Muffiny kakaowe - Przepis

Czy kakao rośnie na drzewie?" - do dziś pamiętam tytuł jednego z rozdziałów książki "Magda w świecie roślin" autorstwa eksperta lotniczego i podróżnika Bronisława Dostatniego. Nie wiem, skąd pojawiła się w naszym domu, ale w szkole podstawowej przeczytałam ją kilka, jeśli nie kilkanaście razy. W czasach jeszcze "przedinternetowych" była dla mnie i mojego rodzeństwa prawdziwym oknem na tropiki. Z otwartymi buziami czytaliśmy o hodowli bananów, ananasów czy papai. To z niej dowiedziałam się również, skąd bierze się kakao.

Kakaowce rosną jedynie w wąskim pasie przyrównikowym. To rośliny bardzo wymagające, potrzebujące do wzrostu i owocowania wilgotnego i gorącego klimatu. Najlepiej czują się na obszarach porośniętych bujną roślinnością tropikalną, potrzebują bowiem osłony od wiatru i sporo cienia. Duszna okołorównikowa aura jest dla nich równie niezbędna, co niebezpieczna. Powoduje bowiem rozwój pasożytniczych grzybów.

Optymalną wydajność kakaowiec uzyskuje po pięciu latach hodowli i utrzymuje ją przez mniej więcej dziesięć lat. Owoce, wielkości 20-30 cm, wyrastające bezpośrednio z pnia, mają podłużny kształt. W każdym mieści się od 20 do 60 bezcennych ziaren. Zbiory trwają cały rok. Dojrzałe owoce odcina się maczetami i wyłuskuje ziarna, które poddaje się procesowi fermentacji, a później suszenia. Na dalszym etapie produkcji ziarna są prażone, a następnie mielone. Powstaje w ten sposób miazga kakaowa, którą rozdziela się na masło kakaowe oraz dobrze nam znany ciemny proszek. Całoroczne zbiory z jednego drzewa wystarczają do wyprodukowania jedynie pół kilograma kakao.

Największymi producentami nasion kakaowca są Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana i Brazylia. Zmiany klimatyczne powodują jednak spadek plonów i ograniczanie obszarów upraw . Ziaren kakaowca jest coraz mniej, a w wyniku bogacenia się społeczeństw światowy popyt na nie wzrasta. Na początku tego roku media obiegła informacja, że za 40 lat na świecie zabraknie czekolady. Wielcy potentaci rynku czekoladowego już wydają ogromne sumy na hodowle eksperymentalne. Czy nasze wnuki będą jeszcze znały smak kakao?

Składniki: 2 szklanki mąki

5-6 łyżek cukru

3 łyżki kakao

1 jajko

1 szklana mleka

1 szklanki oleju

2 łyżki cukru wanilinowego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1 łyżeczki soli

1/2 szklanki rodzynek

3 łyżki brandy

Sposób przygotowania: Rodzynki zalać odrobiną gorącej wody z dodatkiem brandy. W dużej misce zmieszać wszystkie sypkie składniki. W oddzielnym naczyniu połączyć jajko, mleko i olej. Powstałą mieszaniną zalać suche składniki. Wymieszać ciasto łyżką. Na koniec dodać nasączone rodzynki. Ciasto przełożyć do foremek. Piec przez 20-25 minut w temperaturze 180 °C.

Sylwia Gawrysiak Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, 21 października 2018 Wasze komentarze: Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy. Autor Treść Nowości Nowenna do Miłosierdzia Bożego - dzień 1 Nowenna do św. Ekspedyta - dzień 9 Pieśń o ukrzyżowaniu Pana Śladami męki Jezusa na Via Dolorosa Wielki Piątek - dzień ukrzyżowania Dziś Wielki Piątek. Post ścisły Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2024 Poprzednia [ Powrót ] Następna