Duch Święty to Trzecia Osoba Trójcy PrzenajświętszejDuch Święty to Trzecia Osoba Trójcy Przenajświętszej.W Piśmie Świętym mamy dwa opisy ukazania się Ducha Świętego. W czasie Chrztu Jezusa Chrystusa w Jordanie "Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica" (Łk 3, 22). Obecność Ducha Świętego odczuli też Apostołowie w dniu Pięćdziesiątnicy. Nagle dał się usłyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. "I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym" (Dz 2, 2-4). Stąd też artyści ukazują Ducha Świętego bądź w postaci gołębicy, bądź jako języki ognia nad głowami Apostołów. Duch Święty jest Osobą. Pan Jezus, nasz Pocieszyciel i Rzecznik wobec Ojca (1 J 2, 1), nazywa Go "innym Pocieszycielem" (J14,16); mówi o Nim używając zaimka osobowego, np. "On, Duch Prawdy" (J 16, 13); stawia Go w tym samym szeregu co Ojca i Syna (Mt 28,19). W kilku ważnych momentach opisanych w Nowym Testamencie Duch Święty odgrywa kluczową rolę. Przy Zwiastowaniu za sprawą Ducha Świętego Bóg Syn przyjął Ciało z Maryi Panny (Łk 1, 35). Duch Święty był obecny przy chrzcie Chrystusa, a św. Jan Chrzciciel zapowiedział, że Pan Jezus chrzcić będzie Duchem Świętym (Mt 3, 11), "z niezmierzonej obfitości" będzie udzielał Ducha (J 3, 34). Według św. Pawła Duch Święty wskrzesił Jezusa z martwych (Rz 8, 11). Pan Jezus posyłając po zmartwychwstaniu Apostołów w świat tchnął na nich i powiedział im: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20, 22-23). Kazał chrzcić w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28, 19). Z Duchem Świętym łączy się początek posługi Apostołów. Przemówili do tłumu w dniu Pięćdziesiątnicy, zaraz po Zesłaniu Ducha Świętego, i równocześnie rozumiało ich wielu ludzi różnych języków. Był to szczególny dar (przy tym cud) "mówienia językami". Szczególne dary Ducha Świętego (por. 1 Kor 12) to charyzmaty. Nie uzyskuje się ich na zamówienie czy poprzez ćwiczenia. Oczywiście nie można też ich kupić, jak to sobie wyobrażał niejaki Szymon (Dz 8, 18-20). Duch Święty rozdziela charyzmaty "tak, jak chce" (1 Kor 12, 11). Ale Duch Święty zawsze jest obecny i działa w Kościele. Już Sobór Jerozolimski przemawiał w Jego imieniu: "Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my..." (Dz 15, 28). Od Niego czerpią swą nieomylność sobory i papieskie decyzje ex cathedra. Sam mandat do sprawowania funkcji biskupa pochodzi od Ducha Świętego (por. Dz 20, 28). Ducha Świętego wyznaje Kościół w Credo (Wierzę) jako Pana i Ożywiciela. Panem określano Boga u Żydów, i w takim sensie tu używamy tego słowa. Ożywicielem nazywamy Go z tytułu zbawczej łaski, którą nas ożywia. "Wszelkie zbawcze działanie Boga w świecie dokonuje się zawsze i wszędzie w Duchu Świętym" - uczy Papież Jan Paweł II w Encyklice o Duchu Świętym, zaznaczając, że "Duch Święty nieustannie daje światło i moc do nowego życia wedle «wolności dzieci Bożych»". M.in. otrzymujemy tzw. dary Ducha Świętego. Dary mądrości, rozumu, umiejętności, pozwalają nam odróżnić dobro od zła, w rozumieniu istoty problemów, wobec których stoimy, w radzeniu sobie z nimi. Dar rady pomaga nam służyć innym radą. Męstwo ułatwia nam obronę prawdy i sprawiedliwości. Dar pobożności pozwala nam na stałe współżycie z Bogiem, na Uczenie się z Bogiem w życiu codziennym. Wreszcie dar bojaźni Bożej umożliwia nam pamiętać o Bogu, zwłaszcza o tym, że Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który nasze zasługi doceni, ale i nasze przewinienia ukarze. W tym miejscu warto przypomnieć, co powiedział Pan Jezus: "Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnier-stwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym" (Mt 12, 31-32). Straszne to słowa. Kto odrzuca światło, jakie mu Bóg ofiarowuje, automatycznie sam wyklucza się z Królestwa Bożego. Nie ma tu przebaczenia, bo się go nie chce. Jan Paweł II we wspomnianej encyklice tłumaczy: "«Bluźnierstwo» przeciw Duchowi Świętemu jest grzechem popełnionym przez człowieka, który broni rzekomego «prawa » do trwania w złu, we wszystkich innych grzechach, i który w ten sposób odrzuca Odkupienie". Prawdziwa wiara w Ducha Świętego to poddanie się Jego ożywiającej łasce. To wsłuchiwanie się w głos sumienia. W tym celu nie potrzeba wprowadzać się w stan anormalny, w ekstazę czy zbiorowy szał. Modlitwa do Ducha Świętego nie ma nic wspólnego z wywoływaniem duchów czy wprowadzaniem się w trans. To akceptacja Jego łaski i zaufanie, że na mocy Jego darów zdołamy znaleźć właściwe rozwiązanie w każdej trudnej sytuacji. Prof. dr hab. Maciej Giertych
Rycerz Niepokalanej
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |