Wyrzućcie telewizorStaramy się umartwiać i podejmujemy różnego rodzaju umartwienia. Czasem są to pseudowyrzeczenia, bo jak nazwać fakt, że ktoś nie spożywa słodyczy, ale po to, aby się odchudzić i być bardziej atrakcyjnym. Niektórzy postanawiają nie pić alkoholu, choć i tak są abstynentami lub lekarz im zabronił, bo szkodzi na wątrobę. Jednak w większości wypadków postanowienia są wyrazem troski o zbawienie.Coraz częściej zdarza się, że ludzie świeccy stają się dla duchownych przykładem. Kilka razy spotkałem się z sytuacją, w której ludzie świeccy uczyli mnie jak dawać chrześcijańskie świadectwo. Tak było w restauracji, gdzie znajomi, bez nadmiernej ostentacji oczywiście, przed posiłkiem odmówili modlitwę. Ostatnio będąc w odwiedzinach u młodego małżeństwa, zauważyłem, iż nie mają telewizora. Wówczas wytłumaczono mi grzecznie, że w Wielkim Poście telewizor usuwająz mieszkania. Jest to ich postanowienie pokutne, a jednocześnie tak się wychowuje dzieci do ofiary. Mógłbym też pochwalić się, że nie oglądam telewizji, ale to tylko z powodu braku telewizora (choć to nie oszczędność, a świadomy wybór). Przy obecnej fascynacji obrazem taki rodzaj wyrzeczenia wydaje się bardzo sensowny. Przecież codziennie jesteśmy bombardowani informacjami, przeważnie negatywnymi. Jak długo można wytrzymać przemoc i agresję? Przecież brutalne sceny muszą w jakiś sposób wpływać na psychikę. Poza tym w telewizji, oprócz wartościowych programów, jest sporo zwyczajnej głupoty i naiwności. Wszystko to jest nastawione na zysk, a zwolennicy analizy transakcyjnej powiedzieliby, że chodzi o "uwiedzenie dziecka" drzemiącego w każdym człowieku. Według badań, statystyczny Polak każdego dnia przez cztery godziny ogląda telewizję. Z tej grupy trzeba wykluczyć takich, jak już wspomniani moi znajomi, którzy z wyboru nie zasiadają przed telewizorem; pracoholików; słuchaczy "Radia Maryja", którzy nie mają czasu na tak długie oglądanie telewizji; niemowlęta i niewidomych - i dochodzimy do wniosku, że niektórzy cały swój czas czuwania (wyłączając sen i potrzeby fizjologiczne) spędzają przed szklanym ekranem. Obecnie pojawia się kolejna plaga, szperanie w Internecie, gdzie można znaleźć sporo ciekawych stron, ale podobno najczęściej odwiedzane strony, to te związane z erotyką. To nie dotyczy tylko dorosłych, bo dzieci radzą sobie w świecie informatycznym bardzo dobrze. Nie tylko w okresie postu warto sobie przypomnieć słowa wielkiego kontemplatyka Tomasza Mertona, który w "Znaku Jonasza" napisał: "Chrześcijanie powinni mieć ciche domy. Wyrzućcie telewizor - jeśli trzeba koniecznie; nie każdy, ale ci, którzy biorą te rzeczy poważnie. (...) Niech ci, którzy potrafią znieść trochę ciszy, znajdą innych, którzy lubią ciszę i niech tworzą ciszę i pokój jedni dla drugich. Wychowujcie dzieci, żeby tak nie wrzeszczały". Z tym wyrzucaniem telewizora, to ostrożnie, ale warto nie oglądać "pustych" programów. Może warto podjąć takie postanowienie jako ofiarę duchową w intencji tegorocznej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, w tym również do diecezji pelplińskiej. Wewnętrznie wyciszeni lepiej przyswoimy sobie papieskie nauczanie. Przecież Bóg przemawia w ciszy. Ks. WIESŁAW ŚMIGIEL nr 7/99
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |