Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Baba drożdżowa


Siostro Małgorzato, dlaczego drożdżowe nigdy nie udaje się tak jak siostrze? - pytają gospodynie. - To módl się, kobieto! - odpowiada zawsze siostra Małgorzata, urszulanka z Wiślanej. - Kiedy po wstąpieniu do zakonu dowiedziałam się, że moim powołaniem w powołaniu będzie praca w kuchni, zupełnie sobie tego nie wyobrażałam. Pan Bóg widocznie wprost przeciwnie - opowiada siostra Małgorzata.

- Modliłam się wtedy o wstawiennictwo do mojej zmarłej mamy, która świetnie gotowała i z czasem sama siebie zaczęłam zadziwiać.

Teraz pracuje razem z siostrą Leonią, Osanną, Grażynką i paniami Alą, Marysią i Bożenką. - Codziennie przygotowujemy, posiłki dla ponad 150 osób, bo oprócz sióstr stołują się u nas: przedszkolaki, studentki, kilka osób samotnych i niemalże każdy, kto przestępuje próg urszulańskiego domu. Siostra Grażynką, która skończyła już 80 lat, codziennie roznosi też posiłki do, jak to mówi, "swoich babć", które niejednokrotnie są młodsze od niej.

Hitem urszulańskiej kuchni jest baba drożdżowa. - Podobno wypiekamy jej tyle sztuk, ile bab w zakonie - śmieją się siostry. Na zakończenie świąt w wielkiej i przestronnej kuchni zakonnej półki uginają się od placków polanych grubą warstwą białego lukru. - Zużywamy wtedy - mówi siostra Małgorzata -ponad 35 kg mąki.

Ale w tym cieście tkwi jeszcze jeden sekret, o którym żadna z gospodyń nie ma pojęcia. - Po wyrobieniu ciasta trzeba dodać na koniec szczyptę Łaski Bożej - zniża głos siostra Małgorzata - która nie jest od razu dostępna każdemu, ale można o nią poprosić i wtedy ciasto nie opadnie. Dzięki temu ciasto bardzo długo się nie starzeje, a po zamrożeniu to może nawet czekać do kolejnego święta!

Dla tych, którzy lubią tradycyjne sztuczki z wypiekami, jest jeszcze jedna rada: przed wyrobieniem ciasta należy odjąć część mąki i sparzyć ją gorącym mlekiem. Chociaż tak naprawdę to nigdy nie wiadomo, ile w tym cieście jest składników spożywczych, a ile urszulańskiego ducha.

Składniki:
1 kg mąki 10 dag masła 10 dag margaryny 5 żółtek 1 jajko (całe) 7 dag drożdży 20 dag cukru 1 szklanka mleka bakalie aromat arakowy pomada cukrowa lub lukier

Sposób przygotowania:
Na początku z 1 kilograma mąki odjąć 15 dag i sparzyć odrobiną wrzącego mleka, tak by powstała gęsta papka. Jajka ubijamy z cukrem mikserem. Masło i margarynę rozpuszczamy w małym garnku. Drożdże rozczyniamy z mlekiem i odrobiną cukru, odstawiamy, by podrosły. Do zaparzonej mąki dodajemy jajka, rozczyn drożdży i roztopiony ttuszcz oraz resztę mąki. Całość dokładnie wyrabiamy "z pasją, sercem i Łaską Bożą", dodając jeśli jest bardzo gęste, ciepłe mleko. Potem odstawiamy do wyrośnięcia, następnie wkładamy do wysmarowanej masłem formy. Gdy podrośnie, pieczemy w temperaturze ok. 180 stopni przez ok. 40 minut. Kiedy ciasto "załapie Ducha", na pewno nie opadnie. Po ostudzeniu lukrujemy babę śnieżnobiałym lukrem. Oto cała tajemnica wiary


 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej