, Ten Ktoś z góry wszystko widzi i rozumie, my przeciwnie. Zazwyczaj nie znamy prawdy, wydaje nam się, że coś wiemy i rozumiemy, ale tkwimy w problemie. Pan Bóg na pewno rozwieje nasze wątpliwości, uratuje nas ze złej sytuacji, jeżeli pozolimy mu to poprowadzi. Może warto przyjrzeć się swoim uczuciom i upewnić się co się za tym kryje. A w tym co czujecie nie ma nic złego. I to piękne modlić się za tych których się kocha. Poza tym boli mnie to, że utrwaliło się chore podejście do miłości i małżeństwa - tak jakby było złe. Jest zakazane dla ludzi pracujących dla Pana Boga, nie wiem komu to przeszkadza, że ksiądz miałby normalną rodzinę? A tak musicie się ukrywać i bać. Księża bywają rzeczywiście przystojni:)
 Agata: 06.02.2010, 11:48
 kochać księdza, to bardzo trudna sprawa. Ale można tę miłość przezywać w sposób piękny. Ja mam znajomego księdza i jest naprawdę cudowny. Nigdy ani mi, ani mam nadzieję jemu nie przeszło przez myśl, aby coś z tego wyszło... on często mówi mi, że mnie kocha. Spotkam się z nim i siedzimy sobie, rozmawiamy, mówię mu o swoich problemach, a on mi o swoich... pomagamy sobie.... Naprawdę dziewczyny kochać księdza to nie koniec świata. Ale kochać kogoś to znaczy wziąć za niego odpowiedzialność... a więc módlcie się tą modlitwą, która jest powyżej. Ksiądz już wybrał .... Nawet jakby rzucił sutannę, nigdy nie będzie tak szczęśliwy jak teraz. Pamiętajcie o tym... :):) z Panem Bogiem. Pozdrawiam :)
 G: 30.01.2010, 21:35
 Żeby MÓJ do mnie napisał...

 dziewczyna: 29.01.2010, 19:27
 Witam. Chyba w końcu to jest miejsce gdzie mogę się TYM WSZYSTKIM podzielić. Od miesiąca piszę sms-y z probim. Jest przecudowny i starszy...najdziwniejsze jest to, że jego sms-y nie są takie jakie powinny być między ks. a parafianką. Nie piszemy Szczęść Boże, Z Bogiem i rzadko. Esy są codzień no co 2-3...Zawsze On pierwszy pisze...Help...kocham Go
 Stysia ;): 29.01.2010, 16:53
 Hej dziewczyny. Widzę że nie tylko ja mam taki problem ze zakochałam sie w księdzu... To cudowne uczucie. Mam 15 lat i znam go juz prawie rok. Ten czas kiedy razem rozmawiamy smiejemy sie żartujemy daje wiele do myslenia. Czasami sie zastanawiam co by było gdybym go nie poznała? Moje zycie nadal byłoby szare i smutne a teraz jestem pełna optymizmu i radosci! Jeśli chcecie pogadac czy potrzebujecie zrozumienia piszcie na moje gg.3903484. P.S. mówia że jestem dobrym słuchaczem ;) Zachęcam ;) i Pozdrawiam ;)
 G: 25.01.2010, 20:34
 KOCHAM te Jego piękne, błyszczące oczka... cudowny uśmiech, piękne dłonie i ten szary polarek, który częso:)
 G: 25.01.2010, 20:29
 KOCHAM te Jego piękne, błyszczące oczka... cudowny uśmiech, piękne dłonie i ten szary polarek, który często nosi:)
  Dominika: : 11.01.2010, 21:10
 nie poddawajcie sie
 G: 04.01.2010, 20:29
 ma 42latka:)
 G: 16.12.2009, 21:15
 Ja też się chciałam modlić za MOJEGO KSIĘDZA. Kupiłam obrazek z modlitwą za wybranego księdza. Wpisałam Jego imię. przez dwa dni się modliłam i chciałam dalej, ale ukradli mi portfel, w którym go nosiłam. czy to nie znak???
 Ona.: 08.12.2009, 16:33
 Mam 17 lat i chodzę na Grupę Apostolską. Grupę prowadzi 25-letni ksiądz Marcin. Uwielbiam z Nim rozmawiać. Do Kościoła biegam co 2 dni. Uwielbiam na Niego patrzeć. Uwielbiam jak śmieje się do mnie. Mogłabym z Nim spędzić całe dnie ! Bardzo mnie to denerwuje bo wiem że bycie z Nim jest niemożliwe. Jest mi smutno i źle z tego powodu. Jak jestem z Nim mam taką ogromną ochotę Go przytulić. Ale rozsądek mówi NIE. Nikomu jeszcze o tym nie powiedziałam. Ale jest coraz gorzej. Opuściłam się w nauce. Nie śpię nocami. I nie potrafię myśleć już o niczym innym. Cieszę się że znalazłam tę stronę. Będę się modlić codziennie ! :)
 G: 06.12.2009, 14:13
 KOCHAM GO!!!
 G: 03.12.2009, 20:49
 zawsze jest Nadzieja. zastanawia mnie czemu z Tobą nie chce rozmawiać... podziwiam Twoją odwagę. ja jakoś nie umiem się odważyć, choć powinnam. myślę, że On wie. Te spojrzenia mówią tak wiele. Iwcia trzymam za Was kciuki. masz rację... serce nie sługa, miłość nie wybiera.
 G: 03.12.2009, 20:21
 zawsze jest Nadzieja. tylko zastanawia mnie to że nie chce z tobą rozmawiać... ja się nie umiem zebrać na odwagę aby mu wszystko wyznać, ale On wie. Przynajmniej tak sądzę.te spojrzenia, mówią tak wiele. czas pokaże. kocham Go jak nikogo innego.
[1] [2] [3] (4) [5] [6] [7]

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda |

Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej