Sos francuski soubiseCzy posiłek będzie smakować lepiej, jeśli podamy go na wykwintnych talerzach? Czy dzięki pięknej zastawie stołowej poczujemy się jak na arystokratycznym dworze? Do takich refleksji skłaniała wystawa "Sztuka od kuchni", którą można było oglądać na początku września w Domu Aukcyjnym DESA Unicum. Zaprezentowano tam prawie dwieście obiektów związanych z kulinariami: różnego rodzaju naczynia, akcesoria kuchenne, obrazy i plakaty. Zwiedzający mogli zobaczyć serwis obiadowy zaprojektowany dla prezydenta Ignacego Mościckiego, ceramiczną misę, którą wykonał Pablo Picasso, czy ilustrację na pudełko czekoladek stworzoną przez wybitną malarkę Zofię Stryjeńską. Podróż w czasie Większość eksponatów to elementy zastawy stołowej z XIX i XX w. z różnych krajów Europy: komplet do kawy i herbaty w stylu secesji wiedeńskiej, empirowa buliera z Niemiec, zestaw obiadowy w stylu art deco czy szklanica i dzban w stylu biedermaier. Na ich przykładzie wyraźnie widać różnice między poszczególnymi tendencjami w sztuce. Jakie potrawy serwowano na tak elegancko zastawionych stołach? Łatwo się tego domyślić, czytając opisy poszczególnych eksponatów: zestaw szpikulców do pieczystego, komplet widelców do raków, srebrne szczypce do szparagów, szczypce do tostów i ciastek, czajnik do czekolady czy chochla do ponczu. Biesiadnicy mieli do dyspozycji posrebrzane i bogato zdobione cukiernice oraz solniczki. Rzeźba w kształcie strusia pełniła funkcję stojaka na nożyki do owoców, naczynie do serwowania truskawek miało kształt kwiatu lotosu, zestaw śniadaniowy do jajek byl ozdobiony dużą figurą kury. Używano też takich akcesoriów jak konfituriera, legumiera czy żardiniera, których dziś próżno szukać na naszych stołach. Jak podają źródła historyczne, głównym składnikiem wykwintnych uczt z XIX i XX w. były mięsa, ryby i owoce morza. Często pojawiała się dziczyzna, pieczone prosięta, indyki, bażanty, baranina. Choć dziś trudno nam przygotować podobne dania, warto czasem się postarać i uczynić niedzielny obiad bardziej odświętnym: wyjąć z kredensu dawno nieużywane filiżanki, do herbaty podać konfiturę, a do zwykłego mięsa przyrządzić niecodzienny sos.
Hanna Michniewicz Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, nr 728
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |