Aforyzmy, przysłowia i powiedzenia
Do gry potrzebna jest jedynie piłeczka pingpongowa i kilka osób z dużą przytomnością umysłu. Piłeczkę trzyma na początku mistrz ceremonii i objaśnia zasady gry. A oto one. Każdy, kto otrzyma piłeczkę, powinien powiedzieć jakieś przysłowie, aforyzm lub znane powiedzenie i to w czasie nie dłuższym niż 10 sekund. Przysłowie.może być polskie lub obce. Z gry powinny być wyłączone takie przysłowia, jak "Czarny jak kruk", "Biały jak śnieg". Jeśli jakiś cytat nie jest znany chociaż jednej z pozostałych osób - nie liczy się, a gracz ma prawo zacytować co innego również w czasie 10 sekund.
W miarę upływu czasu takie powiedzenia, jak "Młodości, ty nad poziomy wylatuj" czy "Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem" zaczną się wyczerpywać, coraz trudniej będzie coś dobrać stosownego. Rzecz jasna, cytatu raz wymienionego powtarzać nie wolno. Kto wygłosił swój cytat, posyła piłeczkę dalej. Innym wariantem tej gry jest "licytacja" przysłów.
Tu już cytować wolno bez ograniczeń. Mistrz ceremonii natomiast zaopatruje się w młotek i spis haseł (uprzednio przygotowany). Na przykład rzuca hasło: "diabeł". Wszyscy obecni zaś - w dowolnej kolejności - wymieniają cytaty i powiedzenia zawierające słowo diabeł. Jest ich mnóstwo i nieprędko się wyczerpią. Punkt zapisuje sobie ten, kto wygłosił ostatni cytat. Technicznie wygląda to tak: Głos z sali: "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle". Mistrz ceremonii (wznosi młotek): "Gdzie diabeł nie może po raz pierwszy (stuk młotkiem), gdzie diabeł nie może po raz drugi (stuk młotkiem), gdzie...". Inny głos: "Nie taki diabeł straszny, jak go malują". Mistrz ceremonii: "Nie taki diabeł straszny po raz pierwszy..." itd.
Mistrz ceremonii musi dobierać takie hasła, które często się powtarzają w przysłowiach. Poza tym przeprowadzając licytację musi dobrze uważać, aby jej nie skończyć za wcześnie. A oto kilka propozycji haseł do licytacji: diabeł, Pan Bóg, baba, wilk, koń, kot, owca, koza, słońce, niebo, pan, pies, ziemia, ręka, noga itd.
|